Skocz do zawartości

NNNdanuta

Społeczność
  • Postów

    3231
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3
  • Żetony

    200

Treść opublikowana przez NNNdanuta

  1. A mówili, że Niemcy to cywilizowany kraj
  2. Chyb nie pchałas wózka w górę i w dół, na którym masz ładunek ponad 100 kg. Nawet z elektrycznym nie jest to takie łatwe ... za to Ci gwarantuje
  3. Poszperaj w internecie, bo podejrzewa, ze każdy większy grajdoł to ma. To są sklepy socjalne, lub przykościelne... Mój jest katolicką działalnością pod patronatem tut. kościoła św. Marcina. Ja nie musiałam szukać bo mam go po drugiej stronie ulicy
  4. W chodziku są dobre hamulce, ale ona już od miesiąca na kroplach przeciwbólowych, a to robi swoje... znieczula resztki rozumu też Ma ponad 180 cm wzrostu i słuszną do tego wagę, wiec moja asekuracja jest raczej komiczna niż faktyczna ....
  5. Witam i ja doczołgałam się do czwartku i jakoś się przez niego przeczołgam ostatnie dni z totalnym bajzlem w pokoju spowodowanym pakowaniem... wczoraj ostatnia wizyta w sklepie Caritasu i upolowałam sobie kieckę 100 % len, na podszewce taka powłóczysta do ziemi, więc trochę miejsca też zajmie + do tego torebka ze skóry w kolorze bordo, a za wszystko 3 euro Czołgam się bo na adresie coraz trudniej i już zaczęłam się bać spacerów z pdp, bo przestaje panować nad rollatorem jak ma z górki, a przy tym jakby nie wie o tym No nic... Miłego dnia i tradycyjne buziaki
  6. Z tego co pamiętam to Basia już pisała, że się odnalazła
  7. Witam Jeszcze chwila, jeszcze momencik Byle do przodu i jakoś doczołgam się do tej mety Miłego dzionka i buziaki
  8. Ja jestem ciągle za mało zorganizowana
  9. Mi przyświeca idea, żeby wyjechać z tym z czym przyjechałam, ale to ciagle utopia
  10. Nie lubię siedzieć na walizkach bo jakoś ciągle siedzę... Ja tu jestem już prawie 4 miesiące i problem w tym, że mi przybyło, a walizki dalej takie same
  11. Witam U mnie czas na pakowanie walizek , a już na oko widać że się nie zmieści, choć 10 kg odzieży pewnie już w Heidelbergu, ale nie mam potwierdzenia że doszło Motywuje swojego niechcieja w tym temacie żeby zakasał rękawy bo lepiej wiedzieć na czym się stoi... zobaczymy czy posłucha Pogoda dzisiaj jeszcze ma być słoneczna to słonca życzyć nie muszę, więc tylko miłego i buziaki
  12. Nie wiem co dzisiaj na obiad może wreszcie jakąś zupę z tą cieńką parówką, mam sporo brokułów ... Coś mi pdp ostatnio kiepsko je
  13. Do zblędowanych żółtek i pokrojonych białek oprócz soli i pieprzu dodaję sporo drobno pokrojonej cebulki i masło, i nic poza tym...)))
  14. NNNdanuta

