Florcia

Nie znalazłam takiego przepisu, tylko informacje o kosztach pobytu w domu opieki w Austrii. Są podobne do kosztów opieki w Niemczech: średnio 3 500 euro. https://austria.trade.gov.pl/pl/aktualnosci/125830,nowe-regulacje-dot-opieki-nad-osobami-starszymi-w-austrii-.html

Jedzenie w proszku nie jest ani smaczne ani zdrowe. Samo gotowanie nie jest trudne a własnoręcznie przygotowany, domowy posiłek uszczęśliwia nas i...nasz organizm.

Kto to wie, może kiedyś, może wszyscy spotkamy się gdzieś w Polsce i zrobimy sobie taką małą ucztę

Pyzy, cepeliny, kartacze a na koniec bliny w Solinie, jakie dobre jedzenie...mniam, mniam.

W domu bardzo ważny jest dobry ekspres do kawy i...zmywarka.

Wybieram nieduży domek- 150 m kw na dużej działce - 2000 m kw.

Zainteresował mnie ten przepis w Austrii dotyczący pobytu seniorów powyżej 3 lat w domu opieki.

Może wieczór nastraja go dyplomatycznie...

Dla mnie taka porcja nie jest w ogóle duża, raczej taka minimalna. Lody jem prawie codziennie i najchętniej czekoladowe

Taką wiadomość dostałam wczoraj: JA KOBIETA. Nie czytam żadnych instrukcji. Wciskam guziki aż zadziała. Nie potrzebuję alkoholu, żeby narobić sobie obciachu. I bez alkoholu daję radę. Nie jestem rozkapryszona, tylko "emocjonalnie elastyczna"! Najpiękniejsze słowa świata: "Idę na zakupy". Nie mam żadnych dziwactw! To są special effects"! Kobiety powinny wyglądać jak kobiety a nie jak wytapetowane kości! Przebaczyć i zapomnieć?! Ani nie jestem Jezusem ani nie mam Alzheimera! My kobiety jesteśmy aniołami a gdy się nam podetnie skrzydła lecimy dalej...na miotle!!! To nie jest żaden tłuszcz! To jest "erotyczna powierzchnia użytkowa"! Gdy Bóg stworzył mężczyznę obiecał, że idealnego faceta można spotkać na każdym rogu...a potem uczynił ziemię okrągłą?! Na moim nagrobku niech będzie napis: "Co się głupio gapisz? Też bym wolała leżeć na plaży!" Tak, tak...my kobiety jesteśmy jedyne w swoim rodzaju...Prześlij tę wiadomość do fajnych dziewczyn a wtedy...jak zwykle...nic się nie wydarzy, ale przynajmniej je rozbawi...

Ja mam po raz drugi taką sytuację...nie będziesz sama

Oj tak, teraz ja mam apetyt na placuszki ziemniaczane, to rzeczywiście prawdziwy rarytas

Gratulacje Blondi, to jest bardzo miłe jak nas doceniają w pracy. Oprócz uśmiechu do siebie, do swoich dobrych myśli, do sytuacji i ostatecznie można uśmiechać się również do wspomnień i... do marzeń.

Na tym forum nie ma presji, nie ma ludzi, którzy świadomie chcą kogoś urazić. Jest na ogół lekki "luz" i zdrowy dystans do siebie nawzajem. Nie wszystkim podobają się nasze posty i nam nie wszystkie posty podobają się i to jest jak najbardziej normalne i właśnie tak powinno być, wolność i swoboda w wyrażaniu swoich myśli.

Tak, to prawda, że chorzy na Alzheimera pamiętają młodość i dzieciństwo a zwłaszcza fakty szczególnie emocjonujące. U tych osób pamięć długotrwała nie funkcjonuje, ponieważ: "W strukturze mózgu dochodzi do osadzania się złogów blokujących wzajemne połączenia pomiędzy komórkami nerwowymi. Mózg nie radzi sobie ani z przekazywaniem informacji, ani z ich przechowywaniem. W związku z powyższym człowiek, u którego rozwija się choroba Alzheimera, zaczyna mieć problemy z kojarzeniem, z wyciąganiem wniosków i z przywołaniem wspomnień. Im bardziej schorzenie postępuje, tym większe stają się te trudności. Najpierw zablokowana zostaje pamięć krótkotrwała. Następnie choroba pożera pamięć długotrwałą. Chory zapomina przebieg swego życia, swoją własną biografię. Wszystko, co robił, gdzie był, kim był – blaknie, niknie, rozpływa się. W mózgu w dalszym ciągu następuje zwyrodnienie i zanik kory mózgowej. W końcu pacjent nie jest w stanie wykonać nawet najprostszych, podstawowych czynności życiowych". prof. dr hab. n. med. Tadeusz Parnowski, psychiatra, psychogeriatra lekarz specjalista psychiatra, psychogeriatra

Ciekawe, gdzie się podziewa Serenity ?

Jak będzie skleroza, to jeszcze nic takiego, ale jak będzie...demencja, to będzie dopiero straszne.

Mam nadzieję, że chociaż trochę udało Ci się rozwiać te Adamowe czarne chmury..., bo jak nie to pozostaje tylko muzyka i śpiew. A to oznacza Blondi, że może być tak, że będziesz... albo grała albo śpiewała!

A widzisz, jakie urozmaicenie, można powiedzieć...wszystkie pory roku w jeden dzień

W tej pracy o wiele łatwiej jest nie wrócić do PDP niż wrócić. Decyzja należy wyłącznie do Ciebie i chociaż to PDP nas wybiera, to jednak każda z nas powinna czuć się dobrze zarówno w pracy jak i we współpracy z rodziną.

@Blondi, ten tydzień zacznie się koncertowo...Twój koncert życzeń i dobrych zmian również niech trwa jak najdłużej

Dziękuję bardzo za przypomnienie. Anna German była niezwykłą osobowością, obdarzoną niezwykłym talentem. W moim domu rodzinnym była ulubioną piosenkarką, głównie mojej babci, której często słuchaliśmy z płyt z wielkim podziwem dla jej talentu.

Widać zima nie odrobiła lekcji w Bonn, to teraz nadrabia.

Bardzo ładna, taki masz dzisiaj nastrój, ale bywa i tak. W ogóle bardzo lubię rosyjskie pieśni również w wykonaniu Okudżawy, Wysockiego czy Niemena. A jak usłyszę "harmoszkę", to...

Co przyrządzacie na niedzielny obiad dla PDP? Czy jest to taki dostani niedzielny obiad z deserem, czy normalny jak co dzień? Z doświadczenia wiem, że niemieccy PDP lubią jeść taki inny, bogatszy obiad niż codzienny.