Skocz do zawartości

Florcia

Społeczność
  • Postów

    949
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    26
  • Żetony

    200

Treść opublikowana przez Florcia

  1. Gościu Hanno, jest tak jak napisała Blondi. Ja też już pisałam o moim wynagrodzeniu. Agencje mają różne miejsca pracy, zależy do jakiej rodziny będzie zlecenie. Poza tym jak działa agencja dowiesz się przy okazji pierwszego konfliktu z rodziną bądź z agencją, najczęściej jest z powodu rozbieżności zapisów w umowie albo opisu miejsca pracy. Język mam opanowany dość dobrze, nie mam problemów z rozumieniem, komunikacją, czytaniem i pisaniem. Znajomość języka jest jedynie kartą przetargową między Tobą a agencją i nie ma szczególnego znaczenia, ważne, żeby był komunikatywny. Ty decydujesz i Ty wybierasz PDP zgodnie z własnymi możliwościami i oczekiwaniami. Ja negocjuję stawkę wynagrodzenia, bo tak pracuję.
  2. Jak najbardziej dotyczy opiekunek zatrudnionych przez agencję na umowę-zlecenie, ale muszą być spełnione warunki: - wypłacenie z masy upadłościowej z zastrzeżeniem, że: roszczenie będzie uznane przez syndyka, przy czym wynagrodzenie na umowę o pracę ma pierwszeństwo - z funduszu też jest możliwe, jeżeli praca była wykonywana bezpośrednio przed ogłoszeniem upadłości i były opłacone składki składki na ubezpieczenie społeczne. Nie wiem jak jest w praktyce, bo nie znam jeszcze takiego przypadku. A tak przy okazji, to nie wiem, czy wiecie, że polska rodzina ma również swoje ministerstwo;-): http://www.mpips.gov.pl/ministerstwo/minister-i-wiceministrowie/
  3. Masz rację FrauMiau;-). Są takie córki, które interesują się swoimi rodzicami i troszczą się o nich. Tutaj córka zauważyła, że z mieszkania "znikają" pieniądze i dlatego zainstalowała kamerę. @Serenity, Pflegedienst (Pflege-opieka nad chorymi, Dienst-praca, służba) może być prywatna, państwowa i także kościelna (ewangelicka, katolicka), która świadczy usługi pielęgniarskie m.in. podaje lekarstwa, zmienia opatrunki, wykonuje czynności z zakresu higieny.
  4. ...ja dodam od siebie, że trzeba zdobyć się na odrobinę dystansu w stosunku do wypowiedzi własnych i wypowiedzi innych. Wkrótce nadejdzie wiosna, która bardzo dobrze wpływa na pozytywne postrzeganie świata ;-)))
  5. Czy pracownik zatrudniony na podstawie umowy-zlecenia może wystąpić z roszczeniem pieniężnym do pracodawcy, który ogłosił upadłość? – Dochodzenie roszczeń z tytułu wynagrodzenia za pracę wynikającego ze stosunku cywilnoprawnego, a takim jest umowa-zlecenie, w przypadku ogłoszenia upadłości pracodawcy jest możliwa. Określają to przepisy ustawy – Prawo upadłościowe i naprawcze. Swoje roszczenie w takim przypadku należy zgłosić do syndyka masy upadłości. Jeśli syndyk uzna je za roszczenie pracownicze, to powinien je z urzędu ująć na liście wierzytelności w kategorii II wraz ze świadczeniami pracowniczymi. W przypadku uznania przez syndyka przedmiotowego wynagrodzenia za wierzytelność wynikającą ze stosunku cywilnoprawnego, należy samemu dokonać zgłoszenia wierzytelności do sądu w terminie zakreślonym w postanowieniu sądu o ogłoszeniu upadłości. Jednak wówczas wynagrodzenie będzie ujęte na liście wierzytelności w dalszej kategorii, nie tak uprzywilejowanej jak świadczenia pracownicze. Należy nadmienić, że wypłaty takiego wynagrodzenia można również dochodzić ze środków FGŚP. Jeżeli roszczenia należą się za okres bezpośrednio poprzedzający datę ogłoszenia upadłości i umowa-zlecenie podlegała obowiązkowi ubezpieczeń emerytalnego i rentowych, można wystąpić z wnioskiem o wypłatę świadczeń do właściwego ze względu na siedzibę pracodawcy Biura Terenowego Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. Na stronie www.fgsp.gov.pl udostępnione są adresy biur i wzory wniosków. http://kadry.infor.pl/wiadomosci/419802,Roszczenia-pracownicze-nalezne-od-niewyplacalnego-pracodawcy.html
  6. Organizacja to podstawa w tej pracy, ale PDP potrafią nieraz cały dzień zdezorganizować tak, że czasem farmakologia nie pomaga:-)
  7. ...a każdy oddział ZUS ma własną interpretację tego samego przepisu;-)
  8. Na tym filmie kamera jest zainstalowana przez córkę w mieszkaniu ojca a Pflegedienst przychodzi 2 razy dziennie, rano i wieczorem.
  9. Dobra reakcja córki na kradzież i jak widać złodziej nie ma narodowości, to jest po prostu złodziej.
