LACH

Dreszcz mnie przeszedł!!! Ty! No.

O Kobieto szacunek!!! Rzadko kiedy takie zdanie, jak tu ostatnie się czytuje!

Siedzenie

Ancel

ŻW

Odwach

Serwować

Co i rusz to mnie wywala!!!

Tak tylko chciałem zagaić. Ale jak nie to nie.

LACH-nieziemskie mowy pogrzebowe!!!

Widzę to, jak gil Ci wargę przycina.

Obcięte nogi schowałaś w wieku! Ja nie mogę! Wysiadam!

Jeszcze byś się nie obejrzała a na Twoim bym siedział i winko ciągnął!

BINGO Ale by jaja były! Już bym szukał świeżutkiego turbota!!!

I mnie!

Chyba, że jakieś specjalne danie będziesz serwowała, że muszę siedzieć na rowerze! To dobra!wlizę!

Właśnie wróciłem!

Pędziłem z wiatrem kuknąć, czy Ci się podobało! Ja bym tak wytarmosił i skotłował, że szok!!!(tak się u nas mówi) Rozmarzam się razem z Tobą

Odrazu to widać a nie ta ich mączna paciaja! Poproszę wedle uznania.

W tak cudownych okolicznościach przyrody, nad pobliskim jeziorkiem, musiałem przysiąść na uroczej ławeczce i dopisać ciąg dalszy. ♡ ♡ ♡ Byłem tak pochłonięty filetowaniem turbota na pyszną marynatę, że nie zdawałem sobie sprawy, że kąpiesz swoje półnagie ciało w rozproszonym świetle gorącego przedpołudnia. Przesłaniał Cię śliczny powojnik, dlatego nie dostrzegłem Kwiatu wśród kwiatów. Twoje pełne piersi zakrywały kielichy z brzęczącymi trzmielami. Gdybym tylko odwrócił wzrok od krwawego zajęcia, to w marzeniach stałbym się tym owadem, który przelatując nieopodal Twoich sutków, rezonuje je delikatnym podmuchem do perłowego dreszczyku. Za dwie doby zrewanżuję Ci się za to doskonale soczystym, białym i delikatnym kąskiem tej płaszczki. Małymi skrawkami będziemy się rozkoszowali, muskając nimi nasze usta aż po świt.

Si!!!

Chyba Cię pojechało !!!

Niś ferszteje!

( zaraz roweruję!!!)

Plemię