Skocz do zawartości

ewamarchewa

Społeczność
  • Postów

    389
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1
  • Żetony

    200

Treść opublikowana przez ewamarchewa

  1. no to się porobiło... każdy dzień mnie zaskakuje. Zmarł mężczyzna 73-letni, o którym od 2 dni nie wspominano w wiadomościach. Przykro mi...
  2. a to filmik instruktażowy, jak należy postępować z niechcianymi gośćmi
  3. @SYLWIAK , noż... Twój mąż wg. nich, w bagażniku może przywieźć kilogram Korony, ale niemieccy goście to pewnie przyjdą bezpośrednio po testach i dezynfekcji... faktycznie głupota tych ludzi zenitu sięga. Przestałam się gorszyć faktem, że tamtejsi Turcy "dementyków" określają mianem "deutsche Kopf". Niniejszym rozszerzam to określenie również na bezmyślnych Niemców, o!
  4. Barany! Myślą, że "polski" wirus groźniejszy niż "ichni"? Że my rąk nie myjemy i w ogóle zadżumieni jesteśmy? Barany, to mało powiedziane, brudole-głupole, ile trzeba się nagimnastykować, aby niejedną Frau Doktor Medicine skłonić do umycia rąk po grzebaniu w dupśku, ech... Kwarantannę zrób im koniecznie!
  5. Dzień dobry Opiekunkowo , miłego dnia
  6. i ten pozytyw podoba mi się najbardziej
  7. No no... że pacjentka zmarła to podali dopiero dziś, a ona już chyba od wtorku nie żyje; i coś nie ma dziś info o pacjencie, który był w stanie krytycznym - wyparował im?
  8. Witajcie Kochani. A ja dopiero dziś dokonałam zakupu 2 kg ryżu, 4 kg kasz maści przeróżnej oraz 1,5 kg makaronu - to ewentualne zapasy na czas, który... oby nie nadszedł. Ale rano zadzwonił do mnie brat, będący w delegacji w Gdańsku, abym zakupiła mu mięcho plus ryż, bo wraca wieczorem i obawia się, że nie będzie miał jedzonka. Coś tam mówił, że sklepy w Gdańsku zamykają (???), z czego wywnioskowałam, że panika na Pomorzu półki sklepowe pustoszy. To i poszłam do "Ą-Szą" i... qrde,, regały z makaronem puste, leżą tylko drogie, włoskie "pasta" tudzież chińskie i wietnamskie białe "bezgotowalne" namiastki. Heh, i to u nas... na płn.-wsch. krańcu RP, gdzie 50% społeczeństwa wierzy, że wirusa da się samą modlitwą unicestwić...
  9. @Krista tak, dyr. sanepidu w Słubicach. Za karę przeniesiona do Warszawy (w tym wystąpieniu opowiedziała obszernie o tym pierwszym chorym: nazwę wsi, rozkład domu; że rozwiedziony, ale mieszka z byłą, młodą żoną, a dziecko to już się pogubiłam - jej, czy jego; nie podała tylko nr tel., a żal, bo facet stanu wolnego )
  10. jeśli palicie to samo, co ta pani dyrektor, to nie przewoźcie tego przez granicę
  11. ...dom rodzinny, oraz... długoletni proces nauczania? Cała ta edukacja to widać strata pieniędzy podatników
  12. ewamarchewa

    Poskarżyjki.

    Jestem pełna podziwu dla Twojej postawy - tak szczerze; nie włażę w doo.ę. Brawo Dzodzislawa!!!
  13. @Gość Aga czekaj spokojnie na rozwój wypadków. Nie wpadaj w panikę, bo jak już ktoś wyżej wspomniał, panika - czyli stres, osłabia odporność organizmu. Prawdopodobnie wszyscy zetkniemy się z tym wirusem, bo jest niesamowicie ekspansywny. Łykaj wit. C i D na wzmocnienie odporności, jedz zdrowo, nie odchudzaj się, nie zarywaj nocek, dużo odpoczywaj. Zamykanie granic jest bezsensowne, bo wirusa w Polsce mamy "po uszy", tyle tylko, że są to przypadki niepotwierdzone testami. Właśnie słyszę w tvn24, że ostatni pacjent zaraził się od członka rodziny, który wrócił z Włoch. Zabawne jednak, że ów członek sam nie miał żadnych objawów, czyli przeszedł zakażenie bardzo lekko (ale innych w cholerę pozarażał !!!)
  14. ewamarchewa

    W domu.

    no... właśnie dowiedziałam się, że u nas też zamykają baseny - to problem się rozwiązał, bo już miałam wątpliwości: iść, czy nie iść
  15. ewamarchewa

    W domu.

