elf

@Niezapominajka 67 w H.... Ma ja być takie upały. Dlatego jedziemy z Podopiecznym nad morze. Planuję dobrze się bawić. Mnie ratuje w ogrodzie oczko wodne i Fontana

@ Niezapominajka Ooooo a masz do niej namiary.... Może spotkam się z kobietka zawsze we dwie łatwiej nudę zwalczać

@Janeczka1963 ja miałam jechać w maju na urlop do Königstein ale Corona mi przeszkodziła. Witam was kobitki kochane. Nie wiem czym sobie zasłużyłam ale takiego fajnego miejsca jeszcze nie miałam. Leżę sobie nad wodnym oczkiem opalam nóżki, rodzina zamówiła obiad. .. Ogrodnik poobcinał krzewy i umył taras. Podopieczny spokojny siedzi podparasolem i sączy drinka. A ja zastanawiam się czy powinnam im przypominać że ja tu pracuje. Jutro pogrzeb babci lodówka pełna alkohu a jutro 11:30 przyjadą grile i panowie do obslugi imprezy. Muszę przypilnowac by wszystko ładnie wyglądało. Szykuje się impreza na 40 osób. I chyba całonocna libacja. W niedziel jedziemy nad Ostsee... Po cholere mi urlop w Polsce... Skoro tutaj mi za urlop płacą. @Niezapominajka 67 patrzyłam ile mam do ciebie. Niestety kuźwa daleko 47km. Czy ten Hamburg musi być taki wielki. Ale napisz jak długo jesteś w H.....Z Hfb można wszędzie dojechać. Napisz jak długo masz kontrakt. Wszystkim pracującym i udającym że pracujă życzę miłego dnia. I słońca i uśmiechu i wszystkiego naj....

@Niezapominajka 67 skromność to podobno domena głupców wychodzi na to, że głupcem jestem. Dawaj adres Niezapominajka to może gdzieś blisko będziesz w TYM Hamburgu. JA to, 25335 Taka dzielnica Hamburga na północy. U nas przygotowania do pogrzebu babci w pełni. W piątek ten wielki dzień i goście tutaj będą smutać po śmierci babci. W niedzielę jedziemy nad morze. Na tydzień. Coś mam. Ostatnio szczęście do Ostsee

W Hamburgu ślicznie cieplutko. Dzisiaj pani sprzataczka była od 9 do teraz. Fajna młoda Polka to przrgadalismy cały dzień. Tak zleciało. W tej pracy nie ma czasu kawy obiad koło 15.... Nudy na pudy. Idę się poopalac na sloneczku bo nie chce mi się lazic po gorący. Jak goście pójdą to zagramy sobie z dziadkiem w bilarda. Bo znalazłam że mają.

Nudzi mi się.... Ostatni raz nudziło mi się w Berlinie przy demencyjnym. Ale wtedy to ogólnie nudna robotę miałam. Dobrze ze fajnych sąsiadów to jeździłam do Kostrzynia na obiadki. Teraz mam bliziutko wodę i las i miasto i schronisko. I ogólnie mam dużo rzeczy blisko.

Nie miałam styczności z Wartburgiem. Mają gwiazdkę tylko na życzenie i chyba dodatkowo to kosztuje.. Wszak należy inaczej maskę wytloczyc. Ja wróciłam z wolnego zjadłam kluseczki że szpinakiem. Rodzina zajmuje się tata ja leżę j czytam was robaczki

@Janeczka1963 no to się dałam nabrać. @Kleopatra jestem tu trzeci dzień a juz dzisiaj, jak na wolne wchodziłam, dziadzius z kluczykami leciał i mówi zapomniałaś kluczyków. Mówię że nie potrzebuję bo idę na spacer a on pieszo? to się zmeczysz biedactwo. Uśmiałam się... Mówię trudno przyjdę to będę leżć. Właśnie znalazłam piękny zbiornik wodny idę na kawę i nóżki pomoczyć

A tera @Margaret@ i tak nic nie zobaczy bo odpowiedź dla niej pod szafę mi wlazła

@beatrix+ byliśmy w niedziele na urodzinach wnuków. 30km wystarczyło by Partikelfilter to odczuł. W tym tyg to raczej nigdzie się nie wybierzemy dalej. Rodzina z dziadzius iem pogrzeb załatwia. Ale mamy podobno plany nad morze jechać po wszystkim. Zobaczymy jak to się ułoży. Ja tu tylko na 4tyg zanim szkola się nie zacznie. @Janeczka1963 nowe Mercedesy nie mają już wystających gwiazdek. A ten ma nie wiem ile ale wygląda na nowy. . M Manetka zmiany kierunku jazdy jest podobnie jak w Amerykanach przy kierownicy... Czyli robi się to reką powiem wam że wygodne nawet.

@Heidi przy obecnych suszach borówka amerykańska dosyć pracochłonna potrzebuje dużo podlewania. Pokaże wam autko służbowe. Jak się zmieści. Dzisiaj drania wyprobowalam... "ma moc"

@Niezapominajka 67 z tego co wiem to borówka potrzebuje bardzo zyznej i wilgotnej gleby. Może stać w wodzie i nic jej nie będzie. 20lat temu nie problemu z susza jak obecnie. Twoje są już dorosłe i posiadają rozległy system korzeniowy dlatego im jest łatwiej. Dobra czekamy na ciąg dalszy

Nie mam wrażenia że zanizają. Ja byłam przekonana że mam dobry i wszędzie tak wpisuję. A od stycznia mam wpisywany B. dobry. I szczerze powiedziawszy nie zgadzam się z tym. Chyba że na tle innych opiekunów. Moja córka córka ma C1 zdane w instytucie Goethego i mówi prawie bez akcentu a i tak nie jest to uznawane jako C2 Język jest bardzo ważny w naszej pracy. Musimy porozumiewać się z podopiecznymi rodziną lekarzem. Nawet gdy musimy wezwać karetkę pogotowia to nie zrobimy tego po polsku. Pozatym pracujemy w Niemczech i od Niemców dostajemy wypłatę przyzwoitość wymaga by nauczyć się języka chociażby dlatego że jesteśmy tu tylko gośćmi. Podobnie jak Ukraińcy czy Bułgarzy w Polsce.

