Skocz do zawartości

ABC

Społeczność
  • Postów

    1183
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    11
  • Żetony

    200

Treść opublikowana przez ABC

  1. ABC

    Rozmowa przy kawie (1)

    Eluś... jestes booooska... push-up sie pisze... a usmialam sie, bo moja mama kiedys miala raka, wyszla z tego, to bylo 25 lat temu i co roku zmienia swoje ubranie do trumny, a myslalam, ze posikam sie ze smiechu, jak mama pokazala, ze do trumny kupila sobie stanik z push-upem.... myslalam, ze padne... no co.... w trumnie tez sie trzeba dobrze prezentowac odbija mi
  2. Adaś, cholera jasna... Ty tam cos drinkujesz po węgiersku?
  3. ABC

    Rozmowa przy kawie (1)

    Adaś, ale ja tylko na takich zasadach mysle... nie jakies smieciowe umowy polskie w ramach umowy o dzielo i pozniej ciul z tego, zadna emerytura, tylko na zasadach agencyjnej Werkvertrag pomiedzy posiadajacą Gewerbe opiekunem, a pomiedzy agentura, tak jak ja mam teraz... opiekun z tego, co zarobi odprowadza sobie skladke emerytalno-rentowa i ubezpieczeniowa, jest tu na zasadach normalnego stalego pobytu i pozniej ma emeryture austriacka... a nie bawienie sie w jakies umowy z polskimi agenturami, ktore pozniej gwarantuja, albo i nie, bo z polskim ZUS-em to nic nie wiadomo... one gwarantuja smieciowe emerytury za pare zlotych,,,, a tu, po przepracowaniu 10 lat najnizasza emerytura jest rzedu 780 euro... z taka emerytura mieszkajac w Polsce jestt sie panem...
  4. ABC

    Rozmowa przy kawie (1)

    tak wprost o tych cyckach nie chcialam pisac, ale mnie sie to tez baaaardzo podoba w tych takich kobiecych strojach... a jak sie jeszcze ma co pokazac... oj.... ja to bym czasem topless po ulicach chodzila tak kocham swoje cycki i nie wiem co by bylo, gdybym ich nie miala:) alez ze mnie prozna cholera... strasznie... bylam 2 dni temu z kims, tak go okreslmy, na kawie w Wiedniu... no i facet mnie tak podladowal, oj bardzo... nigdy nie bylam zakompleksiona, ale wiecei co uslyszalam: ze dlaczego sie za mna ogladaja w wiedniu? bo jestem kobieca, bo to sie facetom podobalo, bo w pracy to facet moze miec za kumpla babo-chlopa, ale jako towarzystwo chce miec kobiete bez tatuazy, delikatna, ubrana jak kobieta, z delikatnym makijazem.... nie w podartych, pocietych , ale modnych dzinsach... a my,Polski takie jestesmy.... i to nasz urok i wartosc... warto czasem posluchac takich slow i yrosnac, oj urosnac w wiare w siebie i swoja wartosc... bo niby wielka i postepowa Europa, ale w pewnych kwestiach konserwatywna i stala...
  5. ABC

    Rozmowa przy kawie (1)

