INEZ

Pocieszające to nie jest dla @Heidi szczególnie, ale ona na szczęście ma tylko 2 dni do wyfruniecia na wolność

@FrauMiau @FrauMiau dziękuję Ci bardzo. Właśnie przed chwilą poinformowałam synowa, że pełno moli tu mają to było w odwecie za to, że weszła mi dzisiaj bez dzwonienia i na dodatek otworzyła sobie drzwi do dziadkowego mieszkania , które były zamkniete na klucz Wczoraj jej nie otworzyłam i myślałam, że tym dałam jej jasno do zrozumienia, że wtedy kiedy ona przychodzi to ja mam akurat robotę przy dziadku bo go myje, gole itp . Nie zrozumiała

Teraz to nie wypada

Jak to był kosz na bieliznę to powiedz jej, że pewnie rozszedł się w praniu

@FrauMiau poproszę jutro córkę podopiecznego, żeby kupiła bo tu nie ma rossmana a u niej jest. Dziękuję

Masz prawo. Każde wybory polegają na tym, że wygrywa kandydat, który otrzyma najwięcej głosów i nie zawsze jest to nasz głos i nasz kandydat

@FrauMiau gdzie można to kupić w De?

jakoś trzeba sobie radzić w tej, dzungli "

@Heidi Już za minutkę, już za momencik

@FrauMiau uszanujmy poglądy i wybory innych. Miłego dnia

Sprawdzałam nie mam Jak podopieczna znajdzie ten kosz to zaproponuj, żeby sobie na głowę nałożyła bo do twarzy jej w niebieskim Hm a może ten plastikowy niebieski kosz nie istnieje

Witaj @Funny cieszę się, że do nas dołączyłaś. Na naszą pomoc zawsze możesz liczyć. Zapraszam na

Dzień dobry Zaczynamy nowy tydzień a w tym tygodniu nowy miesiąc Powodzenia wszystkim życzę

77 dni w tym 6 dni pracy bo jutro wolne

Zapraszam jutro bo tu same ciekawe tematy Teraz się grzecznie pożegnam i zmykam spać Dobranoc

Dziadek już mi nic nie powie bo nie pamięta niczego. Syna się jakoś krępuje pytać jak sam nie mówi. Powiedziałam mu tylko dzisiaj jak poszłam przypomnieć, że tabletki ma przygotować, że zauważyłam zmianę zachowania u jego ojca. Po pobycie u jego siostry i po imprezie wczorajszej. Zasugerowałam, że może jednak było to dla niego zbyt męczące i za dużo emocji . Podziękowali mi z żoną, że tak się o dziadka troszczę i pochwalili, że taka obeznana jestem

Chciałabym zapytać bo pierwszy raz mam taką sytuacje. Jak przyjechałam na to zlecenie i była sama z podopiecznym to było wszystko w porządku nie było problemów z wstawaniem z łóżka, wyjściem na spacery itp. Po tym jak córka zabrała go do siebie jak ja miałam wolne to zauważyłam, że podopieczny się trochę zmienił. Stał się uparty. Po wczorajszej imprezie rodzinnej na której było chyba z 20 osób to dzisiaj nie mogę z nim dojść do ładu i składu. Zastanawiam gdzie jest przyczyna takiej zmiany? Może coś zupełnie innego ma na to wpływ. Pierwszy raz mam taką sytuacje, że podopiecznym z demencja zajmuje się również rodzina bo dotychczas to raczej rodziny się nie angażowały w opiekę.

Nie wiem co mnie podkusiło ale kawę teraz wypiłam. Ciekawe o której ja teraz zasnę. Może jakiś inny fajny temat ktoś zaproponuje . Do rana mamy czas

@Janeczka1963 normalne jak o seksie wspomniałam to wszyscy do łóżek uciekają

Jest o czym rozmawiać

Właściwie to wszędzie można

Może też i zgodniej

Jak nie o polityce to o seksie proponuję

Ja będę głosowała w Polsce. Pójdę osobiście. Jutro muszę ustalić z koordynatorem, żeby busa mi tak zarezerwował, żebym zdążyła

O to zaskoczenie. Jednak głosy rozłożyły się na kandydatów bardziej niż myślałam.