Skocz do zawartości

Michał859

Społeczność
  • Postów

    118
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    25
  • Żetony

    2,660

Treść opublikowana przez Michał859

  1. Hej opiekunkowo Ja to jednak mam pecha. Poprzednio nerwówka u pajaca.... a teraz trafiłem na fajny adres gdzie super miły i spokojny PDP zmarł wczoraj po 4 dniach pobytu
  2. Dojeżdżać nie musisz nigdzie... bo od kilku lat zeznawać możesz Online!! Ja rok temu w jednej sprawie zeznawałem Online przez laptopa i kamerkę podczas rozprawy w Polsce... będąc w Niemczech na zleceniu. Jeśli nie wiesz o takich rzeczach... to jak cokolwiek możesz wiedzieć o czym innym? A co do agencji to bądź spokojna... dostanie w tyłek swoje. W sumie już dostała bo poinformowałem tu i ówdzie. Właśnie ich trochę nie rozumiem bo już w tej chwili stracili na tym wszystkim więcej niż ja. A ja dopiero zacząłem...
  3. Gość Aska- I tak samo powinny być srogie kary dla takich agencji za stosowanie niezgodnych z prawem zapisów w umowach!!! Bo zapisy w umowach powinny się mieścić w granicach prawa! Tak jak dostałem tą odpowiedź z Europejskiego Instytutu Mobilności Pracy to teraz będę czynił starania aby sprawdzić czy umowy które daje ta agencje nie noszą znamiona umowy o pracę. Jeśli tak jest to agencja powinna ponieść surową karę.
  4. Julka, no cóż różnie toczą się losy ludzkie Pisząc w skrócie... To wyszło w sumie zupełnie przypadkowo i miało być krótkotrwałe, a wyszło już tyle lat. Ale skoro w tym wieku jednak byłem na zleceniach to jednak znalały się rodziny co na takich się zgodzili Ale nie jestem rekordzistą z pewnością. Słyszałem o dziewczynie 20 letniej co zaczęła pracę w DE w opiece. Dalszy ciąg mojej sprawy.... Dostałem taką odpowiedź z Europejskiego Instytutu Mobilności Pracy (European Labour Mobility Institute). Wklejam niżej treść wiadomości. W sumie po tej odpowiedzi to na dniach się przejdę do PiP aby się przyjrzeli. @Ankka2 @Joker @Kare
  5. Oj byś się Sylwia zdziwiła. Dla facetów jest masa ofert. Na wielu adresach chcą facetów z różnych względów. Kiedyś jak zaczynałem to miałem co prawda problemy ale nie z względu na płeć ale na wiek. Jak zaczynałem to miałem 23 lata i moje kandydatury były często odrzucane bo rodziny twierdziły, że jestem zbyt młody. Ale po kilku latach już nie było żadnych problemów z ofertami.
  6. 1) Wiesz Ilona... To nie był zapis na pierwszej stronie, typu, że: "W razie czego będziesz zmuszony wybrać inne zlecenie albo kara!". Ten zapis był praktycznie na samym końcu umowy i brzmienie jego było mniej groźne. Ja z tą agencją pracowałem wiele lat i zawsze szedłem im na rękę. Lata współpracy też zrobiły to, że straciłem trochę czujność. Chyba naiwnie liczyłem na to, że w razie czego to docenią i mi też pójdą na rękę. Niestety był to wielki błąd, jak się okazało. Aktualnie bardzo, ale to bardzo żałuję, że kiedykolwiek szedłem im na rękę w czymkolwiek. No ale człowiek tradycyjnie mądry po szkodzie. 2) Wtedy nie przejechałem z miejsca na miejsce. Za własne pieniądze wróciłem do domu. I po 2 tygodniach pojechałem w nowe miejsce do znajomego. I od razu chce zaznaczyć, że to nie było tak, że te miejsce u znajomego przeważyło, że ja tam zrezygnowałem. Powody były takie jak powyżej w poprzednim komentarzu napisałem. Ten adres u znajomego to była sprawa na uboczu.
  7. 2 oferty jakie przedstawiła mi wtedy agencja całkowicie mi nie pasowały. Jedna do małżeństwa do opieki (gdzie dwójka wymagała opieki) za niską stawkę nieprzystającą do aktualnych stawek, gdzie na marginesie agencję informowałem już lata wcześniej i to kilkukrotnie, że dwójkami nie jestem zainteresowany. Mam z tym z dalszej przeszłości same złe doświadczenia. Druga oferta była do seniora do którego trzeba wstawać 4 razy w nocy. Poza tym oferty "last minute" często okazują się minami bo ktoś chce np. szybko zjechać z takich miejsc. No i ta agencja jest znana z tego, że ich oferty to sieć pająka. No i nie chciałem przy okazji być przymuszany do czegoś pod groźbą kary. Na to sobie nie pozwolę. W tamtym czasie też pojawiła się inna oferta od mojego znajomego z której chciałem skorzystać. Skorzystałem i nie żałuje. Bardzo dobre miejsce a w nowej agencji bardziej sprawiedliwe warunki w umowie. Tak patrząc na tą sprawę z perspektywy czasu gdy emocje już opadły to dostrzegam w tym jeden pozytyw. To, że przez to jak mnie potraktowali zakończyłem z nimi współprace na amen. Tamta agencja na minach trzyma na siłę, nie interweniuje, i nie mieliby żadnych skrupułów aby w razie czego nie wypłacić i 1800 euro.
