Skocz do zawartości

Slowik109

Społeczność
  • Postów

    31
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5
  • Żetony

    200

Treść opublikowana przez Slowik109

  1. Witajcie...ja również musiałam podjąć pracę że względów zarobkowych .Wynikła pewna sytuacja gdzie potrzebne były pieniążki bardzo i zrobiłam kurs jęz.niemieckiego przez firmę i pojechałam.Zlecenia różne,lepsze i gorsze.Lubie pomagać innym,opiekować się .Ktoś mi kiedyś powiedział,że nie chce kobiety ,podcierajd.....y.Powinnam zmienic pracę.Odpowiedzialam temu człowiekowi żeby uważał bo może przyjść taki dzień,że takiej pomocy będzie potrzebował....pozdrawiam...S....
  2. @Michał845 Pisałeś,że pracujesz w tej firmie wiec dlatego pytam.Dziekuje,ze napisales ,czekam na ciag dalszy tematu....pozdrawiam..S
  3. Gość,gość.. Akropol opieki nad Rodzicami czy krewnymi w Niemczech ja też tego nie rozumiem. Przecież poświęcili się dla nas,dali na wszystko co możliwe a później obca osoba wchodzi do rodziny i oddajemy im naszych najbliższych.Dla mnie to też niezrozumiałe...Ale w innych krajach to też nagminne.Moja znajoma o mały włos pożegnałaby się z życiem gdy PDP z Alzheimerem stanęła nad nią z nożem........straszne....uważajcie na siebie ...S....
  4. Odnośnie tematu kilka słów jeżeli mogę chciałabym powiedzieć......Nie można wszystkie firmy wrzucać do jednego worka i nie można wszystkich opiekunek również do worka pakować.Nie pracuje długo ale mam pewne spostrzeżenia w tym temacie,Przeczytajcie art.z dn.17.09.2021 r na money.pl pan Przemysł Ciszak jest autorem.To głośny temat i niektórym nie na rękę,ale takie są... fakty.Bylam przy rozmowie tej osoby z firmą i mogę potwierdzić to co się działo.Niektore Panie powinny zmienic pracę bo faktycznie to nie ta bajka.Nawet zmienniczki,które poznałam a kilka ich było w momencie gdy mówią do podopiecznej...Ko.....wa,babka czego się gapisz..zmienniczka mówi w jęz.polskim a babcia zna nasze polskie wulgarne slowa bo wiem to po prostu ręce opadają.Ale firma stwierdziła,że to dobra opiekunka.....I co zrobić? Kończąc,zacytuję mojego znajomego...PRAWDA JEST JAK D.....A,KAZDY MA SWOJA....DZIEKUJE.....S.....
  5. Michal845.....ale przy jakim Zusie? Jakie skladki? Moze chociaz inicjaly tej firmy podaszcjezeli to konkretna firma? Dziękuję za wiadomość......S..
  6. Trzeba walczyc o swoje.Jest inflacja i godzine temu gdzies znalazlam ,ze w Niemczech Opiekunki zarabiaja najmniej1700e z tytulu inflacji i covida...Chciałabym to widziec tzn.te 1700e.@Michał845
  7. @Michał845 Nie,,ja mam różnie płacone.Najbardziej mnie irytuje fakt,że gdy jadę pierwszy raz mam stawkę dobra,drugi raz zaniżają o 100 albo 50e.Czy na na przejazd czy na kawę....nie wiem....Tak to wygląda....Panie,które długo pracują mogą się wypowiedzieć,napewno jest inaczej.......pozdrawiam...S...
  8. @Gość Nina Mimo w taki sposób piękna kurtka skórzana zginęła.Powiedziala rodzina,że nie było.Zapomnialam zabrać z szafy ....to było w innym kraju. W Niemczech pierścionek mi zginął,dobrze ,że nie złoty .Był bardzo ładny,z oczkami.....lepiej nie zabierać ładnych rzeczy że sobą.....pozdrawiam...
  9. Kulpi...Nie możesz udostępnić,trzeba było nagłośnić sprawę,,,,,,,oby więcej nikt tam się nie pojawił.......uważaj,żeby....głupiej...z Ciebie nie zrobili bo jak będziesz niewygodna to tak może być........
  10. @Gość Romek Zamiast porozmawiać z rodziną,zgłosiłam firmie wstawanie częste w nocy.I Firma po rozmowie z rodzina dodała 80e a pewnie odpowiednio otrzymała od rodziny więcej.Nigdy tak już nie zrobię...tak wyszło.....pozdrawiam
  11. Kulpi....Współczuję bo miałam coś podobnego ale w jednym z krajów południowych.Pralka pod kluczem,podopiecznego zastałam jak...Mojżesza.. z broda i włosami prawie do piersi i niżej,dom cuchnący moczem,ściany,z których tynk i farba odpadały.....Córka na stanowisku chodziła w brudnej spódnicy do pracy i podartych rajstopach.Duzo by opisywać.....straszne.Sprzatalam i dzięki cierpliwości i mojemu...DAM RADE...dość długo tam byłam,ok roku.Ale doprowadziłam do porządku i pomogłam córce przy Ojcu....jeżeli masz tyle siły w sobie i cierpliwości i możesz znieść taka sytuację wytrzymaj miesiąc i zmień pracę....Firma powinna dawno Cie ściągnąć stamtąd....pozdrawiam.....
  12. @Marylla Witaj....na samą myśl o robakach robi mi się słabi i niedobrze.Poznalam ten temat nie w Niemczech, gdzie bylo goraco.Stosy robaków karaluchów....Uciekaj stamtąd,,,,zgłoś firmie i zmień podopieczna....dużo siły i powodzenia życzę.....S....💓👋🍀🍀🍀
