Skocz do zawartości

LENA_57

Społeczność
  • Postów

    1347
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    10
  • Żetony

    260

Ostatnia wygrana LENA_57 w dniu 5 Listopada 2023

Użytkownicy przyznają LENA_57 punkty reputacji!

Informacje o profilu

  • Rodzaj konta
    Opiekunka
  • Praca
    Nie szukam pracy

Ostatnie wizyty

3546 wyświetleń profilu (zarejestrowani oraz goście)

Osiągnięcia LENA_57

Zaawansowany

Zaawansowany (4/12)

  • 7 lat na forum Unikat
  • Pierwszy post
  • 10 postów Unikat
  • 50 potów Unikat
  • 100 postów Unikat

Najnowsze odznaki

879

Reputacja

  1. Dzień dobry! Kiedyś tu na forum Moderator zamieścił grę " Ball Up". Ta gra mnie wieczorami odprężała. Ostatnio przeinstalowałam system i ta gra mi gdzieś zniknęła. Jeśli możliwe poproszę o link do tej gry. Z góry dziękuję. 

  2. @ Gość Gość Nie będe pisać o forum tylko o swoich doświadczeniach. Jakaś tam Erica mnie nie interesuje.... puta grochowa.
  3. tam gdzie jest wulgaryzm jest " *wulgaryzm* grochowa".
  4. O matko takiej pamięci to ja nie mam. Może nawet nie przeczytałam tego postu, byłam zapracowaną opiekunką i rzadko tu się udzielałam. Najgorsze, że te mniej doświadczone cwaniary zgrywały. To chyba nie doświadeczenie, ale charakter ... "jak zarobić by się nie narobić i zmienniczkę wrobić" . Kiedyś pojechałam na nową stellę, niewiele się odzywałam a zmienniczka mi tłumaczy na polski co mówi członek rodziny. Miałam ubaw po pachy, jak się wymądrzała, a niemieckiego znała tyle co kot napłakał. Nie miała pojecia co mówią po niemiecku a usiłowała przede mną pokazać jaka to ona jest ważna. Celowo wprowadzała mnie w błąd, tylko *wulgaryzm* jedna nie wiedziała, że znam niemiecki dużo lepiej od niej. Mina jej zrzedła jak wdałam się w konwersacje z rodziną po niemiecku.
  5. lepiej@Gośc, Gość oczywiście, że nikt mi lufy nie przystawiał. Zaczełam pracę jako opiekunka w wieku 52 lat a skończyłam w wieku 63 lat. Gdybym miała inną alternatywę to by do tego nie doszło. Napiasałaś, że takich zasyfionych stelli nie przyjmujesz... to skąd wiesz które są zasyfione przed wyjazdem. Ja dużo czasu poświęcałam na porządki. Najczęściej miałam duże domy z ogrodem. U tych rodzin co byłam dłużej, zostałam odpowiednio doceniona, dostawałam prezenty i pieniądze za dodatkową pracę, ale były takie wiedźmy co mi tak nerw napsuły, że mam miałam dość. I co najważniejsze były to osoby bez demencji, bo dla tych chorych mam wyrozumiałość, ale do wrednych zakłamanych wiedźm to już serca nie mam. Od takich uciekałam. Agencje też nie były w porządku. Jechałam na stelle a oni podnosili rodzinom niemieckim stawkę, bo ja ponoć miałam być lepsza od swojej zmienniczki (lepiej mówiłam po niemiecku ,prawo jazdy i inne), tylko ja nie otrzymywałam więcej od zmienniczki. Mieli zapłacić ZUS od średniej krajowej, a zapłacili chyba 5 zł, tym sposobem mnie oszukali . A rodzina niemiecka już od wejścia była dla mnie nieprzyjemna, bo na mnie płacą 200 euro więcej. Jak człowiek jest bity z każdej strony to ma dość. Takim zachowaniem obrzydzili mi wszystko. A z tymi dwiema rodzinami, dalej utrzymujemy kontakt, życzenia na swięta, nowinki wysyłanie zdjęć,. Tak to bywa, są ludzie i taborety. Te dobre stelle miałam na Bawarii i kocham Bawarię. Ja chyba się kiedyś wezmę i książkę napiszę. -:) .
  6. Nie czytasz uważnie, ależ trafiłam na dwie rodziny o których razem przepracowałam 5 lat, ale niskim nakładem pracy bym tego nie nazwała. Może to tez i moja natura, ale nie znoszę nieporządku, a własnie tacy co pracowali niskim nakładem zostawiali mi syf w mieszkaniu, a wyjeżdzając opróżniali lodówkę i wszystko to co da się dłużej przechować.
  7. Jeżdziłam do DE przez ponad 10 lat jako opiekunka i dużo przez to straciłam. Do dziś mam koszmary. gdyby w Polsce była praca nigdy bym tego zawodu nie wybrała, a straciłam dużo zdrowia i rodzinę. Praca praktycznie na czarno, większośc agencji nie odprowadzała ZUS_u moja rodzina bliższa i dalsza domagała się pieniędzy, bo mysleli, że ja tam zarabiam co najmniej 2000 Euro. Już nie pracuję, ale jestem chora, mój kręgosłup daje w każdej chwili znać, ani siedzieć ani leżeć ani chodzić. A te upokorzenia ze strony niemieckich rodzinek i te krzyki do dziś śnią mi się po nocach. Aby być sprawiedliwym, to tylko dwie rodziny w Niemczech potraktowały mnie jak człowieka., od innych uciekałam po 2 m-cach, nie miałam innego wyjścia, musiałam wytrwać by coś zarobić.
