Personel dla Europy

Ja myślę że mają po prostu dziwną politykę której również nie rozumiem . W każdym zawodzie są osoby które do tematu podchodzą zdrowo i poważnie i takie które mają podejście jakie mają . Ta branża nie jest wyjątkiem bo każdą branżę tworzą ludzie a ci jak wiadomo bywają wszechróżni .

Widocznie miała Pani po prostu pecha Pani Jolanto , bo ja osobiście na prawdę nie widzę powodu by wystawiać oferty które są już nieaktualne . Ale za inne agencje mówić nie będę bo jednak każda się prezentuje własnymi choć czasem specyficznymi zasadami . Serenity - w 99% przypadków agencja jest w stanie dość sprawnie wysłać sprawdzony personel ale zostaje ten 1% zleceń gdzie mimo ogłoszeń , często przypadku w miarę ok jest problem ze znalezieniem kogoś choć bardzo rzadko to się jednak zdarza . Inna sprawa to okresy świąteczne . Pani Jolanto proszę nie pisać "zwlekacie" i nie brać agencji jako ogółu bo takim nie jesteśmy . Każda firma ma swoje zasady i wizje którymi się kieruje . Ja staram się by opiekunka maksymalnie do 2-3 dni miała konkretną informację także proszę nie generalizować .

Drogie Panie , zaręczam że nikomu nie chciałoby się wystawiać ogłoszeń niepotrzebnych z miejsc zajętych . Bo to praca kompletnie bez sensu , nie przynosząca rezultatów . Skoro jakaś oferta jest na za tydzień to wątpię by Pani która się na nią zgłosi chciała czekać na przykład miesiąc na inną byleby tylko w "bazie" być . Ale to fakt - oferty szybko się rozchodzą więc często oferta która jest wstawiona rano to koło godziny 12 jest już nieaktualna . Nie zawsze , ale często . Pozdrawiam .

Czemu uważa Pani że najgorszych ofert ? Na każdej ofercie jest coś , na niektórych jest to charakter , na innych trudność zlecenia . A czasami jest tak że jednej opiekunce zlecenie pasuje idealnie a druga mówi że przeżyła koszmar . I jak to Pani wtedy zaklasyfikuje ? Zlecenie masakra czy dobre zlecenie ? Pewnie nie chciałabym dźwigać wózka z osobą - ale taka osoba nadal żyje i pewnie tej opieki potrzebuje . Agencja zachowała się OK bo określiła z góry warunki i za to spadła na nią fala totalnej krytyki .Komentarze wyżej przedstawione nie mają nic wspólnego z chęcią spokojnej pracy - tylko z nienawiścią do siebie , podopiecznych i swojego zawodu . Nie twierdzę że jest to praca łatwa - ale każda praca ma cienie i blaski , lepsze i gorsze dni i lepszych i gorszych szefów.

Trudno mi określić od czego te konkretne stawi zależały w tych przypadkach co Panie podały

To że ktoś mieszka sam wcale nie oznacza że jest tam łatwiej i wygodniej . Drugie to na pewno wymagania językowe i pewnie doświadczenie . Trudno mi powiedzieć od czego to zależy po tak lakonicznym opisie . Może potrzebne tam prawo jazdy , może pan wstaje w nocy , może ma silną demencję - mobilność to nie jedyny warunek określania stawki .

Oczywiście że agencja może odmówić obsługi klienta . Jednak zależy to od polityki firmy . Nie ma "musu" przyjmowania zlecenia chyba że agencja jest całkowicie uzależniona od partnera lub jest filią . Agencje wbrew pozorom odrzucają też zlecenia - których warunki są absurdalne , trudne , brak socjalu dla opiekunki (własnego pokoju , możliwości kontaktu , sanitariów) bądź stan podopiecznego wskazuje na specjalistyczną opiekę w Heimie a nie w domu . Ale tak jak już mówiłam - każda agencja ma swoje zasady , swoją politykę więc nie można wrzucać wszystkich do jednego worka

A co to znaczy pierwszą lepszą ? Co ma wygląd do tego czy będzie najlepsza czy nie ? Ano nic , więc nie ma życzeń odnośnie WYGLĄDU , za to kwalifikacji jak najbardziej . Rodzina dostaje opis odnośnie konkretnej opiekunki - nigdy mi się nie zdarzyło żeby ktoś szukał osoby o konkretnym wyglądzie , raczej skupiamy się na tym co dana osoba sobą rezprezentuje niż na tym jaki ma kolor włosów czy że waży o 10 kg więcej niż powinna

Komentarze na poziomie czyjejś wagi nie są na miejscu po żadnej ze stron . Agencja robi dobrze że stawia warunki jasne . Bezsensem byłoby ocenianie po zdjęciu - bo to nadużywanie czyjegoś czasu . Ktoś nastawia się na wyjazd a tu klops bo jednak nie pasuje rodzinie fizycznie . U nas nie praktykuje się w ogóle życzeń odnośnie wyglądu opiekunki - ma być zadbana ale jej waga , kolor włosów to jej indywidualna sprawa .

http://www.gk24.pl/wiadomosci/darlowo/a/zaginela-alicja-skierska-szuka-jej-rodzina-i-policja,10426542/

Witam , niestety u nas nie było takiego przypadku Aczkolwiek znalazłam artykuł który tłumaczy co i kiedy musi być przez płatnika składek opłacone : http://www.zakladamyfirme.pl/artykul_narzedziowa,733,733,739,skladki-za-przedsiebiorce-wykonujacego-zlecenie.html

Firma powinna przynajmniej powiadomić opiekuna że taka sytuacja może być i należy jak najszybciej takie pismo wyjaśnić . Problem by się skończył . Ktoś kto w De nie mieszkał tych zasad nie zna , bo o ile u nas da się tego nie płacić to tam jest to ściągalne.

No właśnie tam jest tak że ich nie bardzo obchodzi kto jest właścicielem a kto najemcą , bardziej się to liczy od "gospodarstwa domowego" i w takim gospodarstwie może mieszkać kilkanaście osób a płaci tylko jedna bo nie płaci za liczbę osób tylko za to jedno gospodarstwo . Tam jest też tak że jeden jak się uchyla to oni zaczynają szukać kolejnych osób które to mogą płacić . Zawsze zaczynają właśnie od właściciela , wynajmującego i tak dalej . W przypadku jak powyżej niedobrze że sprawa została olana - podejrzewam że przy odpowiednim wyjaśnieniu problem by się skończył już po pierwszym piśmie .

Nie musi być właścicielem by zostać obciążony tym kosztem - po prostu jak ktoś nowy się melduje to oni to z automatu wysyłają wnosząc że skoro ktoś jest zameldowany to używa . My wynajmowaliśmy mieszkanie , znajomy mieszkał u nas i też mu takie pismo przyszło . U nas wystarczyło sytuację wyjaśnić że już abonament jest opłacany i dali spokój .