lucinda

ja???? ja robie tylko liste zakupow i daje temu co kase tu trzyma a ze mam 4-5 pralek dziennie to chemia sie zuzywa oj zuzywa

doszly wczoraj w pakieciku reklamy ichniego metro maja duze angeboty na chemie ...taka wiosenna wyprzedaz z naprawde dorymi cenami...nie mam wprawdzie tego co mnie interesuje ale..mozna sie obkupic np w zawieszki do wc juz po 60 centow mr propera masci wszelakiej do kuchni do lazienki itd produkty froscha szmatki sciereczki i takie tam jak kto woli dzisiaj rzutem na tasme ide zas czarne netto sprawdzic jak stoi sprawa kawy dla kolezanki ale nie ludze sie ze jeszcze ja wstawia ....raczej moze znow za jakis czas ale wiece angebotow widzialam w tym czerwonym no dobra trza dzidzie do porannych ubungow przygotowac do potem

ser pieczony w piekarniku, bagietka z czosnkiem, oczywiscie bialko zwierzece bo bez tego se ne da przeciez dla mnie zielona trawa i to co mam jeszcze w czelusciach lodowki jutro knajpowe zarcie sie zapowiada ...chyba wiosna rozleniwia ...

zaadopotowalam twoj pomysl na blendowanie ziemniaka z dodatkami sprawdzil sie wiec dziekowac

no ja juz moge rzec ze mniej niz dwa miechy

sobota wiec pospac mozna dluzej...przynajmniej co niektorzy nie powiem ze nastroj mi sie poprawil calkowcie ale ...skoro muru glowa sie nie przebije a glupota ludzka to rzecz nie do okreslenia jakas wartoscia postanowilam sobie sie nie przejmowac i....idziemy dalej ...zobaczej jak dlugo samozaparcia mi starczy do puenty witam pogodnie w rozowych okularkach ...mam kilka w zapasie jezeli komus sa niezbedne w kalendarzu rowniez pozytywnie....wiosna niebawem zapuka juz w pelnej krasie a poki co niesmialo pokazuje swoja twarz kawa stoi jak zwykle niecierpliwie czeka na chetnych i...stygnie..komu komu? milego dnia

prawda ze cudny nasz kraj? ja widze ze moj stelomierz grzecznie odlicza i tez napwa mnie to dobrym stimmungiem

na moment zasiadlam poczytac was odrobine i juz mnie nie ma zycze milego wieczoru piatkowego... tak mi sie dzien super zapowiedzial i do 15ej bylo ekstra ale potem mnie ogarnal szlagconiejednegojuztrafil i chyba sie musze wycofac na troszke...odreagowac...dobrze ze jutro sie merolem przemkne bo uliczkach zakopanej dziury co speele sie nazywa...tam taka droga ze wroce padnieta a wtedy mnie egal bedzie a szlag pojdzie sobie w pizzz...u jeszcze raz milego pitaeczku pa kochani

ona nie ma kondycji ona jest nawiedzona nadaktywnoscia to choroba i adhd sie nazywa ja ciagle nosi...zapominalam ci podpowiedziec zebys przed spotkanie potrenowala

no halo halo halo wiosennie jak milo witaj

przeczytalam....zafajdanego piatku...przepraszam no to sie ubierz ladnie makijaz zrob olularki wez na wypadek gdybys czytac cos musiala i wiesz...my dziewczyny z pomorza zawsze mamy fason a i nie uszkodz kolezanki plus serdecznie pozdrowieia dla niej

pomyslu na obiad szukam mam zielonego sporo cukinie, korzen pietruszki pak choi, krem z brokulow szupfnudele i steki z karkowki po wczorajszym obzarstwie szefa...tylko zupy w gre nie wchodza takie nasze z miesem itd... tylko cos co sie szybko i lekutko robi... myslalam o plackach ziemniaczanych ale...tarcie ??? nie chce sie mi....a gotowce mi nie smakuja.... nalesniki ? moze na jutro? ma kto co w zanadrzu?