    prosba do osob figurujacych jako "gość" zalogujcie sie i wpiszcie sie na stale.... bo to tak troche jakbyscie zajrzeli tylko na chwile, a im wiecej nas tu jest takich "swoich" znajomych z imienia, miejsca, osobowosci, chociaz osobowosci naszej Blondi przekochanej nikt nie przebije, to tak rodzinnei sie robi... wiecei, jak tak czytam i czytam i siedze w tej branzy juz troche, to dochodze do pewnego wniosku... mam na cos ochote... jakos tak sie przed tym bronie, ale nie wiem po co... troche juz poznalam zasad panujacych w roznych agenturach... agentury polskie znam na szczescie tylko ze slyszenia i jakos tak nie od najlepszej strony... a te austriackie znam juz od podszewki, ze mysle o stworzeniu agentury z prawdziwego zdarzenia takiej austriackiej, ale takiej dla takich opiekunow, ktorzy oddaja swojej pracy jak nie dusze, to kawalek serca.... gdzie kazdy moglby porzadnie zarobic, nie jakies oplakane 1 tys euro.... gdzie mialby w austriackim banku konto, mial tu Gewerbe, ogarnelabym to, mam swoja polsko-austraicka ksiegowa... co o tym myslicie? kurcze... nie byloby to latwe od razu... ale kurcze... moze musze jeszcze troche podojrzewac do tego... ale.... wypiac sie na te wszystkie agentury, ktore zyja dla ukladzikow i zarabiania na opiekunkach tlumaczac to jakimis niesamowitymi oplatami, a w sumie nic nie robia takiego, a kase zdzieraja.... zrobic cos takiego, jak moja agentura robi, czyli kazda opiekunka ma zaplacic rocznie 180 euro oplaty agenturze, pierwszym razem wpisowe bylo 150 euro z pierwszej wyplaty, taka czlonkowska oplata, ale jest gwarancja tego, ze ma pozniej prace, jak cos sie stanie z pdp i nie ma nowej Stelli... u nas jest lasnie taka oplata i za to agentura sie stara.... a rodzina co miesiac oddzielnie wplaca kase agenturze... nie wiem, szczerze nie wiem za co jest tego az 360 euro od kazdej rodziny dla agentury, bo za co... lae jakas oplata... czemu nie.... stawki nie za durna znajomosc jezykow, ktora jest wszedzie wpisywana... a co wy, kuzwa na uniwersytet w Wiedniu jechalibyscie wykladac niemiecki, ze punkty za jezyk.... punkty to ja bym dawala za serdecznosc, empatie... bo to najwazniejsze.... jana razie mysle... glosno mysle... moze porywam sie z motyka na ksiezyc... ale.... no i ta austria duuuzo blizej niz Niemcy... a to tez plus... do Krakowa w 3,5 godziny sie dojezdza z Wiednia..... ha... wyslalalm mu na fejscie wezwanie zeby sie obudzil, bo jest wolany, zobaczymy czy sie odezwie, czy znowu od rana dopiero bedzie sie wydzierwl tu odnosnie pobudki Adaś, wstawaj, ty taki, siaki, owaki spiochu kanapowy!!!!! ha, odezwal sie na fejsie... teraz pewnie wszedl tu i nie wie co najpierw czytac
  6. ABC

    Rozmowa przy kawie (1)

    tak mi mow, tak mi dobrze alez jestem prózna... zaraz przyjdzie nasz rodzynek Adaś i dosypie nam soli do tych slodkosci kocham Was, tego spiewajacego czorcika z Bonn tez lubie
  7. ABC

    Rozmowa przy kawie (1)

    oj ja smigam w tym czesto tutaj,,,, moze nie caly stroj, ale bluzki tak, one sa cuuuudne tak to ja i moja mala corcia
  8. ABC

    Rozmowa przy kawie (1)

