marzenka003

ale ja jezdze na polska dzialalnosc,nie ma problemu pracowac u jednej osoby

My jestesmy obie przez tę samą agencję tylko,ze ona jak wyjezdza ma zawieszona dzialalnosc a ja odwieszam na okres pracy.Tylko,ze chyba firma albo nie wie o tym albo przymyka na to oko.Ale tez sie dziwie,ze oni nie boja sie kontroli.Przeciez my obie wystawiamy do ksiegowosci rachunki za przepracowane mce.Sama widzialam jej rachunki. ok koncze temat dzieki za odpowiedzi sama musze przemyslec sprawę pozdrawiam miło

nie marudzę tylko pytałam o zdanie co o tym sądzicie

To jest moje 11 miejsce i dopiero pierwsze do ktorego chce sie wracac, wczesniejsze lepiej nie mowic.Wiadomo przy komunikatywnym słabym dostawalam najgorsze miejsca.Dlatego tego mi szkoda, rodzina tez mnie chwali i chce abym przyjezdzala ale oni sie nie chca wtracac miedzy nas. Dlatego mam o to żal.Ale tez jestem zdziwiona,ze firmy nie sprawdzaja,ze ktos pracuje na czarno.Przeciez ja tez moge w takim razie tak jechac i nic nie placic.Ale sie boje w razie co.To po co wymagaja tej dzialanosci jak to pic na wode?

haha ok, to niech zostanie, najwyzej go wykasuja sami dziekuje

jak skasowac ten post bo nie wiem

ok dziekuje za info juz przenoslam ale cos nie wiem jak tu skasowac post?

Witajcie.Jestem tu nowa.I od razu chciałabym się Was poradzic.Otóż jestem w pracy na działalność gosp./płacę w polsce wysoki ZUS/.Moja zmienniczka była tu na szteli pierwsza/o jeden raz/.Ja w tej chwili jestem trzeci raz.I do czego zmierzam.Otóż obie jestesmy przez firmę na dzialalnosc, tylka taka forma wchodzi w grę.Niestety zauważyłam,że moja zmienniczka pracuje na czarno, tzn ma formularz A1 ale zawiesza działalnosc jak pracuje w Niemczech/mozna to sprawdzic w CEIDG w internecie/.Ona jest wdową i dostaje rente po mężu i nie mozę wykazywac za dużo dochodu bo jej zawiesza rentę i poza tym oszczedza na Zusie i podatkach.Ja placę mcznie 1100 zusu i 800 zl podatku za wyjazd.I nie mialabym nic przeciwko temu i siedzialabym ciocho, gdyby nie to ze ona ustala terminy i dlugosc naszej pracy.Tzn ona ciagnie 5mcy/oczywiscie na czarno/ a mnie daje wylacznie mce wakacyjne i swiateczne.Teraz jestem juz drugi raz w okresie wakacyjnym od czerwca do konca sierpnia a potem ona jest na 4mce i ja mialam miec teraz BN i sylwester w domu ale ona kaze mi znow przyjechac na sylwester/tj.28.12/.Interweniowalam w firmie,ze chce miec mniej wiecej rowne terminy,ale ona rodzinie najeczala ze jest wdowa a ja mezatka i ona musi wiecej pracowac.Zalezy mi na tym miejscu bo jest fajne ale jak dlugo można sie podporzadkowywac.Poza tym jak to jest firma wymaga wykazania dzialalnosci ja place i wykazuje wszystko a ona leci na czarno.I przez to moze siedziec po 4,5 mcy.Czy firmy tego nie sprawdzaja, albo US?Rozmowa z nia nic nie daje bo powiedziala ze ona byla pierwsza i to jej miejsce i mam sie podporzadkowac.I niestety jestem zmuszona wyskakiwac na skoczka na inne sztele.Ze slaba znajomoscia jezyka to bardzo stresujace.Co byscie zrobili na moim miejscu?Ona nie wie,ze ja wiem ze ona pracuje na czarno.Bo zawsze przy zmianie jeczy ile to ona musi zusu i podatku zaplacić.Nie wiem czy powiedziec o tym firmie,czy to ma jakies znaczenie.Chcialabym tylko abym miala rowne szanse zarobic.A tak pracuje tylko 3,4mce w roku i to jeszcze na BN lu wakacje.

Witajcie.Jestem tu nowa.I od razu chciałabym się Was poradzic.Otóż jestem w pracy na działalność gosp./płacę w polsce wysoki ZUS/.Moja zmienniczka była tu na szteli pierwsza/o jeden raz/.Ja w tej chwili jestem trzeci raz.I do czego zmierzam.Otóż obie jestesmy przez firmę na dzialalnosc, tylka taka forma wchodzi w grę.Niestety zauważyłam,że moja zmienniczka pracuje na czarno, tzn ma formularz A1 ale zawiesza działalnosc jak pracuje w Niemczech/mozna to sprawdzic w CEIDG w internecie/.Ona jest wdową i dostaje rente po mężu i nie mozę wykazywac za dużo dochodu bo jej zawiesza rentę i poza tym oszczedza na Zusie i podatkach.Ja placę mcznie 1100 zusu i 800 zl podatku za wyjazd.I nie mialabym nic przeciwko temu i siedzialabym ciocho, gdyby nie to ze ona ustala terminy i dlugosc naszej pracy.Tzn ona ciagnie 5mcy/oczywiscie na czarno/ a mnie daje wylacznie mce wakacyjne i swiateczne.Teraz jestem juz drugi raz w okresie wakacyjnym od czerwca do konca sierpnia a potem ona jest na 4mce i ja mialam miec teraz BN i sylwester w domu ale ona kaze mi znow przyjechac na sylwester/tj.28.12/.Interweniowalam w firmie,ze chce miec mniej wiecej rowne terminy,ale ona rodzinie najeczala ze jest wdowa a ja mezatka i ona musi wiecej pracowac.Zalezy mi na tym miejscu bo jest fajne ale jak dlugo można sie podporzadkowywac.Poza tym jak to jest firma wymaga wykazania dzialalnosci ja place i wykazuje wszystko a ona leci na czarno.I przez to moze siedziec po 4,5 mcy.Czy firmy tego nie sprawdzaja, albo US?Rozmowa z nia nic nie daje bo powiedziala ze ona byla pierwsza i to jej miejsce i mam sie podporzadkowac.I niestety jestem zmuszona wyskakiwac na skoczka na inne sztele.Ze slaba znajomoscia jezyka to bardzo stresujace.Co byscie zrobili na moim miejscu?Ona nie wie,ze ja wiem ze ona pracuje na czarno.Bo zawsze przy zmianie jeczy ile to ona musi zusu i podatku zaplacić.Nie wiem czy powiedziec o tym firmie,czy to ma jakies znaczenie.Chcialabym tylko abym miala rowne szanse zarobic.A tak pracuje tylko 3,4mce w roku i to jeszcze na BN lu wakacje.