  8. Zmarł w piątym dniu. W dniu 13-stym zjechałem ze zlecenia. Aczkolwiek po śmierci seniora agencja powinna zapłacić za dni spędzone na adresie jeszcze w ciągu 7 dni. Człowiek jest jeszcze dalej w miejscu pracy. Rodzina także płaci jeszcze normalnie za okres w ciągu 7 dni po śmierci seniora.
  9. Hej Tak jak napisały dwie poprzednie osoby, tu nie chodzi o stosunek przedsiębiorca-konsument i tutaj te przepisy nie maja zastosowania. Tu chodzi o świadczenie usługi. Zresztą dzwoniłem do UoKiK i powiedzieli, że ich moja sprawa nie dotyczy. Przy okazji.... Czytam jeden z popularnych tygodników gdzie zawsze jest jedna strona gdzie prawnik odpowiada na pytania czytelników. Napisałem o mojej sprawie (bo mówię co zaszkodzi) i ku mojemu zaskoczeniu wydrukowali to już w kolejnym (aktualnym na dzień dzisiejszy) numerze. Także wkleję zeskanowany fragment z gazety... Z tego co widzę to moderator przeniósł mój podobny wpis z innego wątku "Rozmowa przy kawie" bo tam też go umieściłem dla innych osób. Także jak coś to zaznaczam osoby z tamtego wątku co były zainteresowane sprawą... @Joker, @Ankka2
  10. Czytam jeden z popularnych tygodników gdzie zawsze jest jedna strona gdzie prawnik odpowiada na pytania czytelników. Napisałem o mojej sprawie (bo mówię co zaszkodzi) i ku mojemu zaskoczeniu wydrukowali to już w kolejnym (aktualnym na dzień dzisiejszy) numerze. Także wkleję zeskanowany fragment z gazety...
  11. Hej wszystkim A więc tak... Byłem u prawnika w Starostwie w moim mieście (darmowe porady prawne) i niestety ale zostałem poinformowany, że są nikłe szanse na wygraną w sądzie. Generalnie jest wiążące to co podpisujemy. Chyba, że zapisy są jakieś rażąco naruszające prawo, ale w moim przypadku nie dopatrzył się tego. Jestem strasznie zawiedziony bo byłem pewny, że ten zapis w umowie narusza prawo. Poza tym... jeśli w umowie (jak jest w mojej) agencja zapisze, że nadaje sobie prawo do samowolnego ściągnięcia części wypłaty na poczet kary umownej... to ma prawo to zrobić. To beznadziejne, ale tak niestety jest. Także niestety ale chyba odpuszczę sprawę. Jeśli bym miał wytoczyć agencji proces to chciałbym mieć jako taką pewność wygranej, ale niestety tu żadnej pewności nie ma :/ Link do wątku gdzie było więcej o tym pisane-
  12. Hej wszystkim A więc tak... Byłem u prawnika w Starostwie w moim mieście (darmowe porady prawne) i niestety ale zostałem poinformowany, że są nikłe szanse na wygraną w sądzie. Generalnie jest wiążące to co podpisujemy. Chyba, że zapisy są jakieś rażąco naruszające prawo, ale w moim przypadku nie dopatrzył się tego. Jestem strasznie zawiedziony bo byłem pewny, że ten zapis w umowie narusza prawo. Poza tym... jeśli w umowie (jak jest w mojej) agencja zapisze, że nadaje sobie prawo do samowolnego ściągnięcia części wypłaty na poczet kary umownej... to ma prawo to zrobić. To beznadziejne, ale tak niestety jest. Także niestety ale chyba odpuszczę sprawę. Jeśli bym miał wytoczyć agencji proces to chciałbym mieć jako taką pewność wygranej, ale niestety tu żadnej pewności nie ma :/
  13. Jeśli ktoś ciekawy co u mnie... Po powrocie do Polski 17 czerwca dałem sobie kilka dni na odpoczynek i na poniedziałek 23-tego zaplanowałem ruszenie w temacie. Niestety jak na złość w niedzielę rozchorowałem się i póki co się kuruje w wyrze. Mam nadzieję, że do końca tygodnia przejdzie i od poniedziałku będę mógł ruszyć w temacie. Będę dawał znać.
