Skocz do zawartości

INEZ

Społeczność
  • Postów

    6720
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    107
  • Żetony

    1,792

Treść opublikowana przez INEZ

  1. Bardziej jak ja mam nagrabione to już chyba nie można mieć
  2. Mam nadzieję, że o widelcu myślałeś bo faworkow się nie nadziewa do środka
  3. A Tobie to co na myśli? Smazenie?
  4. @Funny i @Janeczka1963 myślę, że pączków nam jutro nie zabraknie, bo wszyscy panowie z forum teraz paczki smażą
  5. Tylko skąd teraz róże wziąć, żeby tego paczka nadziac
  6. Na głębokim tłuszczu. Wiem, wiem i jakby co to z adwokatem lubię najbardziej
  7. Witaj w klubie Podobno to proste jak język niemiecki @geronimo mi na myśl przyszedł. Może on paczki dla nas piecze
  8. Ja zawsze staram się nawiązywać dobre relacje z podopiecznym ale również z jego rodzina. Relacje oparte na wzajemnym szacunku i zrozumieniu. Jak to udaje mi się wypracować, a nie zawsze jest to łatwe, to już wtedy mam z górki. . Jak wszyscy grają do tej samej bramki to już jest pełen sukces
  9. Parę pytań mi się nasuwa w związku z tematem. Miałam do tej pory 2 podopiecznych, którzy używali aparatu tlenowego. W jednym przypadku całodobowo (z krótkimi przerwami.,w czasie toalety i spożywania posiłków) był to aparat tlenowy (przenośny).Moja rola ograniczała się do tego, że na noc wnosiła go na piętro do sypialni podopiecznego, a rano znosiłam do pokoju dziennego, oczywiście musiałam go odpowiednio. podłączyć i upewnić się ze podopieczny ma dostarczany tlen (podopieczny był w pełni świadomy i komunikatywmy więc jak coś było nie tak, to zaraz mi sygnalizował. W razie problemów z tym aparatem miałam dzwonić do rodziny lub bezpośrednio do serwisu. W drugim przypadku podopieczny używał aparatu tlenowego 2. 3.razy dziennie. Obsługiwał go sam. Na ostatnim zleceniu podopieczna w nocy używała aparatu tlenowego, którego napełnianiem zajmował się serwis. W dzień wyglądało to inaczej. Trzeba było co jakiś czas (2,3.godzimy.) wymieniać takie małe butle tlenowe i która Pdp woziła na rola torze. Butle trzeba było napełniać tlenem, który był w dużym zbiorniku (napełnianiem tego zbiornika zajmował się serwis) Jestem ciekawa czy ktoś z was pracował przy takim podopiecznym i czy opiekunowi wolno zajmować się napełnianiem i podłączaniem takich mini butli?Co o tym mówią przepisy?.
  10. Zauważam coraz więcej plusów tego mojego wyjazdu Z dziadkiem się dobrze dogadywałam
  11. Kartofelki też się pewnie znajdą
  12. Jak śniegu braknie to marchewki użyj
  13. Stanowczy - dodam U mnie jest, albo wóz, albo przewóz do Polski
  14. Ciekawe, która cześć ulepisz
  15. Nie wiem czy mi dopłacić nie każą Interes życia zrobiłam na tym wyjeździe
  16. Byłam w De tylko tranzytem , a i tak zakupy zrobiłam
  17. Nie jestem zwolenniczką bałwanów, ale ten coś w sobie ma
  18. W dobrym towarzystwie to i mleka można się napić
  19. INEZ

    Forumowa płytoteka :)

    @Jurek50 dziękuję Ci bardzo za te utwory. Byłam świecie przekonana, że Jean - Mechel Jerre miał utwór o takim tytule i to mi się w głowie plątało, ale być może z tego zmęczenia cos mi się pomyliło i tytuł utworu tylko podobny

O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...