    Emi zmienilo sie... dostajesz austrackie, ale masz sie zrzec polskiego, ale sa wyjatki, czyli takie, przyjaciel mi opowiadal,ze wystepujac do Polski chcac sie zrzec polskiego obywatelstwa to nie jest to takie z automatu... rozpatruja i jak ktos ma cos nie po drodze z komornikami, ma jakies zaleglosci i zobowiazania polskie to Polska nie wyrazi zgody na zrzeczenie sie, bo poniej bedzie szukac wiatru w polu... niby jest unia, ale wiecej wyegzekwuja od swojego obywatela niz od obcokrajowca, ktory z automatu juz bedzie podchodzil pod jurydykcje innego panstwa... chodzi mi to po glowie, Austriaccy zanjomi smieja sie ze mnie, ze ja obywatelstwo powinnam juz dawno dostac za swoja milosc do tutejszych dirndli, trachten, czyli tych wszystkich strojow narodowych austriackich w syuly Oktoberfest, pisze ze szczegolami, bo nie wszyscy sa zorientowani... a ja naprawde jestem w tych strojach zakochana... tu sa koszmarnie drogie... kamizelka taka sznurowana 190 euro potrafi kosztowac,a w Polsce przez internet na Alle...gro kupilam za 34 zl... bo w Polsce nie ma takiego szalu na to...
  9. oj dokladnie.... ja to czesto mialam jakies przypaly z poprzedniczkami, albo z kasa cyrki wyprawialy, albo terroryzowaly pdp, ze jak nie bedzie internetu, to ona bierze walizke i wyjezdza do domu... ale przewaznie przyciagam dobre duchy, duszyczki prawie... zawsze najwiecej przypalow bylo z Rumunkami... a najciekawiej zawsze z Bulgarkami, kocham tych ludzi, Wegierki tez, ale u wegierek smieszy mnie ich wegierski akcent jak mowia po niemiecku, ale to bardzo fajni ludzie...
  10. tamta byla kolo 60-tki, cala siwa, az biala... to co wyprawiala to koszmar... wrocilam... na scianach nie ma obrazkow-widoczkow, wisi wieeeelki krzyz i jakies male obrazki z Matką boską... pytam sie Maryski, mojej pdp, co tu sie dzialo, a ona mi mowie, ze caly dzien siedziala sama na dole w pokoju i musiala modlic sie i przepraszac Boga, ze nie jest dobra katoliczka... a wieczorem Anna codziennie szla do kosciola... u nas na gorze w pokoju tez wielki krzyz... jak ja to zobaczylam, a byla biedna, ucisniona, tydzien mnie blagala zeby ja wziac do pracy, bo komornik jej w Warszawie mieszkanie zabral i matka staruszka u jej przyjaciolki mieszka... ale jak sie wk..wilam, jak ja wypierdzielila stamtad.... bylo po katoliczce i po jej pracy... z Maryska rozwieszalysmy znowu obrazy i zero klasztoru w domu.... Maryska mowilam zawsze swojsko na Mary, bo tak sie do niej zwracalam.... idz ty panie czepialski, napisane: młoda ok. 30 lat... juz chcesz zeby ci komplementy prawic, ze mlodziutki i sliczniutki jestes? i tak cie bedziemy lubic, nawet jak 200 lat skonczysz
  11. ABC

    Rozmowa przy kawie (1)

    Adaś jasie tego nie boje... ja sie z tym licze... bylismy normalnym panstwem europejskim, ktore szanowano w Europie, ktore szanowalo unie... flaga zawsze byla-unijna! A teraz... kto bedzie Polske powaznie traktowal z takim kabaretem zamiast rzadu.... Rozmawialam jakis czas temu z przyjacielem, swoim wiedenskim... on tu jest od 22 lat... pytalam go o obywatelstwo i co mi powiedzial, ze kiedys to sie oplacalo miec austriackie obywatelstwo, bo bylo sie lepiej traktowanym, a teraz jak jest unia to nie matakiej potrzeby.... a w obecnej sytuacji to sie zastanawiam i to powaznie, czy nie starac sie o austriackie... wieje grozą... zawsze na obywatela austrii beda normalniej patrzec, niz na obywatela Polski z rzadami zmiennymi jak chorągiewka...
  12. ABC

    Rozmowa przy kawie (1)

    nosilo mnie w domu... poszlam sie przejsc i co..... jest dziwnie... nie ma tylu ludzi, co zawsze... niedaleko kanału nad Dunajem jechalo jedno pogotowie na sygnale, drugie... pozniej Polizei przyjechalo... tam jest takie wielkie skupisko smietnikow w sumie na wszytsko, bo Wieden ma segregacje... i zaczeli otwierac te smietniki... wszyscy, jak na komende.... przeszlam mostkiem na drugą strone kanalu... obserwowalam chwilke i poszlam do domu... przez 20 minut nikogo na ulicy nie spotkalam.... a bylo przed 9-tą wieczorem... kurcze, to nie Kozia Wólka.... to Wiedeń.... pozyjemy... zobaczymy.... my na to wplywu nie mamy zadnego... tu jest link do widomosci austriackich z info.... http://www.oe24.at/oesterreich/chronik/niederoesterreich/Alarmstufe-Rot-am-Bahnhof-Schwechat/228948773
  13. ABC