  13. @INEZ Ja już też kilka lat w tej pracy ,w innym kraju pracowałabym po dobrych kilka miesięcy,tacy fajni ludzie ale kryzys ekonomiczny wynikł z sytuacji gospodarczej i trzeba było wrócić.....Za miedzą.... różnie się trafią i ciężko....może w końcu się uda.Zycze oby jak najdłużej ta sztela się Tobie utrzymała.....
  14. @Gość Koko Dziękuję....nie wiem czy spotka mnie to ....Szczęście....pozdrawiam
  15. @Gość koko Dokładnie....ja miałam 80e dodatku z kilkukrotnym wstawaniem w nocy....
  16. @Gość Anna Wcisło Ten temat tez mnie martwil na jednym zleceniu.Najprawdopodobniej tak bylo,to piszesz.Malo tego...gdy syn przechodził pod drzwiami to ciągle coś mówił jakby do siebie.Strach mnie ogarniał bo ten człowiek zmieniał humory jak kameleon.Wiele nocy nieprzespanych miałam z tego powodu bo nie wiem do dziś kim był ten człowiek. Firma na dokładkę nie zapłaciła mi Zusu..jak tak można? I jeszcze chcieli żebym na kolejne zlecenie wyjechała.....przykre to wszystko.....oby Was takie sprawy nie spotykały.....
  17. @Renata K.K.Dziekuje bardzo za wsparcie.Jest dobrze,było potrzebne wyciszenie bo to nie tylko chodzi o sztele ale o inne sprawy jeszcze....Świat jest niestety okrutny i dużo w nim zła.....uważajcie na siebie i miejcie oczka szeroko otwarte......pozdrawiam serdecznie....S...😊🍀🍀🍀
  18. Gość Białogłowa....nie miałam narazie tyle szczęścia żeby w jedno miejsce jeździć a bardzo bym chciała w końcu dobrać podopieczna.Moze w końcu się uda?....
  19. Witajcie...jechać z kołdra czy z wieloma rzeczami to trochę przesada.A zostawiać swoje rzeczy to już wogole nie jest zrozumiałe dla mnie..Każda z nas chyba inaczej podchodzi do obowiązków, jadę do pracy i rzeczy zabieram niedużo i najpotrzebniejsze bo nie wiem co mnie czeka..Taka jest prawda...Mówimy o pracy opiekunki w tej chwili.Raz troszkę głupio mi było bo nie wzięłam rzeczy świątecznych a to było Boże Narodzenie...nie włożyłam do walizki jeszcze jednej małej torby,która była przyszykowana wcześniej. Poradziłam sobie bo zawsze biorę pieniążki że sobą i Wam też radzę bo różnie bywa....pozdrawiam
  20. @Gość Adam A. Dokładnie jest tak jak pisze pan Adam.U mnie na zleceniu do trgo stopnia dom byl pod kontrola,ze prad tzn.tablica rozdzielcza z przelacznikami pradu/szlo pietrmi/ to wiecie byla podlaczona tak,ze syn podop.sie bawil ze mna,straszyl.Gdy schodzilam do pralek,do spizarni naraz swiatlo gaslo i cokólwiek chcialam wziasc z dolu tzn spizarnia,pralki schowki,światło gasło.. A on się śmiał.....a ja wystraszona byłam....
  21. @Gość Kama Agencja nie poinformuję o kamerach,przeszłam przez to .Powiedzą,że tam nic takiego nie ma a okazuje się inaczej....pozdrawiam
  22. @Slowik109 Drugi numer trzeba zrobić jak najbardziej ....
  23. @Gość Adam A. Tak to wszystko prawda .U mnie podobnie było na kilku ostatnich zleceniach tak,ze strach jechac ogolnie bo mają nas chyba za jakiś złodziei i obibokow .Przed końcem jednego ze zleceń wyjechałam to po złości zięc podopiecznej powiedział,że odda nagrania szefowi.Dziwne to wszystko.Uwazajcie na siebie ....pozdrawiam.....
  24. Witajcie......Dzis troszke zaczelam opisywac mniej wiecej moje doświadczenia.Nie sa zbyt zadawalajace a to wlasnie slatego,ze zmienniczki robia z siebie ....tego ,kogo robia.I to nie jedna .....albo przywoza walowy jedzenia zeby sie przypodobac albo robia to w inny spodnie. ZAZDROSNE JEDNA O DRUGA .NA DOKLADKE NIE PRZEKAXUJA RZETELNIE NIECZEGO JAK POWINNO BYC.....zawsze mówię prawdę zgodnie z tym co przeszłam i pisze program dnia ,który wypracowałam co firmom się również nieraz nie podoba.No jak opiekunka może ustalać jakiś program....może.....pozdrawiam
  25. @Gość Gość Przed chwilą przeczytałam to co napisalas.Troche mnie ponioslo bo o jakiej ,,,solidarnosci...my mowimy???? O tym jak zmiennniczka nie robi nic w mieszkaniu gdy przyjezdzam rano po kilkumasty godzinach a tu w kuvhni...mydlo i powidlo? Noze ,masla,chleby sterta talerzy w zlewie,dwa wielkie kubły śmieci nie wyniesionych,cuchnęło po prostu w mieszkaniu.W lodówce zjalczale,splesniale sery i wędliny,w patelni jakieś warzywa śmierdzące.A ona kwitnąca i ....duchowo się rozwijała i nic nie robiła bo po co????? Był Syn. ........itp,itd, szkoda mówić......żadna. nie mówi prawdy .....pozdrawiam

O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworzą ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będacy uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...