INEZ

Cześć. Dojechałam szczęśliwie po 12,godzinach jazdy czyli w miarę szybko. Muszę pochwalić firmę przewozową z którą pierwszy raz jachalam Po przeczytaniu info od nich byłam trochę wystraszona i zaczęło mi się wydawać, że mam katar, kaszel i gorączkę powyżej 38,5 st więc na mur beton bus mnie nie zabierze Do tego doszła bardzo kiepska pogoda. Ulewny deszcz, wiatr i mgła Zapowiadało się trochę horrorystycznie a jak zwykle skończyło się dobrze. O umówionej porze kierowca zadzwonił do drzwi, jak wyszłam to przystawił mi termometr do głowy, kazał pokazać ręce w celu zdezynfekowania. Wszystko przebiegło sprawnie i zanim on władował moje bagaze w liczbie 4 szt to ja już zajęłam miejsce zaraz obok niego Nawet nie wiem jak to się stało, że sympatyczny pan kierowca zaproponował, żebym mówiła do niego po imieniu(może wpływ na to miał zapach Chanel 5, którym zmienniczka wypryskala mnie tuż przed wyjazdem ,) więc sama też się grzecznie przedstawiłam. Jechalismy razem z, Panem kierowca "aż do czasu gdy on wysiadł pod swoim blokiem w miejscowości R Na postoju przesiadkowym P przekazał stery czyli kierownice w ręce kolegi a sam podróżował już jako pasażer (siedział obok mnie bo tylko jedno wolne miejsce zostało i nie miał innego wyjścia) Wykorzystałam okazję i zapytałam czy jest możliwość przemiescic się z nimi z miejsca na miejsce w De? Można Teraz siedzę przy . Może ktoś ma ochotę się przsiasc? Pozdrawiam Wszystkich serdecznie z deszczowego południa Polski i życzę udanej reszty dnia

Raczej ja bym to odczylala w ten sposób, że zanim się zwycięży trzeba przejść czasami bardzo długa i trudna drogę(walke) po której człowiek nie ma już nawet siły żeby w odpowiedni sposób cieszyć się i świętować swoje zwycięstwo

@Funny und @Janeczka1963

Mąż powiedział, że żadnego testu robić nie muszę żeby mnie do domu wpuścił Po pobycie w domu może jakiś test przydałoby się zrobić

Podobno stan wyjątkowy w Polsce od poniedziałku ma być. Takie informacje są bardzo przygnębiające. Dzisiaj dostałam też informacje, że rodzina do której mam lecieć powiedziała, że muszę mieć wynik negatywny z testu bo inaczej mnie nie przyjmą. Muszę test zrobić w Polsce. Zapłacić ma rodzina. Kurcze ale się porobiło.

@Niezapominajka 67 to ja Nie wiem dlaczego mi się to wstawiło i usunąć nie można Dzień dobry. Witam Wszystkich serdecznie i życzę miłej reszty dnia. My już po obiadku. Dzisiaj dzielę pracę że zmienniczka i zamiast połowę mniej roboty to mam jeszcze więcej Informacje od przewoźnika dostałam, że z katarem, kaszlem lub gorączka nie zabierają Jak to przeczytałam to głowa mnie rozbolała i kaszle zaczęłam Miło mi, że nasza forumowa ikona @Blondisię odezwała

Sytuacja zmienia się z minuty na minutę

Kochani musiałam do was zajrzeć czy wszyscy już śpią w swoich łóżeczkach Rzeczy ważnych nie wolno zaniedbywać pod żadnym pozorem Dbajcie o osoby i sprawy, które są dla was ważne Teraz cichutko mówię Wam dobranoc PS Do domu wyjeżdżam jutro wieczorem

Dzień dobry. Miłego i spokojnego dnia kochani. Znajdzie się dla mnie jakiś kubeczek z kawa?

@opiekunkaforum łaski bez

Dobranoc

Nawet na to nie liczyłam

W lodówce?

W moim przypadku tak dawno temu to było, że nie pamiętam gdzie i kiedy to było Dobrze, że chociaż pamiętam z kim

Do Hiszpanii się wybierasz czy do Włoch???

Kurcze jakoś dzisiaj mi trudno się wepchnąć między Włocha a Tatara Nie wiem co wybrać jajka czy pomidory malinówki Do żonglowania i to i to się nadaje,tylko na jajka trzeba bardziej uważać, żeby się z ręki nie wymsknely

Vicenza?

Padva?

Jutro jest mój ostatni dzień pracy i na dodatek 6 godzin wolnego. Koło południa ma przyjechać moja zmienniczka. Może uda się na miasto razem wyskoczyć W czwartek do domu jadę tylko jeszcze nie wiem o której. No i ja tu się nie cieszyć

Tak

, Tylko koni, tylko koni żal.... "

Do obcych sypialni też. Nawet w nocy

Trafiłaś w punkt mój słaby bo ja ciągle mam za mało czasu i śniadanie jem jak mi się przypomni, że głodna jestem Kanapkę poproszę