  14. Napisałem na priv Do 20 czerwca postaram sie być u prawnika. od razu zapytam czy moja sprawa nadaje sie do prokuratury.
  15. Mój aktualny zmiennik jest taki bardzo kościelny i mówi, że w mega katolickiej Polsce Wniebowstąpienie Pańskie co było 29 maja i teraz co były Zielone Światki to w Polsce dzień roboczy a w antykościelnych Niemczech pozamykane wszystko. Mówi, że nie widzi w tym logiki
  16. Kare, myślisz, że coś da pismo do prokuratury jeśli sama pisałaś i sprawa stoi? Pewnie wiele osób zgłaszało do prokuratury. Wątpię aby nagle po moim zgłoszeniu ruszyli ze sprawą. Choć oczywiście wiem, że nie zaszkodzi spróbować. Trochę jestem rozgoryczony bo jeszcze jestem na adresie gdzie mam związane ręce. Ale za równy tydzień zjazd do Polski i ruszam od razu ze sprawą.
  17. Witaj z powrotem @INEZ Chłopczyk czy dziewczynka?
  18. Niestety od szefowej niemieckiej firmy dalej cisza i już na kontakt nie mam raczej co liczyć. Prosić się dalej i narzucać też nie zamierzam. Także po przyjeździe do Polski za 9 dni wyślę przedsądowe wezwanie do zapłaty i zobaczymy co dalej. Będę informował jak coś się ruszy. P.S- @Kare coś przepadła jak kamień w wodę.
  19. Milena.... Zapytam matki bo pracuje w sądzie od wielu lat. Dzisiaj napisze. A więc tak... Generalnie przegrywający sprawę sądową w procesie cywilnym opłaca koszty sądowe, swojego prawnika a także prawnika strony wygrywającej. Czyli wszystko. Wygrywający natomiast nic wtedy nie płaci. Można wnosić o pokrycie kosztów sądowych przez skarb państwa jeśli strona przegrana udowodni ciężką sytuację materialną. Chyba, że wygrywający wygra tylko częściowo. Przykładowo jeśli ktoś domaga się zapłaty za maj i czerwiec a sąd nakaże zapłatę pracodawcy tylko za maj a zapłatę za czerwiec uzna za bezzasadną. Wtedy liczą wszystkie koszty proporcjonalnie.
  20. Ja w marcu byłem 13 dni na szteli z byłą agencją. I właśnie za tamto zlecenie mi odjęli prawie 500 euro z wypłaty bo nie zgodziłem się na przymus jechania gdzie indziej. Znasz sprawę. Na koniec kwietnia miało być 660 euro a było 172. Aktualnie od początku maja jestem na nowej szteli z inną agencją.
  21. Wiem. Choć kobieta wywarła na mnie wrażenie profesjonalistki, która podejdzie do tego na poważnie. Ale obstawiam, że jednak nie załatwi sprawy. Czekam praktycznie bez nadziei. I tak zresztą jeszcze 13 dni mam związane ręce bo jeszcze jestem na szteli Te umowy są tragicznie formułowane dla zleceniobiorców. My nie mamy np. że za każdy dzień nam się należy powiedzmy 65 euro czy coś. Tam jest, że należy nam się np. 1800 euro za przepracowanie pełnych 2 miesięcy, itd. Chyba nie ma agencji gdzie umowa nie jest anty-pracownicza Kasy oczywiście nie ma
  22. No właśnie mam obawy. Poprosiła aby do niej napisać jeśli nie będzie od agencji sygnału do piątku i wtedy ona ponownie z nimi pogada. Napisałem więc w piątek wieczór i póki co cisza. No ale może coś ruszy.
  23. Napisałem skargę do dużej niemieckiej firmy opiekuńczej która współpracuje z moją byłą agencją polską. Zadzwoniła do mnie sama główna szefowa i założycielka tej niemieckiej firmy. Polka swoją drogą. Podeszła do sprawy na poważnie. Rozmawiała z polską agencją i zapierali się, że wypłacili mi tyle ile mi się należało. Szefowa niemieckiej firmy znowu do mnie zadzwoniła i przedstawiłem dowody, że należało mi się 500 euro więcej. Napisała do nich z prośbą o dalsze wyjaśnienia i mi też mają wyjaśnić szczegółowo dlaczego zapłacili tyle co zapłacili. Jeśli nie będzie odzewu do piątku to mam dać znać tej szefowej niemieckiej strony i ma dalej z nimi rozmawiać. Także zobaczymy co z tego wyniknie. Ale nie popuszczę, jeśli szefowa niemieckiej strony tego nie załatwi to podejmę inne działania.

O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 12 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 360 tysięcy postów w ponad 30 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji naraz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...