Ranking

Grzecznie im podziękowałam ale dodałam,że jak szefowa odda mi 75 euro z odsetkami i umieści oficjalne przeprosiny w internecie to jestem gotowa jej wybaczyć ale ubaw miałam przy tym

Jak mało empatii i pokory . Wszystkie ( no prawie wszystkie) jedziemy w tym samym celu . Jedne ratują budżet domowy inne spłacają kredyty, jeszcze inne zarabiają na luksusy . Przecież pracując w kraju robimy to samo, tylko dłużej to trwa, bo wiadomo, mniejsza kasa wpływa na konto. Nikt nie zna osoby o której mowa w reportażu a przypisuje się jej wszelkie negatywne cechy . Zasranym obowiązkiem rodziców jest dbać o dzieci, kształcić , łożyć na ich utrzymanie i tak powinno być w drugą stronę. Czytanie bez zrozumienia i wypowiadanie się na temat w publicznym miejscu powinno być rzetelne, żeby nie powielać bzdur i nie wprowadzać w błąd. A tu już mamy mieszkanie w centrum Warszawy, to kto przeniósł Milanówek ? Pisałam i to nie raz , że grupa zawodowa opiekunek jest specyficzna . A przecież w grupie siła.

U mnie spadło z 15 cm śniegu, muszę samochód znaleźć na parkingu i odśnieżyć,żeby córkę do szkoły zawieźć :).

Dzień dobry -

Czy ja muszę się tak rzucać w oczy???? pytam!!! a paradowanko to moja specjalnośc ,,w opiekunkowie tej wprawy nabylam,,nigdzie indziej,,żartuję,,,od zawsze byłam odważna,,,ale wiesz co @Łukasz ta moja nauka tańca nie pojdzie na marne,,wykorzystam te tańce do nauki innych ludzi starszych,,chętnie tańczą i się uczą tutaj,,,więc czemu nie uczyc tańca np, w domach starców czy nawet na stelach? jak lubią tanczyc?ale mi chodzą pomysły po glowie,,,no żyje,,,,mam ciągle perspektywy jakies tam przed sobą,,a talentów u mnie nie brakuje,,,buzka a ordery niech zaczekają,, a może zazdrośnikom rozdac????

Bo to było tak: nosiłam gacie na wacie, potem co nie co wykrusyło się , sprało; potem tak uwierło, że myślałąm, że to Leoncjo. Niestety Krokodyl stanął na mojej drodze życia i połknął Leoncja. Teraz mam dwa w jednym i nie narzekam

nici w rzyci

To czas Blondi wyróżnić Kapituła Orderu Opiekunkowo przyznaje Blondi w zakresie kreowania najnowszych iberyjskich trendów paradowankowych na plażach Morza Śródziemnego i za naukę flamenco. Gratulacje Blondi

No... doszukuję się tych gaci i nie widzę. Gacie widmo to są ? Moje to chociaż w żydź włażą . Kiedyś było tak, że trzeba było godziny , żeby do gaci sie dostać, a teraz trzeba godzinę szukać , gdzie wlazły

Wariatka.

ja wkleję, ja, ja.... lubię robić ozdóbki. Tylko maszynka mi wysiadła, zapasy farby zaschły i teraz za szydełko będę musiała się zabrać

Fotek nie mam ale coś tu mojego jest i jak będę mogła to po tajniacku zrobię zdjęcie.

ja mam oczy zielone , nawet posenka o nich jest : "Bo twe oczy, zielone, zielone...." i śpiewa ją facet o śmiesznym dla mnie głosie i imieniu : Zenek (dobrze, że nie Smetana )

