LACH.

Witaj! Serwus Słoneczka! Był rogalik jamijami z kremem waniliowym i truskaweczką, to ja uwarzyłem obiad taki, jak dzisiejsze meteo, czyli groch z kapustą 50/50. Naturalnie palunie lizać bedzie za trzy godzinki. Musi się jeszcze powoli poparkotać. Nie znam drugiego, takiego dania, które tą doskonałość smaków i zapachów przebije. Biało, +1.8°C, jutro dosypie a trójdobie z mrozikiem -5°C. Na Ukrainie Putin ściga się z Hitlerem, który będzie większym zbrodniarzem w mordowaniu cywili a pod niezłomnym Kijowem Bajraktar rulez. W Polsce powstały szachujace unijnych liderów-pustychłbów, plany EU-wspólnoty energetycznej. Ciekawe. Warto obserwować reakcję państw "wspólnoty i równości". Również plan wsparcia dla hodowli, produkcji rolnej, przetwórstwa, przechowalnictwa i dystrybucji żywności w Polsce. Dobry pomysł na trudne czasy. Spokojnego dzionka i w zdrowiu!

Jak kiedyś, najlepsze życzenia razy dziesięć! Jak wstawione pięćdziesiąt sztuk wykwintnych pralin!!! Rozumiem mnogosć dóbr słodziutkich ale czemu drżą ci rączki Słoneczko? Wiosna?

"wszystkich z serii Ange ou Demon: podwójna " Staram sie być człowiekiem, to może poproszę moją ulubioną sodową z sokiem truskawkowym z nutką poziomki. Dziękuję. I witaj Słonko

Cześć Słonka! Dzisiaj szczególny dzień i dlatego pomimo piątku nie ma postu w poście. Dlatego zamieszczam ten, miło i obficie pozdrawiajacy post. W zdrowiu w całym trójdobiu!

To za zrowie!

Serwus Słoneczka Dobrej środy. Coś przyniosłem, ?❤????

Serwus Słoneczka Dobrego dzionka! Jakieś utrudnienia?

Serwus Słoneczka Pozdrawiam z naszej wiosennej ojczyzny Polski. W jakim my pięknym kraju żyjemy! Życzę, byśmy zawsze mieli ten polski port powrotu. Bezpiecznego powrotu.

Już po pełni, o 9.oo tu była.

Utulę, taki mam zawód i lata wprawy:

Serwus Słoneczka To wyciagam szukajką na tabulek główny(chyba wyskoczy przed kawą, zobaczymy?). Do Wielkanocy pozostało cztery tygodnie z dzisiem i ciut a ja już wyluzowany jak bez kości gęś... Goście idą!

Serwus! Jak tam Twój brylancik? Chyba już chłop jak dąb!

Lux! Pani da, już drugą, na kolejną nóżkę. Poproszę Dorzucam po chrupiącej bułeczce maślanej z czym i kto lubi. Blacha wyjeżdża o 8.oo!

Serwus Słoneczka Dobrego dzionka.

Napisałem: dzień dobry, był. To piszę teraz: dobranoc... Niech będzie spokojna.

Ale?

Dzień dobry Nie mam kawy Nie mam doń Jako substytut Wyciągam dłoń ...na powitanie wszyscy razem...

" Stoję jak ta gupia z pustym kubkiem przy stole ani kawy ani maszyny ani żywego ducha ." Może niech ciebie rozum poprowadzi, nie zwykłe pragnienie gorącego, aromatycznego napoju, czy przychylne sugestie a wtedy zasiądziesz wygodnie, a i kubek będzie pełny, a i ktoś "zmaterializuje" się z czymś do małej czarnej. Na stojąco rozmawia się dość niekomfortowo, szczególnie jeśli z kimś szczęśliwym, który nie liczy czasu i nie ziewa ukradkiem zerkając na czasomaszynkę a potrafi wymieniać mysli tak jakby je tobie kradł. Powodzenia Ps. "Widzę metki na drogich ubraniach. Ludzie je noszą aby pokazać, że ich stać. Dlaczego nie ma metek na ludziach? Wiedziałbym kto jest wartościowy".

Serwus! Niebawem wiosna. Trzeba co tylko się da głęboko orać, obsiać, bo będzie głód i drogo. Nic odłogiem. Ani Ukraina, ani Rosja nie obsieją w tym sezonie. Rosja 80% mat siewnego importuje a przy sankcjach nikt jej nie sprzeda(chyba, że przez NS1 w drugą stronę). Chiny już w ubiegłym roku wykupiły światowe rezerwy żywności. Ot cwaniaki! Wróżą, czy "szczęściu" dopomagają? Oby to nie doprowadziło do powtórki kanibalizmu z lat trzydziestych ubiegłego wieku na Ukrainie(prof. Miodek prosi, by nie używać formy "w Ukrainie"; mówi i ma!). Jak mawiali najstarsi rodu: gotuj żelazne rezerwy, po worku wszystkiego. Wieprza w słoje, słoninę w skrzynie. Kozę do grzania a i kur dokupić. Nafty zapas zrobić. Drzewa naciąć na opał, bo przyszła zima będzie okrutna. Z ostatniej chwili! Mongolia żąda przywrócenia granic z XIII wieku . Nie rysuje się to wszystko tak pięknie i błękitnie jak niebo dzisiaj. Musimy intensywnie, samodzielnie myśleć. Dobrze już było. ❤