LENA_57

Erika ja w Polsce wydaje na 1 osobe 150 zl tygodniowo (jedzenie + srodki czystosci ) i nie gotuje codziennie, nie kupuje polproduktow, to niby ile mam wydac w Niemczech na dwie osoby? Kupuje wszystko leki, srodki czystosciowe, balsamy dla pdp, srodki deznfekujace, srodek na mrowki, wode, czasami nawet skarpetki dla pdp. Mialam tu na poczatku 60 euro na tydzien i nie wyrabialam za te kwote. 60 euro to tylko na ziemniaki i cos do ziemniakow np. szpinak czy kalerepka i kromka chleba z maslem i marmolada. Jak mam podstawowe artykuly spozywcze w domu (maka, cukier, przyprawy) to sie zmieszcze w 80 euro. Moja zmiennicza wydawala tu 120 -130 euro na tydzien, ja pieke sama ciasta, sama robie desery i wydaje troche mniej. Na dwoch poprzednich stellach tez mialam taka kwote na wydatki. Moje znajome z tego miasteczka gdzie teraz jestem tez maja 100-120 euro na tydzien. Slyszalam, ze niektore opiekunki maja mniej i placza, wracaja wyglodzone do Polski. Nie raz dzielilam sie kanapka w autobusie z taka wyglodzona kobieta. Mozna wydawac mniej gdzie rodzina cos tam dokupuje, ale 100 euro na cale gospodarstwo domowe to luksusow za to nie ma. Mozna kupic owoce, czy produkty do pieczenia ciast lub przyrzadzania deserow, ktore moj pdp uwielbia, ja tego nie jem.

Luttka zmienic firme. Moze reszta firm przyjdzie po rozum do glowy. Starsze opiekunku z czasem "beda sie wykruszac", mlodszych za duzo nie przybedzie, znajda prace w innej branzy. A i ludzie sa coraz bardziej swiadomi i wiedza czego oczekiwac.

Czesc Luttka. Moja firma tez mi juz przelala pieniazki za pazdziernik. Porzadna firma i placa skladki od sredniej krajowej. Na stare lata ludzie nie obudza sie z "reka w nocniku".

Blondi jaka rozpusta? 100 euro na zakupy to normalka.

marii mam tu dwie znajome zatrudnione przez niemiecka firme na zasadzie franczyzny maja po 1400 euro na reke, i ubezpieczenie zdrowotne, jeden dzien w tygodniu wolny. Fakt one sie mniej napracuja jak ja, ale to zalezy od stelli.

marii 1300 euro to zadna rewalecja ja mam tyle z pelnymi skladkami i osoba mobilna.

marii troche za malo informacji by znalezc w necie cos na na S. Sprobuj cos wiecej tu wkrecic. marii za..steppowalam i chyba znalazlam. ale tam niewiele pisze o warunkach jakie firma zapewnia.

Erika, aby otrzymac druk A1, pracownik musi byc miesiac zatrudniony. Dlatego agencje czesto zatrudniaja na miesiac przed wyjazdem. Problem w tym, ze agencje placa smiesznie niskie skladki na ubezpieczenia spoleczne, a ten druk otrzymuja. A jakim cudem, skoro przepisy mowia wyraznie, ze od pracownika oddelegowanego za granice lub zatrudnionego w obydwu krajach, agencje winnne odprowadzac skladki na ubezpieczenia spoleczne co najmniej od sredniej krajowej. Ciekawa jestem jakie sa kryteria wydania takiego druku?. Chyba zadzwonie na infolinie i sie zapytam, albo sama wybiore sie oddzialu ZUS, w miejscu zamieszkania mam takowy "pod nosem".

AnnaAgata Ja tez sie zastanawiam jakim cudem te agencje co placa od minimalnej krajowej lub o zgrozo od 200 zl skladki na ubezpieczenie spoleczne, dostaja druk A1. To jest niezwykle ciekawie?. Ja 5 lat pracowalam w opiece na minimalnych skladach. Uwazam, ze to byl czas stracony. Najgorsze stelle, najgorsza placa, zdrowie tylko zmarnowane. Teraz pracuje poprzez agencje co placi od sredniej krajowej, Placa do przyjecia. Poza tym gratuluje ci znajomosci jezyka, po tak krotkim okresie czasu.

Blondi czarna lista dla opiekunki, za powazne przewinienia agencji. Kowal zawinil a szewca powiesili - tak to wyglada. Niektore agencje traktuja nas jak smiecie, dla mnie to jest niedopuszczalne, takie agencjie nie powinny miec racji bytu. Takie sytuacjie gdzie w istocie opiekunka jest winna, bo pila alkohol czy cos podobnego sa przypadkami sporadycznymi. A umowy sporzadzane niezgodnie z prawem i ta arogancja niektorych agencji agencji jest zjawiskim dosc powszechnym. I to jest przerazajace!