Moja córka często mówi do mnie,mamo musisz się ogarnąć

A Ty taka nieogarnięta

Już my dobrze wiemy jak nami manipulują. Robią wrażenie, że zależy im na najlepiej dopasowanym zleceniu do naszych kompetencji zapisanych w kwestionariuszach , a tak naprawdę kierują gdzie popadnie, żeby im oferta rodzin nie uciekła. Myjuz będąc na zleconym miejscu ogarniamy najlepiej jak umiemy, to o czym agencje w rzeczywistości nie mają pojęcia. To jest biznes i każdy swojego tyłu pilnuje. Rodowiczka śpiewała: many, many, many . I o to każdej ze stron chodzi po głowie. Ile kto wydrapie , tyle ma . My nie w ciemię bite, już rozszyfrowałyśmy to i owo . Zależy im na opiekunkach, które dobrze mówią po niemiecku i to ich błąd , bo głupim narodem lepiej się steruje. A tu sama inteligencja się skupiła i to na dodatek z różną grupą krwi i z różnymi przyrządami w ręku (szydełkami, drutami, patelniami) . Stalin o powyższym wiedział i dlatego inteligencję wykorzystał do sobie wiadomych celów, a potem cichutko pozbywał się. Tak samo działają agencje.Za mądra: weg, raus mit Haus

Ja pierniczę. Pracownica tej agencji pewnie też .

75 € ? to pewnie spychacz zamawiali do usunięcia tej góry . Myślę, że dałaś im odpór ? a prościej bobu

Ten wpis powinnam chyba zamieścić w temacie dowcipy ale tu więcej osób bywa .Otóż dzisiaj dzwonili do mnie z agencjii tej samej z której kiedyś wyjechałam a po przyjezdzie zorientowałam się,że z wypłaty potrącili mi niesłusznie 75 euro i pani właścicielka powiedziała,że to była kara za to,że przez 2 tygodnie narobiłam tam takiego syfu ,że teraz przez 2 miesiące moja zmienniczka będzie musiała sprzątać hm i ja tak sobie teraz myślę,że minęły 4 miesiące więc może ta zmienniczka wreszcie uprzątnęła ten syf po mnie i teraz oni chcą ,żebym ja znów pojechała syfu narobić,żeby ta co po mnie przyjedzie się nie obijała na zleceniu

mialo byc tak inaczej ale foteczka mi zwiala

albo tu

Już wiem dlaczego tak cicho na forum . Tu dziewczyny przesiadują ..

Ja tam mogę i bez mięska. Ale "mój dziadek" codziennie musi mięso mieć. Najbardziej nie lubię robić kilka rzeczy jednocześnie. Tak to jest, gotujesz a tu co minuta słyszysz "Lena!!! podaj to, przynieś tamto, otwórz okno, zamknij okno, potrzebuję twojej pomocy". To samo jak sprzątam.

jakie to to kasliwe jest..a myslalam ze tylko ja potrafie jadem pluc ha..czyli wiecej nas jest..w kupie razniej

Mirelka1965 tylko dwa tygodnie krócej, dziadka do REHA zabierają

Jak przytrafi Ci się to zobaczyć na własne oczy to się dopiero zdziwisz , bo worka na dzień nie zdejmuje się na noc, tylko na końcu tego mniejszego worka , jest taki mały wentylek, gdzie podpina się worek nocny. Rano się wentylek zamyka i dopiero odpina ten duży worek. Mały worek , przymocowany bezpośrednio do cewnika, czyli do tego silikonowego lub latexowego wężyka , raz w tygodniu jest wymieniany przez służby medyczne. Te małe worki są wygodniejsze dla chodzących jeszcze pacjentów, bo się je przymocowuje do nogi i nie dynda gdzieś tam wisząc jak ten duży worek. Można powiedzieć , że mały worek pełni w nocy rolę tzw. przejściówki, ale się nie zapełnia- wszystko leci to dużego, który wisi sobie koło łóżka. Aktualnie obsługuję taką konstrukcję, to wiem

U mnie też pada śnieżek ale tak bardziej poziomo bo jest wiatr. Niby miał padać śnieg z deszczem więc pewnie się długo nie utrzyma...

Ja od rana oglądam widoki w kraju .Wszędzie biało, czysto i pięknie. Taka pogoda ma się utrzymać przez 10 dni . Zapowiadają też silne wiatry zwłaszcza na zachodzie kraju. A tu szaro, buro i ponuro. Wczoraj padał deszcz i silny wiatr dął .

Od piątku mamy ferie zimowe,będą więc i atrakcje oby tylko było nieco cieplej.

Dzień dobry,moja też czarna jak smoła

Ja piję czarną jak smoła i mocną. Witanko.:) A może ten kot to przeze mnie ?