  10. W Niemczech takie usługi wykonuje Diakonie i dla nich umycie tej pary nie będzie łatwe. Dużo zależy od tego, w jaki sposób są leczeni i jakie lekarstwa mają przepisane. Jeśli rodzina odwiedza CZASEM (?!) to może oznaczać, że opiekunka nie ma dnia wolnego w tygodniu. Ta opieka sprawowana nad dwoma osobami, gdzie jedna, jak myślę, ma zaawansowaną chorobę Alzheimera druga demencję (lekką wg agencji?!) jest wręcz niemożliwa do wykonania. Zapewne oboje mają powyżej 80 roku życia i jak wynika z opisu są bardzo trudnymi pacjentami a wynagrodzenie jak za jedną PDP bez Alzheimera. Dodatek chociaż niewielki ma zachęcić, co oznacza, że jest to ciężkie miejsce pracy. Jest prawdopodobne, że rodzina płaci dodatkowo 200-300 euro za 3 miesiące a agencja zatrzymuje 150-200 euro dla siebie.
  11. Witam nowe Koleżanki-Opiekunki:-)
  12. Blondi, przecież my i PDP również musimy dopasować się wzajemnie. Nie zawsze jest możliwe, żeby wszystko grało między nami, to jest też kwestia doboru charakterów, przecież mieszkamy pod jednym dachem i to właśnie PDP w pierwszej kolejności musi nas zaakceptować. Być może Twoja zmienniczka została tam dłużej niż powinna, po jakimś czasie coś jej przeszkadzało, ale została ze względu na pieniądze.
  13. Naprawdę trudno przewidzieć jak nowa dyrektywa wpłynie na delegowanie opiekunek. Sprawy związane z A1 też mają się zmienić. Trzeba poczekać na ustawę, ponieważ nadal jest ona konsultowana. prawdopodobnie do ustawy ukaże się rozporządzenie wykonawcze i ono wskaże sposób wykonania ustawy.
  14. Już pisałam na temat poziomu znajomości języka do pracy w opiece i jego "oceny" przez panienki z agencji. Praktyka pokazuje, że im słabsza jest jego znajomość, tym więcej agencja zarabia na opiekunce, bo więcej pieniędzy zatrzymuje dla siebie.
  15. http://inwestycje.pl/firma/Nie-zawsze-Legalne-modele-delegowania-;262441;0.html
  16. Zazwyczaj jest tak, że jak powstają mechanizmy kontrolne, to oznacza, że od dawna nikt już nad tym nie panuje. Na tej branży żerują niemal wszyscy i w Niemczech i w Polsce, tyle, że pracując na umowie o pracę w Niemczech możesz zgłosić się po poradę czy pomoc: http://www.pogranicze.de/mieszkac-w-niemczech/73-przydatne-informacje/1389-poradnie-dla-oszukanych-pracownikow Można jeszcze zawiadomić Zollamt, bo jest bardzo skuteczny, ale po powrocie do kraju w przypadku braku wynagrodzenia lub niepełnego wynagrodzenia czy innych wymyślonych przez agencję bzdurnych kar, pozostaje jedynie prawnik i droga sądowa na koszt własny.
  17. Jak najbardziej wiele wnoszą, ale są trochę nudne do czytania. Krótko mówiąc, trzeba poczekać na regulacje jakie wprowadzi nasz ustawa, ponieważ jeszcze trwają konsultacje, no i samo wdrożenie dyrektyw unijnych nie jest krótkim procesem. W praktyce pokaże...praktyka;-), niestety nie ma innej drogi. Ważne, że prawa pracowników delegowanych zostały uregulowane: - prawo do informacji; każde państwo ma obowiązek posiadać stronę internetową z informacjami dla pracowników i pracodawców o warunkach zatrudnienia, prawie obowiązującym w danym kraju w stosunku do pracowników delegowanych oraz wskazanie organów bądź instytucji, co do których pracownik ma możliwość złożenia skargi lub dochodzenia swoich praw na drodze postępowania sądowego lub administracyjnego -wprowadzenie narzędzi kontroli agencji i przedsiębiorców poprzez współpracę administracyjną państw członkowskich, u nas zwiększają się uprawnienia ale i obowiązki PIP - obowiązek posiadania przedstawiciela firmy delegującej do kontaktu z władzami, przechowywanie przez firmę za granicą umów z pracownikami i dowodów wypłat wynagrodzeń - możliwość transgranicznego egzekwowania grzywien i kar dla firm nie przestrzegających zasad delegowania pracowników. Zapowiadany jest obowiązek agencji czy przedsiębiorcy do odprowadzania jednej składki w kraju wykonywania pracy. Nie wiadomo jeszcze, czy będzie dotyczył branży opiekuńczej, ponieważ dyrektywa chroni w sposób szczególny pracowników branży budowlanej. Ponadto dyrektywa mówi, że za należności wynikające z umów odpowiedzialny jest pracodawca. Każde państwo powinno stworzyć mechanizmy gwarantujące (!) pracownikowi delegowanemu zwrot niewypłaconych wynagrodzeń czy składek na ubezpieczenie. W jaki sposób zabezpieczy nas ustawa, tego jeszcze nie wiem, musimy poczekać do czasu jej ogłoszenia.
  18. Florcia

