NNNdanuta

Przeciwskazanie do stosowania kurkumy to wrzody i leki rozrzedzające krew !!!!))))

Witam Coś ostatnio zmeczenie mnie dopada czy raczej znużenie Dwa razy w tym tygodniu w Aldiku łaziłam z cudzym wózkiem, wcześniej nigdy mi się to nie zdarzyło. Wczoraj prysłam od tego wózka, ale musiałam wrócić bo zostawiłam w nim bułeczki dla mojej pdp Za długie zlecenie i bez logistycznego przygotowania, bo przedłużone w czasie trwania, chyba daje znać o sobie... Miłego dzionka i buziaki

Kasiu63, mój Ty forumowy autorytecie czoło chylę, ale tu się z Tobą nie zgodzę. Inteligencja ma jako broń inteligencję, więc niech taką bronią się posłużą ... Ja nie należę do tej grupy, więc nie znam jej mocy, z której nie umieją sami skorzystać. Byłam w LO w Radzie Rodziców przez parę lat i żałuję bo spadły mi klapki z oczu i już nikt mnie do niczego nie przekona : są słabi bo podzieleni i tylko w sprawie forsy umieją się zjednoczyć ))))

Do picia kawki musi być odpowiedni sprzęcik. Pamiętam byłam na jakims wyjeździe, a na wyposażeniu tylko kubki z duraleksu, których osobiście nie cierpię. Poszłam i w sklepie z pamiątkami kupiłam piękną filiżankę za 30 zł.

To dalej prowadź się porządnie i uważaj na siebie

Lepiej nic już nie pisz bo mnie tu skręci

Znam nauczycieli bo i mam w rodzinie i w rodzie i sama odkiblowałam udzielając się w trójkach klasowych na wszystkich poziomach nauczania moich dzieci. To grupa społeczna podzielona jak chyba żadna z jaka się spotkałam. Mają pracować za żołd tak jak żołnierze, ale ten żołd powinien im wystarczyć na tak godne życie, żeby kolejne pokolenia miały chętnych do pełnienia tej funkcji. Ale nie siłowo !!!!

Starają się w tej Twojej graciarni faktycznie bo porządek większy niż w sklepie spożywczym

@Blondi super graciarnia i super rama Ja mam tu sklep Caritasu, ale w nim same ciuchy

Oczywiście, ze NIE !!! Jeżeli już to tak jak Lach powiedział, czyli w dni wolne. Marni dla mnie wychowawcy Narodu, którzy muszą korzystać z technik przymusu niższych warstw społecznych. Jest się inteligencją narodu trzeba działać inteligencją. To tylko świadczy o słabości i podzieleniu tej grupy społecznej. ))))

I taki same doświadczenia mam za sobą (zakupy i gotowanie) i postanowiłam, że już nigdy nie będę dawała tak się upokarzać

Ja mam w umowie 40 godzin czynnej pracy i taka umowę ma rodzina i mam zamiar już nigdy nie dać się wmanewrować w coś gdzie nie mam określonego tygodniowego czasu pracy. Usługiwanie od rana do wieczora to nie 5-6 godzin pracy dziennie, lecz cały dzień. Jestem gotowa do udzielenia pomocy czy ewentualnie wezwania pomocy (i tak tu miałam) bo oprócz przerw i czasu potrzebnego mi na zakupy jestem stale na miejscu i nie mam słuchawek w uszach żebym czegoś z głębi mieszkania nie słyszała. Twoja obecna stela organizacyjnie jest dla mnie nie do przyjęcia... ))))

Bo rynek w Psztyńcu ciut większy od dywanu

To te kamienie malowane ??? Ciekawe

Mam w grafiku 40 godzin pracy czynnej tygodniowo i staram się nie przekraczać tego zakresu. O 17-tej jestem w swoim pokoju i mam uchylone drzwi Pojawiam się po 18-tej w kuchni i przygotowuję kolację, po której moja pdp sama już sprząta, tak tu było zawsze. Nie staram się, ale mam takie wymagania, ze moja pdp musiała nagiąć się do moich standardów.))))

Tak się domyślam

Na tym adresie to wszystko mam jak w zegarku, co osobiście bardzo mi pasuje bo wszystko jest przewidywalne... Plus śniadanie i kolacja jest standardowa bez żadnych odstępstw... i naczynia do tego tez standard. Sprzatanie tylko w piątki, pranie białego w poniedziałki i kolorowego w środy . W niedziele nie chodzimy na spacer bo spacer to ciężka praca, a pdp dzień swięty święci. O roletach nie wspominam bo to wiadomo.

@alina0610 to masz szeroki wachlarz tych przyzwyczajeń

Mój brat jest właśnie na takim adresie gdzie jest wymagane bio żywienie, więc z wydaniem 150 euro nie ma problemów

żyłam za 30 euro na dwie os. (to już skandal), za 50, teraz mam 100 (kupuję za to też chemię), a najwięcej miałam 120. Sama jestem drobna i małożerna. Mój brat ma w tej chwili 150 i samochód zatankowany do pełna i nie kupuje za to chemii. Je i żywi bio + kawa i ciacho na mieście bo pdp tak lubi. )))

Dla mnie jest to wykorzystywanie i to przemyślane ... Niektórzy pdp terroruzyja, lub płaczą ... stosują wobec opiekunki metodę, która zadziała ... Trzeba trochę czasu w De żeby sobie to uświadomić i żeby temu się nie dać

Witam Obudzilam się z leniem w sobie Drugą kawke sączę i szukam metody na tego darmozjada na pewno pdp będzie miała większe zużycie bo postoję dziś dłużej pod prysznicem Miłego dzionka i buziaki

Wyrabia i handluje wikliną, od głównej w górę, a główna to ta na której jest Edeka, Apteka i Ratusz i zamek prawdziwy, ale go tam znają wszyscy bo to duży problem dla tej wioski. To było gdzieś koło Ratusza w górę i ze cztery lata temu

W tym Ahorn można się zaszperać na śmierć Pare razy zgubiłam się tam w tych pomieszczeniach ze wszystkim Chyba uzależniony od zbieractwa i nie wiem czy sam miał już gdzie mieszkać Szkła też po sufity i było to niestety bardzo czasami brudne. Pamiętam, że torebkę z pana krokodyla kupiłam u niego za 1 lub 2 euro.

Koło Coburgą, w Ahorn miałam taką manelarnię-graciarnię ... Cuda na kiju bo chłop wszystkim zasypał swoje chyba 3 domy i cały teren wokół. Tam kupiłam min. właśnie tą szafkę na pasmanterię, ale tylko dlatego, że brat własnym samochodem wracał z Monachium i zahaczył o mnie