    Rozmowa przy kawie (1)

    bylo milo, ale sie skonczylo.... jak tak dalej pojdzie to bedziemy spieprzac z tej naszej roboty szybciej niz tu przyjechalismu.... dzis Belgia-rano... godz temu w Wiedniu na lotnisku ogloszono alarm bombowy... nie wiem co bedzie... ale nie wyglada to ciekawie....
  14. warait jestes! spac idz, a nie na fb siedzisz i tu tez juz po 1-szej w nocy a pozniej od rana bedziesz znow wrzeszczal: rano wstac, koniom wody dac glupawka mnie nocna bierze....
  15. ABC

    Rozmowa przy kawie (1)

    Betty trzym się,,,dla Ciebie ha, tez cie kocham, zwlaszcza za te lody... ja tez tak mam, ze jak w Polsce jestem to ledwo zakrety lapie... gdzie jak w Polsce mialabym czas na fitness ganiac... fanaberie, jakby rodzinka stwierdzila buziaczki
  16. stawka w Austrii zawsze zalezy od tego jaką Pflegestuffe ma pdp i tylko od tego.... na tych zasadach wystawiane sa rachunki, bo opiekunka musi miec Gewerbe, suma skladek emerytalno-rentowych i ubezpieczeniowych w Austrii w pierwszych dwoch latach dzialalnosci wynosi 157 euro miesiecznie i placi to sama sobie opiekunka.... Jeseli chodzi o wysokosc stawki dla opiekunki to pdp od panstwa dostaje kase w zaleznosci od tego jaka ma Pflegestuffe, z tym rachunkiem od opiekunki dostaja jeszcze jakies zwroty od panstwa, wiec ne jest tak, ze rodzina placi... doplaca cos, tak, ale nie placi wsdzytkiego....
  17. dreszcz mnie przeszedl.... czy ta opiekunka nie miala na imie Anna? taka starszawa wieeeelka katoliczka? napisz prosze
  18. Aldonko.... Twoją wiadomosc przeczytalam przed zasnieciem i..... chcialam sie przespac z tym, co mam Ci napisac.... To jest normalka.... jesli rodzina nie prowadzi zbytniej inwigilacji finansowej to sie to nie wyda.... ale musisz byc w porzadku sama do siebie i to jest nie tylko w pracy, ale i w zyciu najwazniejsze.... ja zawsze mialam jakies takie mniejsze kwoty do dyspozycji i staralam sie jakos sobie radzic zeby w domu nie brakowalo niczego, pozniej mialalm przez prawie 2 lata sytuacje, gdzie jezdzilam na zakupy raz w tygodniu z corka podopiecznej, anorektyczka, przy ktorej, jak chcialam cos, z czym ona sie nie zgadzala, bo: zu viel Kalorien, zu suess, zu fett, zu teuer to mialalm ja gdziesz, kladlam obok i sama sobie placilam dla siebie.... ale teraz od 2 miesiecy mam odmienna sytuacje..... calkowicie odmienna, zawsze na 1 tydz pobytu dostaje 200 euro, a kolejne tygodnie 150 euro i co? rodzina powiedziala, ze ma zaqufanie i nie chce rachunkow, wpisuje tylko do dokumentacji date, sklep i wydana kwote.... niby luzik, ale ja nie bylalbym soba, gdybym nie miala koperty z podpisem od kiedy do kiedy sa w srodku rachunki za jaki pokres czasu.... takie moje zachowanie, gdzie przy duuuuzej kwocie na wydatki zastalam w domu pustostan to szok. nie masz durnych przypraw, proszku do prania, plynu do plukania.... pierwszego dnia w Bipie na same chemiczne rzeczy 75 euro wydalam, wystarczy mi to na poltora miesiaca, typu proszki i reszta.... ale uczciwosc ma tez swoje konsekwencje.... po 2 tyg mojego uczciwego gospodarowania rodzina, mimo, ze poprzedniczka z Serbii byla tu 2 lata podziekowala jej z miejsca, kazala mi sobie dobrac kogos : takiego jak ja, jak to okreslili.... a ja szaleje dalej, czyli bukiet kwiatow co tydzien? czemu nie, jest kasa.... rodzinka wpada raz na tydzien, rodzina zaaaaachwycona, bo wszystko jest, a pdp chodzi jak nawiedzona ze szczescia, bo ciasteczka nie z podrzednej Billi, ale z kawiarni w 1 dzielnicy/Bezirku, za 6 euro za sztuke uczciwosc zawsze poplaca... na braku uczciwosci zarobisz 45 euro na tydzien, na uczciwosci zarobisz zaufanie, to, ze nie beda patrzec Ci na rece, beda wdzieczni i.... potrafia sie zrewanzowac jak i sercem i kaą, bo mnie po pierwszych 3 tyg pobytu tutaj dali dodatkowe 200 euro i prosili zebym tu tylko wrocila... i wroce zawsze, bo lubimy byc tam, gdzie nas doceniaja!!!!!!! ja wiem, ze takie Aldonko, rozdarcie pomiedzy lojalnoscia wobec poprzedniczki, a zasadami, ktore masz jest ciezkie, ale pamietaj, jakbys nie postapila to albo bedziesz z siebie dumna, albo bedziesz miala kaca.... buziaki z Wiednia
  19. ABC

