Skocz do zawartości

Ankka2

Społeczność
  • Postów

    105
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    28
  • Żetony

    726

Treść opublikowana przez Ankka2

  1. beka, bek, ale, bela, lek, bal, lak, kabel, Zagadka w wyrazie Karmik
  2. Policjant zatrzymuje blondynkę za przekroczenie prędkości.
    -Dzień dobry. Widzi pani, co to jest? (pokazuje na radar)
    -Dzień dobry. Nie. Co to? Suszareczka?
    -He he he. Nie, proszę pani. To jest radar. I co my tu mamy? Widzi pani te cyferki?
    -140. Widzę.
    -No właśnie. Prawo jazdy proszę i dowód rejestracyjny samochodu.
    -Nie mam.
    -Jak to pani nie ma?
    -No, bo widzi pan, tak to wszystko się dzisiaj szybko działo...i ten samochód nie jest mój.
    -Jak to nie pani?
    -No tak, ukradłam go. Bo jak zabiliśmy tamtą kobietę, to trzeba było jakoś pozbyć się zwłok, a ja nie chciałam brudzić swojego auta, więc ukradłam to i zapakowałam zwłoki do bagażnika. I teraz tak szybko jadę, żeby jak najszybciej pozbyć się ciała.
    -To ma pani na dodatek trupa w bagażniku?! Proszę wysiąść, ręce na maskę i nie ruszać się!
    Policjant dzwoni po wsparcie:
    -Mam tu trupa w bagażniku, kradzież samochodu i przekroczenie prędkości.
    Za chwilę cała ekipa z ostrą bronią.
    Dowodzący podchodzi do kobiety:
    -Ma pani jakieś dokumenty?
    -Mam, ale w samochodzie w skrytce. Mogę wyciągnąć?
    Po czym sięga do skrytki, podaje dokumenty, prawo jazdy i dowód rejestracyjny samochodu. Wszystko w największym porządku.
    -Jak to, to nie jest kradziony samochód?!
    -Nie, skądże, to mój samochód.
    -To proszę otworzyć bagażnik.
    Blondynka otwiera bagażnik, a tam porządek, trójkąt ostrzegawczy na miejscu, koło zapasowe itp...
    Dowódca zdezorientowany:
    -No jak to, mamy zgłoszenie, że samochód kradziony, w bagażniku trup...
    -...i co jeszcze naopowiadał, może że niby prędkość przekroczyłam?

  3. Młody pirat pyta starego pirata:
    - Czemu masz drewnianą nogę?
    - Kiedyś płynęliśmy i nagle podpłynął rekin i odgryzł mi nogę.
    - A czemu zamiast prawej ręki masz hak?
    - Zdobywaliśmy kiedyś inny statek i marynarz, z którym walczyłem, chlasnął mi dłoń szablą.
    - A czemu nie masz jednego oka?
    - Spojrzałem w górę i akurat mewa mi narobiła prosto w oko.
    - Przecież od tego oka się nie traci.
    - No tak... ale to był mój pierwszy dzień z hakiem zamiast ręki

  4. - Ile będzie kosztował przejazd pana samolocikiem do Edynburga? - pyta szkockie małżeństwo.
    - Mogę was przewieść za darmo, jeśli podczas lotu nie powiecie ani słowa!
    Już po wylądowaniu pilot, który w czasie lotu wykonywał rożne karkołomne akrobacje gratuluje Szkotowi:
    - No, muszę przyznać, ze jeszcze żadnemu z moich pasażerów nie udało się zachować milczenia w czasie lotu!
    - A wie pan - przyznaje Szkot - ze w pewnym momencie chciałem krzyknąć!
    - W jakim?
    - Kiedy moja żona wypadała z samolotu!

  5. Dyrektor do sekretarki:
    - Czy dała pani ogłoszenie, że szukamy nocnego stróża?
    - Dałam.
    - I jaki efekt?
    - Natychmiastowy, okradli nam magazyn.

  6. Facet był u kochanki, ale zrobiło się późno i trzeba wracać do domu.
    Mówi więc do niej:
    - Daj trochę wódki, ochlapię się, to żona nie będzie czuła Twoich perfum.
    Facet wraca do domu, a żona wali go po mordzie.
    - Za co?
    - Myślałeś, że jak się poperfumujesz to nie poczuję, że wódkę piłeś?

  7. raz, bar, boa, oraz, oba, Mój wyraz: piasek
  8. Wychodzi coś ala zły początek szczęśliwe zakończenie, ale to tylko trop i do tego tu miały być zdjęcia a nie emotki! Dyskwalifikacja.
  9. Dla lekarza dobrze, kiedy jesteś chory.
    Dla adwokata dobrze, kiedy wpadłeś w tarapaty.
    Policja zadowolona, kiedy dzięki Tobie może sobie poprawić statystyki.
    Mechanik się cieszy, jak Ci samochód padnie.
    I tylko złodziej życzy Ci bogactwa i dobrobytu.