    [...] Humor

    FrauMiau, obrazek jest wprost "z życia wzięty":-)).
  19. W Polsce na rynku pracy rządzą nadal pracodawcy i dlatego jest taki wyzysk.
  20. To są dwa przepisy: dyrektywa 96/71/WE czyli ta z1996 i nowa nazwana wdrożeniową 2014/67/UE, która dokładnie określa zasady delegowania pracowników w ramach świadczenia usług i kraje członkowskie muszą wprowadzić ją w życie do 18 czerwca 2016: http://inicjatywa.eu/wp-content/uploads/2015/08/Dyrektywa-2014-67-UE.pdf Tutaj można śledzić proces tworzenia polskiej ustawy, która wprowadza wszystkie przepisy zawarte w dyrektywie wdrożeniowej https://legislacja.rcl.gov.pl/projekt/12279950 Przepraszam: uwaga do postu napisanego wcześniej: Nie dwa lata i dwadzieścia miesięcy, tylko dwa lata i dwadzieścia dni.
  21. Wszystkie kraje członkowskie UE są zobowiązane do przestrzegania dyrektywa wdrożeniowej o numerze 2014/67/UE i mają dwa lata i dwadzieścia miesięcy na wprowadzenie jej do porządku prawnego swojego państwa. Taka jest procedura. W Polsce będzie obowiązywać ustawa odnosząca się do tej dyrektywy, która wejdzie w życie z dniem 1 maja 2016 roku. Obecnie ustawa jest jeszcze w fazie konsultacji. Było spotkanie 18 lutego na konferencji dotyczącej tej ustawy. https://www.mpips.gov.pl/bip/projekty-aktow-prawnych/projekty-ustaw/prawo-pracy/projekt-ustawy-o-delegowaniu-pracownikow-w-ramach-swiadczenia-uslug-/
  22. Na forum każdy ma prawo do komentowania postów, ma prawo również "ponarzekać, wyrzekać i stękać", bo taką między innymi rolę spełnia to forum. To nie jest inicjatywa ustawodawcza PiS, prace nad tą dyrektywą zaczęły się w Parlamencie Europejskim w marcu 2012 r. Dyrektywa wdrożeniowa, to Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/67/UE z dnia 15 maja 2014 r. w sprawie egzekwowania dyrektywy 96/71/UE dotyczącej delegowania pracowników w ramach świadczenia usług. Kraje członkowskie mają obowiązek dostosowania wewnętrznego porządku prawnego do nowo uchwalonych przepisów. Mają na to dwa lata i dwadzieścia dni od dnia jej opublikowania w Dzienniku Urzędowym UE.
  23. Tego życzymy Tobie, myślę, że wszyscy na tym forum!:-) Napisz o tym, jak tylko czas Ci na to pozwoli a jak nie będzie Stella po Twojej myśli, to ją zmodernizuj albo zmień, nie tylko PDP ma być dobrze, Tobie również:-)
  24. Marzenko-Sarenko:-), tyle w Tobie łagodności i cierpliwości...szukaj szybciutko nowego miejsca, bo u tego sknerusa-adwokaciny, zginiesz marnie;-).
  25. Jeżeli PiS nic nie mówi o postępującym od listopada bezrobociu o podsumowaniu 100 dni dla rządu pod kątem obietnic wyborczych, to z całą pewnością nie będzie zajmował się delegowaniem opiekunek pracujących za granicą. Znalazł temat zastępczy: zmasowaną nagonkę na Wałęsę, która w istocie jest niczym innym jak w czystej formie wendetą.

O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...