Teresadd

Pdp zapytała mnie gdzie idę na sylwestra.Mina moja bezcenna ,bo gdzie bym niby miała iść,więc mówię ,że może posiedzimy razem do północy. Och przykro jej ,ale ona wychodzi do restauracji i tylko mnie pyta,bo gdybym gdzieś szła,to ona musi psa ze sobà wziąć.Łaskawie się zgodziłam na pilnowanie psa.Bosze sylwester z piesem.

Tak Krysiu.Czujka jest w pokoju ,gdzie siedzi,więc chociaż tyle spokoju. Głowa mnie boli tu drugi dzień. Dym mi chyba na puder szkodzi.

Dzień dobry. @awe59 mój ulubiony czas miedzy świetami ,a Nowym rokiem poszdł się teges.Od wczoraj w robocie.Serniczki,śledziki i inne kaczki poszły po wodzie, bo i mąż do sanatorium pojechał.Nie było juź kiedy popchnąć. Ciemno,ale pora powoli robotę zaczaynać. Miłego dnia foremki.

Zastanawiam się po co ta osoba wyskoczyła z tym postem.Trochę ruchu na forum,zadyma ,obrażanie . @awe59 też uśmiałam się do łez.Zarazy jedne.

Coś mi się w tablecie popieprzyło zamiast pisać mogę mówić i wszystko się wyświetla Oczywiście bez znaków bez znaków interpunkcyjnych nie no głupie to jest

Nie czekam aż pójdzie spać,bo to jest 2,3 w nocy.Popielniczka jest zamykana. Córka przez święta była i wreszcie sporo rzeczy zauważyła.Póki jest Pdp w miarè samoobsługowa to tu będę.Pdp ma problemy z chodzeniem.W ogóle ,tu nie ma żadnego rytmu dnia,więc ciężko cokolwiek ustalić.Każdy dzień inny.Taka praca z demencja jest.A ja mam pokój na drugim piętrze,więc teź nie sposób co chwila na doliny latać.A i Pdp się denerwuje jak się do niej co chwilè zagląda.Pożyjem,uwidim.

Krysia przyleciałam Lotem ,ale do Düsseldorfu. Jest więcej połączeń.DO Kolonii jest Ryanair ,ale tu jest o 1 w nocy.No i musiałam się liczyć z tym ,żeby mnie ktoś odebrał.

Dzień dobry z lotniska Chopina. Zaraz wylot do pracy.Czas świąteczny za mną.Pora pieniądze zarobić.Miłego ,spokojnego dnia życzę wszystkim.

Smakowicie wygląda. Ten murzynek.

Dzień dobry. Życzę Wam wszystkim spokojnych świąt. Zdrowych przede wszystkim. @salazar pięknie napisałaś o dzisiejszym dniu. Pozdrawiam serdecznie wszystkich. Wracam do De w piątek.Pa .do popisania.

Z tym praniem ,to ktoś mnie zalaikował i to kilka razy,wyciągnął z wora ,więc se napisałam.Prać jeszcze dzisiaj wolno,nie mówiąc o pieczeniu i gotowaniu. A tak nawiasem ,to się narobiłam w kuchni jak ta durna.Z rańca naszukałam się karpia żywego po miejscowych sklepach( zamiast od razu do rybnego iść)Galareta wyszła z karpika palce lizać.Idę leżakować.Jutro pracowity dzień czeka.

Zdrowych, spokojnych świąt Bożego Narodzenia .

W kwesti mycia okien u tej Pdp.Przyjechała idealia zmienniczka i pierwsze co ,to umyła okna.I wiele innych prac ogrodowych i pół ulicy przy okazji.Po powrocie na zlecenie ( 3 raz) po miesiącu zrezygnowałam z pracy tam,gdyż za friko nie chciało mi się tego robić.Familia wytoczyła mi o to wielką wojnę,więc zrezygnowałam z tego zlecenia pod koniec września. Atmosfera była nie do zniesienia.

Chyba,że praca na dochodne w Niemczech,dziecko do żłobka.Może ogłoszenie daj,i coś się trafi prywatnie.Różnie ludzie szukają.Powodzenia życzę.

Mysiu nie wiem czy cię żałować,czy zazdrościć.Może pochoruj sobie ,odpocznij,po świętach dojdż do siebie.W końcu marzenie malutkie niech spełni się.

Dzień dobry. Pierogi zrobione, kapusta z grzybami też.Gołąbki zamrożone, ale to się okaże,czy chętni będą.Karpia w galarecie w poniedziałek zrobię.Prezenty tylko dla maluchów będą.Wszyscy się wypieniądzowali.U mnie kaczka z jabłkami jest w menu,mielone,i piersi kurczakowe z pieczarkami. To tak w nawiązaniu do @awe59 . Miłego dnia foremki.

@aniao najlepszego w dniu urodzin.

Dzień dobry ludzie. Tak czytam @aniao i @Dodzisława @Baśka powtarzająca się i Waszych relacjach z rodziną Pdp.Jak potrafią urozmaicić dzień,często po głupiemu ale po swojemu.Często troska jest na pokaz,czasami pokazanie nam,że oni płacą i wymagają.Jak cisza i spokój ,to kasa do luftu.Jak kasa ok ,to upierdliwy Pdp lub familia. Ja już nie wojuję.Zmieniam miejsce i tyle.Przez dwa lata 7 pdp zmieniłam .Czasami i po trzecim pobycie rezygnacja była dwustronna,bo konflikt nie pozwolił dalej pracować.Zołzą nie jestem,obowiązki swoje znam,ale praw też się domagam.12 lat pracy nauczyło podchodzić z dystansem do tego co robię. I raczej ma być tak jak mi pasuje.Nagiąć się trochę można,ale nie przegiąć. Teraz wracam do Anity i jej psa.Miejsce zapowiada się dobrze.Pdp zgodna,samoobsługowa, córka 600 km od nas mieszka,kasa na zakupy wg.życzenia. Oby w miarę trwało. Miłego dnia foremki.

Pisała mi Basia .Łe.Ja zaraz po świętach wracam.Jola spokojnej drogi do domu .

@foczka63 znajoma pielęgniarka bierze za samo bycie w nocy 20 zł/h.Za czynności pielęgnacyjne lub stricto zawodowe 30 zł/ h. okolice Bolesławca. Wracam do De 27 grudnia .No i dobrze, bo stary ukochany ma sanatorium od 28 grudnia,więc nikomu przykro nie będzie. Lęcę samolotem więc szybko podróż przeleci.

80% gatunki chleba i popularne nazwisko.hm

@Baśka powtarzająca się bo oni płacą i wymagają.Często po głupiemu ,ale po swojemu.Przykładòw milion piećset sto dziewięćset na ich kreatywność i wymyślanie jak nam życie rozweselić. Teraz jestem u Pdp sama.Córka 600 km od nas mieszka.Radzimy sobie same.I jakoś funkcjonujemy.Oby jak najdłużej.

Nooo.Gratulacje dziadku.Zdrówka życzę maleństwu.

Nawet nie wiedziałam, że takie cuda mamy w ubezpieczeniu. Dzień dobry ludzie.

Dzień dobry ludzie. Poczytałam zaległości,pośmiałam siè,powspółczułam żeby równowaga była.Lubię Was. Miłego dnia foremki.