Od wczoraj w de jestem. Powiem tak fajne a zarazem dziwne miejsce. Podopieczny spokojny a żonie właśnie się dzisiaj zmarlo jakoś tak bez zapowiedzi. Chodź może nie do końca bez objawowo. Siedzę słucham szumu ⛲ i oglądam kolorowe karpie ozdobne wielkie jak gigant.. Ogromny zadbany przez ogrodnika ogród... I dom pełen okien i ogromnych przestrzeni. Cudny biały Mercedes do mojej dyspozycji II.... Pustka wokół.... Taka oaza spokoju w centrum jednej z dzielnic dużej metropolii. Zobaczymy jak to się ułoży. Dawałam @Niezapominajka 67 dwa tygodnie.. W poniedzialek byłoby dwa. Czyli pomyliłam się poszło szybciej. Pozdrawiam będę zdawać relacje z przebiegu aklimatyzacji w nowym miejscu

Kawę wypiłam w Warsie na Zachodniej. A teraz czekam na Pana Andrzeja. Ciepło u nas. Nawet za ciepło jak dla mnie.. Ciekawe czy klima będzie w samochodzie. Pozdrawiam Was i życzę sympatycznego czwartku.

Nie spać. Ja już szczoteczkę pakuję i będę kawusie ostatnią w domu siorpac. Potem w drogę z panami z bla bla car. Życie to jednak zaskakujace jest. Ale może to właśnie jest plusem pracy opiekunki. My chyba nigdy nie zostaniemy bez możliwości pracy. To po pierwsze a po drugie same wybieramy czas i miejsce pracy. Pozdrawiam robaczki życzę miłego dnia będę znać dawać czy coś miłego mi się w drodze przytrafiło.

@Renata K. @[email protected] @Iwona Mikolajczak @Alin cześć kobietki. Pozdrawiam i zachęcam do aktywności. Im nas więcej tym lepiej

Cześć. I ja wstałam. Wczoraj załatwiam lekarza do szkoły. I kilka innych waznych spraw. Zasiałam sobie łubin... I lawendę, które mam nadzieję że zakwitną za rok. Iiiii..... No właśnie jutro wybieram się w drogę. Kierunek Hamburg na 4tyg. By przed szkołą odnowić zapasy pieniążków niezbędnych do utrzymania córki na studiach. Poranne całuski i pozdrowienia z Pochmurnego Radomia.

@foczka63 faktycznie nie wzięłam pod uwagę że umowa zlecenie nie jest regulowana przez Kodeks Pracy. Ale jedno jest pewne. Należy czytać umowy. a drugie należy reagować jak coś nam się nie podoba. "samo się nie naprawi"

@Niezapominajka 67 nie podpisuję takich bzdurnych umów... I szczerze powiedziawszy żadna agencja z którą współpracowałam nie miała nic takiego w umowie. Gdyby miała porostu bym takiej umowy nie podpisała. To nie jest zgodne z kodeksem pracy który który. Mówi że "za pracę należy się nam wynagrodzenie" i to raczej nie zależy od długości bycia na forum... Tylko od firm z którymi przyszło nam współpracować i od ich głupich pomysłów by zmusić nas do "dam radę"

Nie słyszałam o 2 miesięcznym okresie wypowiedzenia na umowie zlecenie to nijaka się do przepisow prawa cywilnego. Co do wypowiedzenia natychmiastowego to nalezy udowodnić, że polecenie wyjazdu jest niezgodne z prawdą. Wtedy firma nie będzie mieć podstaw by zmusić cię do pobytu tutaj. Musisz pamiętać że w takim przypadku sama wracasz że zlecenia bo nie jesteś juz ich pracownikiem. Pozdrawiam życzę powodzenia

Hahaha..... Szalona coś znalazłam do Hamburga... Ale dziękuję. Jesteś kochana

Witam robaczki.... Ciepło i jeszcze ciepłej w lipcowej Polsce jest. Papiery do szkoły złożone. Teraz może jeszcze jakieś krótkie zlecenie do września złapię i przerwa w robotach. Dobra coś poszukam w leniwą niedzielę. A już na pewno w poniedziałek coś się nowego pojawi. Pozdrawiam pracujące kobietki. Buziaki

@Niezapominajka 67 a ja ci głupia dawałam dwa tygodnie zanim nadzieja umrze. A może jednak znajdziesz jeszcze coś pozytywnego....

Dzień dobry. Kolejny dzień pobytu w Polsce zaczynam od tępienia chwastów Wczoraj był dzień dobroci dla domu, Od pewnego czasu chodzi mi po głowie by, pogłębić swoją wiedzę z zakresu medycyny. WCzoraj zapisałam się do szkoły na "Opiekuna medycznego". Zobaczymy jak to się wszystko poukładać ale raczej zapomnieć mogę o regularnych wyjazdach. Więc szykuje się dłuższy pobyt w Polsce..... Raczej...