    Witamy na forum!

    o0j tak.... sluchajcie, dzis bylismy ze znajomymi z ekipy wiedenskiej, kilka osob w pubie irlandzkim i zaczelismy sobie rozne rzeczy opowiadac, ja jestem juz w roznych miejscach, ale caly czas Wieden... no i jak rozmawialismy o miescie to smiali sie ze mnie, ze ja to nowy plan miasta moge narysowac, czyli od lodziarni do lodziarni.... kolezanka chciala zebym poszla z nia poszukac lokaluna spotkania polityczne, a ze ja w jezyku jestem super, t mowi: chodz niemiecki gadaczu, jak bedziesz dobrze nawijac to lody funduje.... no i jak tu nie pojsc,,, ja za lody rodzine bym sprzedala
  20. ABC

    Witamy na forum!

    aha... zle skojarzylam.... imie i litera z nazwiska zmylily mnie Witaj Elu i pisz, dziel sie swoimi doswiadczeniami, wrazeniami, my tu fajnie sie bawimy, jak trzeba to i sie wspieramy, a poza tym baaaardzo sie lubimy
  21. ABC

    [...] Humor

    Adas, a co? planujesz, ze zonka Ci pomaluje?
  22. ABC

    Witamy na forum!

    czy ja dobrze kojarze? Berlin?
  23. ABC

    Rozmowa przy kawie (1)

    jedź, jedź kochana i wypocznij porzadnie, buziaki!!!!!
  24. ABC

    Rozmowa przy kawie (1)

    wcale, a wcale nie szalalam... wstalam nawet okolo 9-tej i to nawet blizej 8-mej niz 9-tej... moja pdp obudzilam przed 10-ta... dostala jedzonko, kawke, zaliczyla poranne Waschen i spi znowu na calego... pojde najis obiadek zrobic... a wczoraj... wczoraj mi sie szwedacz po wiedniu włączyl... 4 godziny, ale buty sliczne na wiosne sa... wiec zakupy udane... jak wrocilam kolo 18-nastej to budzilam pdp.... ona jak ją budze zawsze staje obok łóżka, mowie guten Morgen, za kazdym razem i pyta: was soll ich jetzt tun i trzeba jej wydac dyspozycje: Toilette bitte, spaeter essen... no jak w wojsku, czuje sie jak general....
  25. ABC

    Rozmowa przy kawie (1)

    to ja sie nawet nie przyznaje do tego, co robilam, bo mnie pozabijacie zapracowani ludzie..... nawet nie pytajcie.....

O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...