Florcia

@erika u Twojej mamy, to jest forma odreagowania za upokorzenia jakich doświadczyła podczas okupacji, w jej wieku to nic takiego szczególnie złego. Lena_57, to jest przykra sytuacja dla wszystkich, ale czasu nie da się cofnąć. Adam przeprosił i to jest budujące, nie można "ciągnąć" tej sprawy w nieskończoność. Mimo wszystko ma prawo do prywatności jak każdy z nas.

...tańczyć, tańczyć..., to takie miłe i takie relaksujące

To fakt, że słowo Szkop ma wydźwięk negatywny tak jak słowo Polaczek czy Kacap. Zostało użyte na tym forum, o ile się nie mylę, jeden raz przez Doti. Nie uważam, żeby Doti czerpała przyjemność z obrażania innych, bo tylko takie wypowiedzi powinny być potępione i zabronione na wszystkich forach.

https://goniec.com/wiadomosci/polonia/19275-bar-na-victorii-leszek-dawid-rezyser-jestes-bogiem-film

Niemcy ukrywają swoją niechęć do cudzoziemców "pod podszewką". Z mojej obserwacji wynika, że to właśnie Niemcy są leniwi niezwykle wygodni a nam zazdroszczą dobrej opinii za umiejętność radzenia sobie w wielu sytuacjach, za fachowość, pomysłowość, cierpliwość i mobilność.

emma, niestety nie ma! Można jednak pocieszyć się i chociaż popatrzeć: http://kultura.gazetaprawna.pl/galerie/553783,duze-zdjecie,3,najseksowniejsi-mezczyzni-swiata-ranking-glamour.html

Barrakuda mądra i odważna białogłowo...wkrótce uwolnisz się od zbója

Miarka się przebrała i dlatego proszę Moderatora o ostrzeżenie dla adamosa1. Jego zachowanie w stosunku do Serenity (i nie tylko!) jest nie do zaakceptowania - obraża ją i stosuje groźby. Domagam się, żeby tu na naszym forum przeprosił Serenity i nas wszystkich.

Miłość jest bezwarunkowa, szczególne więzy łączą dziecko z matką, one powstają już w życiu płodowym i nie spotkamy silniejszych więzów w całym naszym życiu.

...i niech tak będzie jak najczęściej ...takie miejsca, gdzie nie ma podstawowych warunków do pracy a PDP nie szanuje nas, to jest praca jak za karę, czyli koszmar a nie praca, szczęśliwej drogi do domu

@Blondi, jak zwykle pierwsza serwuje kawę i taką smaczną z życzeniami Wzajemnie, życzę wszystkim dobrego poniedziałku

Choroba jest również prawdopodobna, albo Cheri znowu go usprawiedliwia! Barrakuda, chyba mało dni pracy już zostało, zdystansuj się, zrelaksuj się, to jest praca i tylko praca. Wrócisz do domu i przemyślisz całą sprawę, jak zdecydujesz tak będzie, to zależy wyłącznie od Ciebie. Dziękuję Ci za przypomnienie mi Carlosa Santany!!!

Jego głos łagodzi wszystkie dolegliwości, wynikające z pracy w opiece

Miłego wieczoru i dobrej, spokojnej nocy.

Barrakuda, Twój "mądrala" stał się agresywny, wybucha i jak już sama wiesz i czujesz, to zaczyna być męczące. Znasz swoje obowiązki i nie ma w nich zapisanego, takiego służenia jak francuski piesek i spełniania zachcianek któregokolwiek PDP. Nie pozwól, żeby wydawał Ci polecenia, bo nie jest Twoim pracodawcą i nie jesteś od niego zależna służbowo, Ty pracujesz na umowę-zlecenie i jemu nie wolno wpływać na Twoją organizację pracy. Wywiera na Ciebie presję a to już jest zagranie poniżej pasa!

Khalil Gibran Wasze dzieci nie są waszą własnością; są synami i córkami samej mocy życia. Jesteście ich rodzicami, ale nie stworzycielami. Mieszkają z wami, a mimo wszystko do Was nie należą. Możecie dać im swą miłość, lecz nie wasze idee ponieważ one mają swoje idee. Możecie dać dom ich ciałom, ale nie ich duszom, ponieważ ich dusze mieszkają w domu przyszłości, którego wy nie możecie odwiedzać, nawet w waszych snach. Możecie wysilać się, by dotrzymać im kroku, ale nie żądać, by byli podobni do Was, ponieważ Życie się nie cofa, ani nie może zatrzymać się na dniu wczorajszym.

Jak na pierwszy raz to i tak sobie zbyt wiele pozwala, na uwagi, komentarze. Pewnie za drugim, trzecim razem byłoby coraz gorzej, ponieważ miał do czynienia z kobietą-żoną, która mu zawsze ustępowała. Co za wyszukane porównanie. Odpowiedziałabym, że dobrze wychowany człowiek czeka aż wszyscy przy stole zjedzą, wtedy wstaje, dziękuje i ja tak postępuję. Dodałabym, że było miło, teraz Państwo mają dla siebie czas a ja mam przerwę i że spotkamy się przy kawie, czy przy kolacji. Widać, że wszystko robi, żeby zwrócić Twoją uwagę a jak mu się nie udaje, to robi się złośliwy. Powiedz mu, że nie podoba Ci się jak krzyczy na żonę, skoncentrowałabym się na jego żonie, bo jej opieka jest bardziej potrzebna.

Taką walizkę wypełnioną polityką najlepiej wysłać...W KOSMOS, niech się tam też trochę polityką zajmą, to odciążą naszą Ziemię

Ja mam jeszcze ładniejszą walizkę...wiesz