Kvitrafn
SpołecznośćInformacje o profilu
-
Miejscowość
Lublin
Osiągnięcia Kvitrafn
-
Sory że się wtrącę, ale mnie w szkole uczyli też że pochodzimy od małpy ... sam już nie wiem co się dzieje ... z całym szacunkiem oczywiście.
-
Też nie wiem, dlatego nie podziwiam i nie lubię na ten temat rozmawiać. Moje argumenty są zawsze nie do przyjęcia przez osoby trzecie i dochodzi do niepotrzebnych kłótni.
-
O czym ty mówisz ? Jakoś ci nie wierzę. Ogólnie wierzę w egzorcyzmy i w to co się z tym wiąże, a w debatę na ten temat wdawać się nie chcę ... powiedzmy że mam swoje powody.
-
Lubię Ajax Amsterdam ... a z "naszych" to oczywiście Motor Lublin.
-
Mi nie jest, czuję się świetnie i nie narzekam. Myślę że dalsze próby przekonania mnie nic nie dadzą. Ja decyzję już podjąłem jakiś czas temu i jej nie zmienię.
-
Ja nie mam piosenek, przechowywanie ich na dysku dłużej niż 24h jest przestępstwem :D
-
Ja na rehabilitacje w szpitalu czekałem pół roku ... żałosne.
-
Niczego nie żądałem, z nikim się nie kłóciłem i nie bardzo mam ochotę żeby wracać do tego co się działo, także ja zdania nie zmienię. Przykro mi, że nie wezmę do siebie żadnej z waszych rad.
-
Nie wydaje mi się "fajne", wydaje mi sie że zasługuje.
-
Lepiej dla kogo ? Uważasz że ja sobie z Nim porozmawiam to nagle świat stanie się dla mnie bardziej kolorowy ? Zmieni się moje życie diametralnie ? Nie sądzę ... już kiedyś z nim rozmawiałem i efekt był wręcz odwrotny.
-
j.w.
-
Jeżeli istnieje Piekło, to na pewno miejsce w nim już na mnie czeka.
-
Mickiewicz mnie wykańczał.
-
Ostatnia trylogia Sapkowskiego ... a ostatnio oszalałem na punkcie Jacka Komudy i jego Rzeczypospolitej Szlacheckiej. Aktualnie czytam Czarną Ikonę Mieszka Zagańczyka.
-
Ja nie wierzę w piekło i nie wierzę w niebo ... po prostu nie zaprzątam sobie głowy takimi rzeczami, mam o wiele więcej innych zmartwień i bardziej przyziemnych. Ogólnie rzecz biorąc, kwestie wiary są pozostawiłem jakiś czas głęboko w ... poważaniu. Ale to tylko moje podejście.