  10. Koniec roku szkolnego.
    Pod wieczór matka zagląda do pokoju córeczki i znajduje na łóżku następujący liścik:

    Droga Mamo:
    Nareszcie koniec szkoły. Dla mnie już na zawsze. Jestem od dawna
    zakochana i postanowiliśmy z moim chłopakiem wreszcie "się urwać".
    Wiem, że Tobie się to nie spodoba, ale on jest taki słodki! Te jego
    tatuaże i percing na każdym skrawku ciała. A ten jego motocykl! Ali
    (tak nazywa się mój miły) twierdzi, że jazda na nim w kasku to grzech. Ali jest kompletnie na moim punkcie zwariowany. Mówi, że go uratowałam, bo ten alkohol by go w końcu zabił. Aha, i najważniejsze. Będziesz miała wnuka! Tak się cieszę! Kolega Alego ma gdzieś w lesie drewnianą chatkę. Trzeba ją wyremontować i nie ma w niej światła ani wody, ale to będzie nasz nowy dom. Nie martw się! Będziemy mieli z czego żyć. Ali ma kapitalny pomysł. Będziemy uprawiać marihuanę i sprzedawać ją w mieście. Ma być z tego kupa forsy. Tak się cieszę! I nie martw się, proszę. Wkrótce będę miała 14 lat i naprawdę mogę na siebie sama uważać. Mam tylko nadzieję, że szybko pojawi się ta szczepionka przeciwko AIDS. Alemu bardzo by to pomogło.

    Twoja ukochana córeczka.

    P.S. Wszystko bzdura! Jestem u Krychy i oglądamy telewizję.
    Chciałam Ci tylko uświadomić, że są gorsze rzeczy niż to świadectwo, które znajdziesz na nocnym stoliku. Buziaczki!

  11. Nie wiem gdzie jest Joker, ale wiem, że dzisiaj jest Europejski Dzień Seniora. Niech nas w zdrowiu potrzebują przez lata!
  12. Wsiada obcokrajowiec do taksówki i prosi o podwiezienie!
    Pasażer pyta:
    - a co to jest?
    Taksówkarz:
    - HOTEL PLAZA.
    Pasażer:
    - a ile go budowali?
    Taksówkarz:
    - 3 lata!!
    Pasażer:
    - e tam, u nas to by go w 2 lata zbudowali!!
    Taksówkarz już taki wkurzony, ale nic jedzie dalej!
    Pasażer znowu pyta:
    - a co to jest?
    Taksówkarz:
    - HOTEL PALMA.
    Pasażer:
    - a w ile go zbudowali?
    Taksówkarz:
    - no w 2 lata!!
    Pasażer:
    - e tam, u nas by taki w rok zbudowali!!
    Taksówkarz jeszcze bardziej wkurzony, ale nic nie może zrobić wiec jedzie dalej!!
    Właśnie przejeżdżali kolo WAWELU. Pasażer znowu pyta:
    - a co to jest:
    A taksówkarz na to:
    - nie wiem bo jak Tu rano przejeżdżałem to tego jeszcze nie było!!

  13. Do hotelu w Związku Radzieckim późną porą przybył podróżny:
    - Poproszę o pokój na jedną noc.
    - Niestety, mamy tylko wolne jedno miejsce w pokoju pięcioosobowym.
    - Może być, w końcu to tylko jedna noc - odpowiedział podróżny i pomaszerował do wskazanego pokoju.
    Ułożył się wygodnie i zamierzał zasnąć, ale współtowarzysze grali w brydża, opowiadali sobie kawały i co chwila wybuchali głośnym śmiechem.
    Podróżny ubrał się i zszedł do recepcji:
    - Poproszę 5 herbat na górę za jakieś 10 minut.
    Wrócił do pokoju i mówi:
    - Panowie tak swobodnie opowiadacie sobie dowcipy, a przecież tutaj może być założony podsłuch!
    - Co pan! W hotelu?
    - Możemy to łatwo sprawdzić - panie kapitanie! Poproszę 5 herbat pod 14-stkę.
    Rzeczywiście, w tym momencie przynoszą herbatę.
    Współtowarzysze z lekką obawą kładą się spać.
    Rano podróżny wstaje i widzi, że prócz niego w pokoju nie ma nikogo.
    Schodzi do recepcji:
    - Co się stało z moimi współlokatorami?
    - Rano zabrała ich milicja.
    - A mnie dlaczego nie zabrali?
    - Bo kapitanowi spodobał się ten dowcip z herbatą.

  14. Jasiu do sąsiadki:
    - Potrzebna pani lodówka?
    - Nie
    - To zaraz przyjdziemy zabrać.

  15. Dokładnie tak jak piszesz. Sprawdzicie ceny wody butelkowanej w Polsce to wam się odechce i ze smakiem wypijecie plastik.
  16. Leje pijak pod drzewem w parku.
    Policjant pyta:
    - Tu można sikać?
    - A sikaj pan.

  17. Mama pyta jasia
    - dlaczego nie zadajesz się z Zenkiem?
    - mamo a ty zadawała byś się z kimś kto pali, przeklina, kłamie, bierze narkotyki i napada na młodszych.
    - oczywiście że nie synu.
    - no widzisz Zenek też nie chce.

  18. W restauracji pan prosi o pączki, kelnerka przynosi, a facet do niej:
    - Za te słodkie pączki całuje panią w rączki.
    Chwile później znów woła kelnerkę i prosi o ciasteczka, kelnerka przynosi, a on do niej tak:
    - Za te słodkie ciasteczka całuję panią w usteczka.
    Po chwili ze stolika obok słychać:
    - Panie, zamów, że pan wreszcie zupę!

  19. mak, tama, mata, tam, tak, kat, Wyraz kwiatek.

O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...