Szkoda,że nie znam życzeń innych opiekunek....kto jak ile słodzi, czy herbatka ziołowa, a może miętowa @Łukasz trza podpytac dziewczyny moze zdradza swoje sekrety...bedziesz mial rece pelne roboty

Kobieta wczoraj i dzisiaj czkawkę ma . Pewnie zwali tą przypadłość na komornika i dobrze mu tak.

odmelduje sie na troche...sniadanko itd...pewnie zajrze ciagu dnia... milego i spokojnego wszystkim zycze

zaczynam odliczac....27 dni.... zejabiaszczo....zajebiaszczo.... a potem sie bede oddawac blogiemu spaniu nicnierobieniu moze sauna...zeby caly jad swoj wypocic...i ludzi nie kasac

@jolantapl. a to mleko czy smietanka do kawy?? ty kawe dla dzieci ppijesz...i jeszcze powiedz ze rozpuszczalna bylam dlugo fanka kawy z mlekiem ale poczytalam sobie ze reakcja kawy z mlekiem albo smietanka w naszych zoladkach do najzdrowszych nie nalezy i i malutkimi kroczkami sie oduczylam....jak pilysmy kawe z mirelka na stelli i raz chyba mleka zabraklo..bylam nieszczesliwa a potem juz poszlo..

Dzień dobry .U mnie biało i mrożno .Ja piję białą prawie jak śnieg i czasami się zastanawiam czy to kawa z mlekiem czy raczej mleko z kawą .Miłego dnia Wszystkim życzę

@Maria Jolantaniestey nie...moje lakomstwo mnie zgubilo...juz mi lepiej ale mam takiego gniota w brzuchu jakbym kamienie zjadla..ale czlek glupi.. no coz ziolka bede pic...

ja sie polakomilam i dlatego meczylam sie w nocy ...masakra.. uwazam zawsze zeby nie jesc i wlasnie....teraz mam...jestem na siebie zla wrrrr,...nalezy mi se lansko...ech...czlowiek glupi sie rodzi i glupi zostanie...no coz... ludzka rzecza jest bledy popelniac... sprawdzilam pogode ...i wprawdzie nie jest mokro ale....ziiiiiimno... trza przepalic wczorajsza rozpuste wieczorna...mea culpa mea culpa...czyli "rowerku chodz sie przejedziemy"..

To się cieszę A co do jedzenia po 20, to ...właśnie. Sam już nie jem o tej porze, żeby nie obciążać żołądka. Podstawą powinno być śniadanie...ale nie zawsze też mam ochotę....czytać.....uczucie głodu.

przezylam koszmar dzisiaj... sie nie wyspalam i to moja w tym clakowicie wina.. wczoraj wcielam kanapke zytni chlebek z sandaczem z obiadu ale nie o to chodzi co tylko KIEDY!!!!! to bylo mjuz kolo 20ej napewno ...wlaczylo mi sie ssanie... sny mialam jak z horroru...statki wylew wody zderzenie statkow powodzie przeprowadzki jakis kot w samochodzie... bez skladu bez ladu... dobrze ze sroda jest szansa na odespanie ale przestrzegam zeby nie jesc po 18ej...odczulam to bolesnie... twoja kawa @Łukaszpostawila mnie na nogi

@Łukasz kochany chlopak!!!!alez pachnie...piej pije pije i sie delektuje kawa z rana tak pysznie zrobiona ze hej dziekuje

Powinniśmy raz na jakiś czas wymienić worek, jednakże nie na noc. Troszkę od tematu odbiegliśmy. Podam tylko jeszcze linki http://www.opiekunowie.eu/2015/06/oproznianie-worka-z-moczem-i-jego.html

Wedle życzenia Szkoda,że nie znam życzeń innych opiekunek....kto jak ile słodzi, czy herbatka ziołowa, a może miętowa

Zawsze przed spaniem opróżniam worek i na ma szans, żeby do rana worek się zapełnił dwoma litrami uryny, zważywszy na fakt,że pdp do wieczora praktycznie wydali to, co w ciągu dnia wypił. A z wymianą worka dziennego na nocny to...słyszę to pierwszy raz.

Ja jeszcze troszkę porobię i też idę spaciuniać.

Dobrej nocy all