    @foczka63 wczoraj z ciekawości porównałam rozkład temp. rocznych i opadów w Wuhan i płn. Włoszech. Wydaje mi się, że w czasie najliczniejszych zachorowań, w obu miejscach były podobne. Oznacza to, że u nas było do tej pory zimniej i mniej wilgotno, ale... wiosna nadciąga i wówczas u nas nastaną sprzyjające warunki do rozwoju tego paskudztwa. Zatem: strzeżonego Pan Bóg strzeże. Nie szwendajmy się niepotrzebnie po wielkich marketach, nie korzystajmy, o ile nie musimy z komunikacji miejskiej w godzinach szczytu. Hmmm, ja dziś idę na basen. Woda tam chlorowana, ale...od jutra raczej poprzestanę na spacerach po lesie, a pływanko zostawię sobie na później. Pozdrawiam.
  16. ewamarchewa

    W domu.

    Jak wczoraj poinformowałam, zrezygnowałam z 3-krotnego wstawania w nocy i zostałam w domku. Wysiałam w donicy mieszankę sałat - już zielenią się maleńkie jak główki szpilek krawieckich roślinki. Muszę przesadzić moje róże, udomowić śliczną, wałęsającą się kotkę i zająć się swoją kondychą - codzienne marsze, raz w tyg. basen etc. Pozdrawiam wszystkich
  17. ewamarchewa

    W domu.

    @foczka63 i jeszcze goździk koniecznie! Mam wielki sentyment do tych kwiatów - są piękne i stoją dłuuugo w wazonie
  18. Dzień dobry . Ja w sprawie wczorajszego wpisu - uwierzcie, że naprawdę przeżyłam atak paniki. Dlaczego? Bo wprawdzie miałam jechać tylko na 3-tygodniowe zastępstwo, ale z ... 3-krotnym wstawaniem w nocy. Z własnego doświadczenia wiem, jak takie wyczerpanie osłabia odporność organizmu, bo przeżyłam to po pierwszej mojej szteli, która była miną. Wstawałam do babci 2-3 razy w nocy i zaraziłam się jakimś świństwem wracając do domu. Po powrocie dostałam 40-to stopniowej gorączki i faszerowana antybiotykami, przeleżałam w łóżku 3 tygodnie. Mąż nie zaraził się ode mnie. Jego odporność była O.K. Gdyby nie te nocki, z pewnością bym pojechała, ale w takiej sytuacji...nieee
  19. Witajcie Kochani. Ja właśnie dziś poinformowałam firmę, że nie pojadę do Dojczlandii. Nota bene, miałam jechać za inną opiekunkę, która zrezygnowała (pewnie ze strachu przed koronawirusem). Nie bałam się do tej pory. A dziś dostałam ataku paniki po obejrzeniu wiadomości w necie i surfowaniu w necie. Zaczęłam się bać; głównie powikłań w postaci trwale uszkodzonych płuc. Dlatego rzucam także palenie . Odnoszę wrażenie, że stawki za nasze usługi delikatnie poszybowały w górę.
  20. foczka, ja im mówiłam, że nie chcę mieć problemu z kosztownościami. Ale synkowie kochają mamusię i biżuterii zabierać jej nie chcą. Mercedes też przed domem stoi, choć od wielu lat nikt nim nie jeździ. Ale mamusia MA merca i nikt go jej nie odbierze! A pierścionkiem już się nie przejmuję, może też go podarowała którejś synowej albo wnuczce. Mam to w d...

O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...