    [...] Humor

    Gdzie widziałeś je 3 miesiące temu ???
  15. NNNdanuta

    [...] Humor

    Porządne D, ale teraz mam nieco więcej niż 47 lat
  16. NNNdanuta

    [...] Humor

    Maras w wieku załóżmy 45 - 47 lat nie ma jeszcze powodów do wpadania cycków do zupy
  17. Jeżeli istnieje na rynku zapotrzebowanie na Sodomę i Gomorę stworzy się system, który będzie realizował to zapotrzebowanie. Na początku będzie działał w sposób zakamuflowany, a później zostanie zalegalizowany i wchłonięty w struktury prawne państwa. Tak działają Agencje Towarzyskie. Tak samo z rynkiem opieki. Sami Niemcy nie mogą poradzić sobie z tym problemem to otworzyli rynek, powstał system zaspokajania potrzeb tego rynku. System można zlikwidować wtedy, gdy zniknie taka potrzeba... Jeżeli potrzeba istnieje to państwo zacznie wchłaniać w swoje struktury wszystkie systemy, które zaspakajają właśnie tą potrzebę.))))
  18. Mnie nie interesują umocowania prawne jaki ma system, który odpowiedział na zapotrzebowanie rynku opieki. Jestem niższym szczeblem tego systemu... Ja wierzę w prawo masy... Istnieje masa niemieckiego starzejącego się społeczeństwa i prawne niemieckie struktury nie są w stanie poradzić sobie z tym z czym przyszło im mieć do czynienie, więc otwierają rynek... Stworzyło się Lobby (?), które i tak ma problemy z zaspokojeniem tego czego teraz wymaga starsze niemieckie pokolenie... Nikt nie zamknie tego co istnieje, najwyżej wchłonie w struktury państwa i jego prawa systemy, które powstały. To jest normalny system ewolucji i tworzenia struktur państwa.))))
  19. To nie ważne co powiedział Ci synuś . Ja po takim czymś, że jestem tu po to , żeby pracować 22 godziny na dobę (zachowano prawo do mojej przerwy) bo moja pdp płaci firmie 2200 euro, a jak mi się nie podoba to mogę natychmiast się wynieś i to na piechotę, powiedziałam że jestem na terenie Niemiec i na terenie Niemiec będę pracować po niemiecku. Odniosło to skutek choć sąd nade mną był straszny i byłam strasznie beee bo nie chciałam radośnie i z pieśnią pochwalną na ustach pracować tylko 22 godziny na dobę... Dlatego nigdy więcej takich sytuacji
  20. Oddaniu nas do kieratu 24-rogodzinnego i skazanie na łaskę i niełaskę
  21. Też serdeczne Witam To mój ostatni poniedziałek ludziska sporo ich było "tą razą"... Pogoda na kieckę i sandałki, a ja się cieszę że choć półbuty sportowe mam , więc poruszam się jednak tylko w spodniach Miłego dzionka, świętujcie kto może, ja znowu kopnę się na flohmarkt może dziś coś się trafi bo wczoraj było tyle co nic, jakiś bajer na szyje i tyle Buziaki
  22. Ja to trochę inaczej widzę ... Jak zwykle w takich dyskusjach dochodzi do kolizji ze zrozumieniem co wynika z prawa cywilnego i Kodeksu Cywilnego, a co dotyczy tylko i wyłącznie prawa pracy i Kodeksu Pracy. Dwa odrębne Kodeksy, które nijak mają się do siebie. My też w Polsce rezygnujemy z pewnych należnych nam przywilejów wynikających z zatrudnienia na umowę o prace i zatrudniamy się na umowach zleceniach, które są umowami cywilnymi i z Kodeksem Pracy nic wspólnego nie mają. Pan Miro neguje legalność umów zawartych na podstawie Kodeksu Cywilnego ustalając, że jedynie umowy zawarte na podstawie Kodeksu Pracy są w pełni legalne i zabezpieczają naszą przyszłość (emeryturę) i teraźniejszość, która jest w danym momencie może mniej atrakcyjna finansowo bo część dochodów przekazywania jest na naszą przyszłość. Swobodne prawo wyboru i jak kto widzi swoje i w czym korzyści... Jak pokazuje życie emeryta w Polsce, który niewątpliwie w jakiś 80% miał umowę o pracę i podlegał Kodeksowi Pracy to każdy odprowadzony kapitał można zdewaluować ... Zatrudnienie w systemie, który proponuje Pan Miro nie gwarantuje nam godnego traktowania bo i tak o to godne traktowanie musimy sami tam się wystarać a i często dochodzi do konfliktów co jest już naszą czynną pracą, a co jest "czuwaniem". Gdy rodzina nie podpisze nam godzin (też. nadliczbowych), bo ustali np., że wspólny posiłek z pdp to jest tylko czuwanie bo pdp je sam, co prawda tylko już raczkami bo zapomniał jak się posługuje nożem i widelcem i tylko od czasu do czasu się zakrztusza itd.), to tej rodzinie nikt nic nie zrobi ... Wniosek jeden.., nikt jeszcze nie wymyślił niczego co by gwarantowało opiekunom faktyczną ochronę prawną

O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...