0robson0

Zgadzam się, że powinno się tak zrobić, ale polska rzeczywistość jest już inna. Jak ktoś Ci pijamy kierowca samochód rozbije to ciężko, bardzo ciężko jest odzyskać jakiekolwiek pieniądze za poniesioną szkodę, a gdy się dogadasz za plecami policji to wtedy za ukłon w stronę łamiącego przepisy możesz liczyć na naprawienie swojego autka. A jeździć przecież trzeba...

Zgadzam się, jeśli chce się tankować dobre paliwo to albo na sprawdzonej przez innych lub przez siebie samego stacji, albo na jakichś firmowych (polecam ORLEN) troszke drożej ale za to pewność że wlewasz to co kupiłeś. Jeśli chodzi o kupowanie na wiejskich stacjach to tylko w ostateczności...

Z doświadczenia wiem, że im bardziej będziesz chciał tym będzie Ci trudniej. Zdenerwujesz się na egzaminie bo bardzo będzię Ci zależało, a bez 100% koncentracji ciężko jest zdać. Ja chciałem zdać za pierwszym, a dopiero gdy po raz trzeci wsiadłem do samochodu egzaminacyjnego udało mi się zdać bo nerwy już mniejsze były

W dzisiejszym świecie trudno jest żyć bez prawa jazdy i samochodu, choć wiem że się da... Jednak uważam, że w każdej rodzinie powinna być chociaż jedna osoba z prawem jazdy i oczywiście samochód do tego. To na prawdę ułatwia życie. Jeśli o mnie chodzi to zdałem za trzecim podejściem. Po nauce przed egzaminami jeździłem całkiem dobrze, ale niestety nie miałem wprawy na górce i dwa egzaminy tam poległem. A gdy tylko wyjechałem na miasto to nie było już problemu :) Najlepszym lekarstwem na zdanie egzaminu jest opanowanie nerwów - wtedy ma sie większe szanse.

W polsce nie ma mowy o takim bo nawet nie bedzie mia sie gdzie rozpedzic, a po drugie to ciekawe ile to pali :shock: Pali na pewno dużo :) Chyba każdy marzy o podobnym wozie. Ładny szybki i pewnie fantastycznie brzmi :)

Wszyscy wypisują luksusowe autka o niezwykłej cenie. Chyba wszyscy będą zaskoczeni moim postem. Jako dzieciak bardzo marzyłem by w przyszłości kupić sobie... Trabanta... Tak Trabanta :) Marzyłem o bawieniu się we własnoręczne tuningowanie i upiększanie mojego wozu. Jak widziałem stojącego gdzieś trabanta to zawsze podchodziłem i wyobrażałem sobie co bym w nim zmienił... Rzeczywistość jednak przyniosła zupełnie co innego, wykształciłem się w informatyce i nie myślę o tuningu... Co myślicie o własnoręcznym stworzeniu swojego wymarzonego autka? Kupić coś taniego i stuningować, warto?

Moja opinia na temat BMW jest podobna. Ładne, mocne, szybkie, dobrze wykonane samochody. Spory akcent położony na bezpieczeństwo i komfort jazdy. Jeśli kogoś jest stać na utrzymanie takiego samochodu to myślę, że będzie z niego zadowolony. Niestety nie jest to samochód na moją kieszeń...

Trudno jest jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie czy na naszych krajowych drogach jest bezpiecznie. Jest wielu kierowców, którzy mają dobre samochody i ciągle się gdzieś śpieszą nie zważając na bezpieczeństwo swoje i innych kierowców. Oprócz tych szalonych, jest też wielu doświadczonych i myślących kierowców, którzy na pierwszym miejscu stawiają to by dojechać do celu cało i zdrowo, nie zważając na ewentualne spóźnienie. Jeśli chodzi o mnie samego to jeżdżę ostrożnie i bezpiecznie. Prawko mam od roku i nie mam zbyt dużej praktyki, ale lubię jeździć samochodem, dlatego właśnie nie chciałbym stracić w nim życia...

EKOLOGIA jak najbardziej ZA, OSZCZĘDNOŚCI na paliwie jak najbardziej ZA, ale czy to wszystko warte jest poświęcenia ludzkiego życia? Niech to paliwo i żarówki kosztują parę groszy na 100km, niech powietrze zanieczyści się troszkę bardziej spalinami. Moim zdaniem bezpieczeństwo jest najważniejsze. Życie człowieka jest bezcenne i nie powinno być w żaden sposób przeliczane. Jeśli jazda na światłach przez cały rok ma uratować chociaż jedno życie to warto stracić te parę złotych rocznie... A wiem co mówię, bo mój kuzyn zginął w wypadku samochodowym... Jak ktoś chce oszczędzać na paliwie to niech nauczy się jeździć ekonomicznie, a nie wyłącza światła, one są konieczne dla poprawienia bezpieczeństwa...

Zgadzam się w 100%. Dla osoby, która posiadałaby taki garaż i potrafiła zrobić z niego użytek to prawdziwy skarb. Idealne miejsce na rozpoczęcie swojego pierwszego małego samochodowego biznesu. Chyba każdy się ze mną zgodzi, że interes samochodowy to dobry interes... Fakt, że zainwestować trochę trzeba, ale każdy biznes wymaga inwestycji...