walentnki i...po walentykach tu i owdzie w bioderkach zostaje ale...co tam zyje sie raz basienko48 zycze udanego weekendu w rodzinnym gronie ..odpocznij sobie totalnie i zresetuj sie prezent naszego kolegi cudny ...slicznosci takie ze hej no dobra zawinelam sie w koc siorbe kawe i .....ziiiiiimno......pogoda szaleje..wczoraj wiosenne slonce dzisiaj minus 2....ale gegaje mnie tu ptaszyska i jakies drobizagi niesmialo kwilia na drzewach wiec czuj ze juz zielone nadchodzi sie toranadze autko popsulo, piechta cale 3 kilomtery z warsztatu do domu zrobil wczoraj....wymiety wrocil lykna winka i znikl w czelusciach sypialni...wstal nietomny nieobecny niedorobiony...przy wieczornej toalecie babci kompletnie byl wylaczony ..powtarzalam mu krok po kroku co ma robic.....ale udalo sie i tak w miare skonczyc.... tylko bez auta to on mi juz nie wybedzie na kilka godzin qwa..a takie plany na weekend mialam...zas wanne zajac ponurzac sie w pianie i legac przy dzidzi na sofie nicnierobiac...wrrrr jak kropla skale drazylam od jakich 4 miesiecy temat przesuniecia pan nibyfachowych w temacie caritasu ...koniec koncow....mam pol godziny luzu przed i po poludniu....teraz czekam az szogun dojrzeje do sprawy porannej wizyty pan wyzszej rangi czyli pflegedinstu...chce maksymalnie skrocic dzien do 21ej a nie jak do tej pory do 22giej.... we wtorek szoku doznalam kiedy zobaczylam jak pani nibyfachowa zmienia opatrunek na brzuchu ......nie wiedzialam ze zacisk trzymajacy zglebnik mozna ulozyc odwrotnie ...czlowiek uczy sie cale zycie a serio....nie poprawialam bo chcialam zeby szogun sam ocenil prace caritasu no i ze tak powiem drugi raz jak dlugo tu jestem widzialam go naprawde wkurwio..go....natentychmiast zadzwonil do centrali i....biuro przyslalo w ramach reklamacji kogos ekstra do poprawienia na wlasny koszt ...ta osoba zlozyla odpowiedni podpis pod wyjasnieniem ktory szogun przygotowal do kasy chorych...tym sposobem nie musi placic dodatkowych 60 euro za wizyte caritasu po tzw godzinach... od tej pory mam kazdorazowo robic zdjecia wykonanego opatrunku i panie wykonujace te czynnosc musze na oddzielnym blankiecie pod data skladac czytelne podpisy kto i co.....a co ciekawe caritas w trybie pilnym taki druk przygotowal... z boku patrzac pomyslec mozna ze to upierdliwe jest ale...bedac na jego miejscu i placac gruba kase mimo tego ze jego zona ma 5 grupe nie szczypalalbym sie chcac zeby zona byla dogladana naprawde dobrze...sie mi tak wydaje...ma szczescie ze go na to stac... sie rozpisalam ..sorki milego piatki kochani ...moj stelomierz pokazal mi 5tke juz z przodu ....cudnie co nie? jak sie ktos pisze to ide zaparzyc kawe na druga konczyne...komu komu? fajeczka tez sie znajdzie zapraszam i ...jeszcze raz milego dnia

moge ci kawy zrobic???

bo basiu ....kazdemu z nas naprawde tak zdarzyc sie moze ze ten grosz ratuje doope a poza tym...nie bedziemy drazyc bo jak wspomianlas nie mam sensu..mamy gorsze i lepsze dni a ja ty czy ktokolwiek inny postepuje tak jak dyktuje mu sumienie....jeden da ostatnie inny..uda ze nie widzi ...mi nie o nominal chodzilo...ale o to ze czulam ze tak musze bo gdybym miala sie zastanawiac czy to duzo czy malo....to mialabym pewnie dylemat co dla kogo znaczy duzo a co NIC... jak to mariolanta napisala...opisalam swoj dzien ot co.. odpusc sobie basiu...zdrowie mamy jedno....genisuj fakt ze mozesz tu pogadac popisac wymieniac sie pogladami itd...i tego sie trzymaj...

stuk puk najlepszego na walentego zycze wszystkim ...ciepla i serdecznosci od nas wzajemnie dla siebie i od naszych pdp...bliskich i dalszych znajomych i przyjaciol... przedpoludnie pracowite bo na bogato obiad z dwoch dan dzisiaj uwarzylam....poobiedni deserek tez przemycilam a niec sie szef cieszy... truchtem swinskim pobieglam do netto tutejszego kawe zakupic dla naszej kolezanki angebotowa..i ....ostatnie trz sztulki sie mnie trafily ale coz...jak mus to mus....wiec zamowienie zrealizowane czesciowo..ot mieszkance ddrow wykupili kawe w dobrej...cenie dobra kochani ja tez zalegne pod kocem odespac poranek..powiem tylko ze sloneczko cudnie daje ....i wiosna pachnie oj pachnie do potem

ale ja dokladnie wlasnie tak basiu mysle..nie wazne nominaly..gest sie liczy

wiesz...chyba faktycznie masz gorszy moment i mam nadzieje ze twoj nastroj sie wkrotce poprawi

i tylko pozostaje ci sie cieszyc i korzystac z tej cudownej chwili i dobrego samopoczucia i SUPER

ale nie nalogiem...i tak trzymac ja juz po fajeczce ide do pampersowa milego wieczoru mi drodzy czymcie sie

a masz inny??? dawaj..wszystko co w nadmiernch ilosciach to nalog...zakupy, wodka, fajki..i seks....no to co jest twoja slaba strona??? dawaj mnie tu

dokladnie...no idziemy jarac

no to ide...pociagnac na balkonie... chodz ze mna czestuje ..stawiam dzisiaj po fajeczce chetnym jako swiezo upieczona aczkolwiek niecalkiem babcia kto sie zalaczy niczym ankes do umowy?

a dwa w jednym mozna??? babcia stanu wolnego wiatr we wlosy lapie..krotkie bo krotkie ale zawsze ha ha ha

tak mi dobrze tak mi rob