Ciekawy temat. Czarna lista. Mnie tez kiedys agencja straszyla taka lista, bo sie unioslam, zrezygnowalam ze stelli po 3 tyg. Przyslali mi umowe o prace kiedy bylam juz na miejscu. Umowa byla taka jaka miala tu wspomniana Dagmara, skladki placone od 200 zl. Moja pdp bardzo sie dopytywala czy mam odprowadzane skladki, powiedzialam ze mam ale bardzo znikome. Zadzwonila do agencji. Przyszla koordynatorka i darla sie na mnie. Powiedzialam, ze chce wobec tego natychmiast opuscic to miejsce pracy. Zadzwnoli do mnie z polskiej agencji i tez na mnie z wielka buzia, jakbym to ja byla czemus winna. Natychmiast zerwalam umowe z ta agencja ale jeszcze do mnie dzwonili i straszyli czarna lista. Nastepna stelle znalazlam w ciagu miesiaca.

Przegladalam ostatnio rozne ofery pracy dla opiekunek i stwierdzilam, ze jest coraz gorzej z wynagrodzeniem. Od dwoch osob 1200 euro (jedna niby sprawna), za 1400 euro, oboje chorzy i wstawanie w nocy, za 1100 - 1150 od jedej osoby. Niesamowicie malo agencji placi skladki od sredniej krajowej ( nie wiem jak to sie ma do obowiazujacych przepisow prawa). Ja tu narzekam, ale chyba nie zmienie stelli. Bo tu przynajmniej mam skladki odprowadzane jak nalezy i wynagrodzenie tez w miare godne. To co ostatnio przeczytalam to dla mnie szok. wymagania coraz wieksze a place zalosne.

Fajnie macie moj pdp jeszcze zwawy.

Maria cytujesz cos, czego nie napisalam. Jakies przeklamanie. Nie rozumiem. 20 godzin temu, Gość Anna napisał: Ale w czym Pani Syliwa ma pomóc? Dagmara złamała umowę i koniec tematu bo chyba nie liczyła na to, że będzie cwańsza. Same wymagamy od agencji uczciwości a robimy takie rzeczy. My Polacy kombinowanie mamy we krwi i nie dziwię się agencji bo jak nie zareagują to inne też będą tak robić. Gdyby agencja byla w porzadku, to Dagmara nie robilaby taki rzeczy. To wypowiedz Anny. Moje zdanie brzmialo: Gdyby agencja byla w porzadku, to Dagmara nie robilaby taki rzeczy. Zostalo polaczone z wypowiedzia Anny.

Gdyby agencja byla w porzadku, to Dagmara nie robilaby taki rzeczy.

Ja bym probowala postraszyc agencje Inspecja Pracy i Skarbowka. Jak oni strasza Zollamt. Sporzadzanie umowy na 200 zl i inne dodatkowe przekrety, taka agencja lezy na pleckach. Tylko ty wtedy tez mozesz miec klopoty bo taka umowe o prace podpisalas. Ja bym zadzwonila do agencji i powiedziala wprost, ja wy mnie straszycie to ja dla was tez mam propozycje i wspomniec o IP i US. Czesto sie zastanawiam jakim cuden takie agencje zalatwiaja druk A1.

Polskie i niemieckie agencje zatrudnienia – jak sprawdzić ich legalność Jak nie dać się nabrać nielegalnej agencji zatrudnienia? Skąd wiedzieć, że trafiło się na uczciwego pośrednika pracy? Co gwarantuje, że dana agencja działa zgodnie z prawem? http://www.mypolacy.de/serwisy/poradniki/gdzie-szukac/polskie-i-niemieckie-agencje-zatrudnienia-jak-sprawdzic-ich-legalnosc.html

Serenity to sie nie zastanawiaj, kupuj od tego goscia w Polsce.

Serenity nowy dobry elektryczny rower to ok. 5000 tys. zl. Spora kwota. Jak masz okazje tutaj kupic i masz transport to sie nie zastanawiaj.

Serenity napewno da sie kupic, ale ile trzeba bedzie jeszcze naprawiac to nie wiadomo.

Mnie tu dziadek kupil uzywany rower za 150 euro. Po miesiacu rozlecial sie blotnik, po dwoch opony i detki, a pozniej lancuch. Teraz rower jest sprawny ale na naprawy wydalam jeszcze dodatkowo 90 euro.

Wieciej niz pewne, ze tak.

Serenity eletryczny za 1000 zl? To chyba z niepewnego zrodla.

Serenity to jest taki rowerek: http://skiteam.pl/rowery/7455-rower-cube-770300-access-hybrid-race-400.html

Serenity. Po dluzszych trasach najbardziej boli tylek i nadgarstki a nie nogi. Ale jak masz miejsce do garazawonia to dlaczego nie. W Polsce jest b. malo takich sklepow gdzie mozna elektryczny kupic, wiec jak tam u ciebie jakis facet robi tanio takie rowery to radze kupic, byle by bateria dluglo trzymala, nie byla zuzyta.