  8. Może nie tak ogromne, ale spore. Bez wsparcia jednak trudno taką agencję założyć. Trzeba mieć kontakty w Niemczech (tam wyszukują klientów) oraz w Polsce mieć dobrego księgowego, znajmości w ZUS- ie też się przydadzą. Małe agencje mają ok. 50 sztelli i sobie radzą. Przeciętnie można uzyskać od 400 do 800 Euro od miejsca. Na początek wystarczy 10 miejsc pracy i można się utrzymać, łącznie z wynajęciem lokalu na biuro. Agencji nie prowadziłam, ale wiem ile płacili moi klienci, a ile ja dostawałam na rekę plus koszta (ZUS, NFZ . podatek) Najwięcej agencja zarabia przy małżeństwach, tu nawet uzysuje zysk w wysokości do 1000 Euro. Większość agencji nie płaciła pelnego ZUS-u (od średniej krajowej) , kartę EKUZ też rzadko miałam. To było widać czarno na białym, przy rozliczeniu PIT-u, jakie grosze agencje płaciły na ubezpieczenia emerytalne, rentowe, zdrowotne, itp.. To dlatego teraz po 10 latach pracy jako opiekunka i 23 latach na etacie w Polsce mam wręcz żenującą emeryturę. Właściwie do emerytury liczyło się to, co zarabiałam w Polsce . Według PIT- u w Polsce zarabiałam dwa razy więcej, a te 10 lat uważam za zmarnowane. Ani nie dało się za dużo odłożyć, ani zainwestować w emeryturę. Praca po 10 godzin dziennie (aktywnie, plus czuwanie), świątek piątek i niedziele, zrujnowała mi tylko kręgosłup - dosłownie. A ile upokorzeń i starganych nerwów mi ta praca dała, oj dała.. Ale skoro agencje się mnożą jak grzyby po deszczu, to bezrobocie w Polsce nadal istnieje, tylko zarejestrowanych w UP jest mniej. Ja gdybym kontakty miała też bym wolała się użerać z urzędami i papierkami niż kapryśnymi klientami, ich rodzinami, agencją która mało płaci oraz ze zmienniczką która zostawia po sobie pustą lodówkę (po zakupach zrobionych dwa dni wcześniej) i taki syf, że od kurzu nie można oddychać.
  9. Może nie tak ogromne, ale spore. Bez wsparcia jednak trudno taka agencję założyć. Trzeba mieć kontakty w Niemczech (tam wyszukują klientów) oraz w Polsce mieć dobrego księgowego, znajmości w ZUS- ie też sie przydadzą. Małe agencje mają ok. 50 sztelli i sobie radzą. Przeciętnie można uzyskać od 400 do 800 Euro. Na początek wystrczy 10 miejsc pracy i można sie trzymać, łącznie z wynajęciem lokalu na biuro. Agencji nie prowadziłam, ale wiem ile płacili moi klienci, a ile ja dostawałam na rekę plus koszta (ZUS, NFZ . podatek) Najwięcej agencja zarabia przy małżenstwach, tu nawet uzysuje zysk w wysokości do 1000 Euro. Większośc agencji nie płaciła pelnego ZUS-u , kartę EKUZ też rzadko miałam. To było widać czarno na białym, przy rozleczeniu PIT-u, jakie grosze agencje płaciły na ubezpieczenia emerytalne, rentowe, zdrowotne, itp.. To dlatego teraz po 10 latach pracy jako opiekunka i 23 latach na etacie w Polsce mam wręcz żenującą emeryturę. Własciwie do emerytury liczyło się to, co zarabiałam w Polsce do 50 r.ż. Te 10 lat uważam za zmarnowane. Ani nie dało się za dużo odłożyć, ani zainestować w emeryturę. Ta praca dała mi tylko przeżyć ale zrujnowała kręgosłup - dosłownie. A ile upokorzeń i starganych nerów mi dała, oj dała....
  10. Tej pracy nigdy nie zabraknie. Ukrainki jej nie zabiorą, bo i po co. One mają teraz lepszy status jak Polki. Im polskie agencje 40 % nie zabiorą.
  11. Witajcie. Wiele razy odmawiałam tuż przed wyjazdem, nikt mnie nie straszył jakimiś karami. Ale na przyszłość czytajcie dokładnie umowy. Jak bym radziła na obecna chwilę , dokładnie przeczytać umowę. A tego wypowiedzenia z karą pieniężną nie podpisywać i nie odsyłać. Aby mogli je wyegzekwować to muszą sprawę skierować do sądu, co im się nie opłaca, a poza tym nie jest to zgodnie z prawem pracy. Czy to umowa zlecenie? Z jakiej wypłaty mogą tę kwotę potrącić skoro miałaś dopiero wyjachać. Z poprzedniego wyjazdu? W tej chwili jest straszny niedobór opiekunek. Agencje maja problem ze znalezieniem pracowników. Chwytaja sie wszelkich metod, najczęściej nieskutecznych. Dziwie się, że jeszcze pracujecie za te psie pieniądze. Ja 10 lat jeździłam ..... teraz emeryturke mam małą bo składki na ZUS płacili w kratkę... a za to kary nie ma?
  12. Wirus ma to do siebie, że ciągle mutuje, więc jak można go na bieżąco testować. Wyjaśnia to też Dr Shiva w filmie zamieszczonym wyżej.
  13. @Marta B , testy nie są miarodajne. Trzeba dbać o swoją odporność i nie stresować się nadmiernie. Maseczki czy kombinezony nas nie zabezpieczą. Ochroni nas tylko własna odporność. Dbajmy o siebie. Nie przemęczać się, nie dać się zaszczuć.

O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...