NNNdanuta

Z @salazar będzie super

@Baśka powtarzająca się To taki brak jednak profesjonalizmu, czyli takiego "z niejednego pieca chleb jadłam"... I ja też wolę, a nawet lubię jak moje szefostwo używa języka odpowiedniego dla grzędy, którą zajmuje, chociaż to drugie może być jednocześnie bardziej mylące W pierwszym przypadku może być więcej dobrych intencji chociaż mniej praktyki, a w drugim mniej skrupułów choć więcej doświadczenia … Ja mam bardzo profesjonalnego koordynatora; grzecznie, inteligentnie i jak na smyczy skierował mnie na dwie miny pod rząd To była bardzo profesjonalna robota, a ja dalej nie wiem jak na przyszłość czegoś takiego się ustrzec

Witam serdecznie Wygląda, że powoli wychodzę z wypalenia zawodowego , ale nie było łatwo... Czas powoli przymierzać się do zamknięcia drzwi za tym rokiem. Ja chyba nimi trzasnę , a nawet pierdzielnę chciałoby się powiedzieć dosadniej i tu ciśnie mi się parę niecenzuralnych słów, domyślni się domyślą Miłego dzionka siostry i bracia z branży, i buziaki

@XXMartaXXX, @Afryka , @foczka63 ja bym się tak nie przywiązywała do naszej ortografii w przypadku gdy ktoś ukorzenił się już dobrze w obcym języku... i ma już dzieci, dla których pierwszy język pisany jest niemiecki.Dawno zauważyłam, że jest coś za coś, i że jak już wnika się w inny język to z krajem pochodzenia łączy jeszcze słowo ale już nie wyraz … Sposób pisania @Bea132 świadczy tylko o tym, że jest mocno już zrośnięta ze swoją nową ojczyzną co nie jest ogólnie złe jeżeli swoją przyszłość łączy z tym krajem. @Bea132 najbliższa mi, w tym topiku, jest wypowiedź Gość donata. Żeby zarabiać i płacić dobrze ludziom trzeba mieć najlepszą i odpowiedzialną kadrę, i o nią dbać. Kadra jakakolwiek generuje koszty (to są koszty procesów, kary umowne i inne). O kadrę na poziomie nie jest wcale łatwo, ale życzę powodzenia i proszę nie mieć pretensji do osób, które już z niejednego pieca chleb jadły i dokonały wyboru

Witam Od jutra powrót do dnia codziennego.., święta za nami, ale ja mogę powiedzieć że było miło, sympatycznie, rodzinnie Na szczęście nie przejadłam się a zgrzeszyłam tylko przy orzechowcu, którego pożarłam cztery spore kawałki Reszte menu spożywałam raczej w ilościach dozwolonych Rok się kończy i raczej nie będę płakać za tym czasem minionym, niech historia się martwi, że nie będzie miała czego zapisać … Przed nami 2020 i sama ciekawa jestem co też przyniesie nam ta okrągła data, takie dwie dwudziestki obok siebie Pogoda do luftu.., szaro, buro i ponuro, więc ciepełka i słonca życze. P.S. Poznałam wreszcie (na Wigilii) nową dziewczynę mojego syna, podobała mi się i wiem, że mogę spać spokojnie

Witam serdecznie Opiekunkowo To taki dzień, że nie wypada być bez Was Ja już u córuś czekam na resztę gości.., a będzie nas tu sporo + koty szt.2 Zięć robi ostatni odkurzanie, a my na 4-ręce już po robocie i nim zaczną się biesiadnicy schodzić mam jeszcze dwie godzinki czasu Będzie się działo !, lubię w domu Wigilię bo w mojej rodzinie bardzo starannie się do niej przygotowujemy i jest zawsze pełna pyszności i prezentów Życzę wszystkim spokojnych i wesołych świąt, oby nam wszystkim się dobrze działo a los sprzyjał

Witam cieplutko U mnie za oknem mgła.., Dzień od jutra zacznie się rozkurczać, czyli idzie na lepsze dość mam już tej ciemnicy Na poważnie to za święta jeszcze się nie zabrałam...jutro zacznę , ale też nic szczególnego nie zamierzam bo berło przygotowań dałam w ręce córki @LACH Jestem w Polsce, odpoczywam i sama nie wiem kiedy się wybiorę na drugą stronę Odry... Jeszcze muszę pare spraw przemyśleć Miłego dzionka i buziaki Wsiem

Nie ma u nich bidy aż piszczy, jeżeli wynajmują legalnie opiekunkę to i środki na to są. Pdp czy familia chce zarobić. Odliczą sobie od podatku utrzymanie opiekunki, coś: 365 x 8 euro = kawał grosza ! Niemcy mają tyle tylko ile zaoszczędzą, przynajmniej tak mają w głowach. 80% zleceń mam takich. Nieraz tak mają to we krwi, że tylko tanie im smakuje

Witam , niby po siódmej, ale dzień się jeszcze nie śpieszy.., w zimie to on chyba z drugiej strony przychodzi, czy nadciąga... Pierwsze przedświąteczne koty za płoty, czyli okna pomyte i pazurki zrobione na świątecznie. Dokopałam się do sweterka wigilijnego (czerwony w bombki ) i szykuję się do występu bo wygląda, że poznam nową dziewczynę mojego syna Kolejna magister pedagogiki specjalnej, więc zastanawiają mnie jego gusta ... i jeszcze mała, drobna.. Ponoć małe jest piękne, ale co z tego jak niedostrzegalne Miłego dzionka, byle do przodu i buziaki

choćby ich ein, eine, ein - rodzajnik nieokreślony, którego (jako odpowiednik) w polskim języku nie mamy... Dotyczy prawie każdego rzeczownika, a więc całego ich języka. To niby żadna różnica czy to jest (przykładowo) ta lampa, czy jakaś lampa, ale my tego w pełni nie przeskakujemy. Dla świadomości zbiorowej naszych narodów jest to jednak duża różnica, o czym jestem przekonana))))

@MisiekFfm Dziadek, Dziadek, Dziadek !!!Super!!!

Tu się często pisze, że nie powinno się oceniać po narodowości bo wszędzie są ludzie i ludziska … Dla mnie osobiście jeżeli jakiś naród ma w swoim słownictwie wyrazy nietłumaczalne na język polski to oznacza, że zawiera w sobie inność, która jest na tyle niezrozumiała, że nie da się tego przetłumaczyć... Czyli jest jakaś inność bo Niemcy mają słowa (zwroty) w polskim języku nie występujące!!! Taki supeł językowy może być świadomie utworzony, ale nie o to mi chodzi... Tej różnicy nie przeskoczymy.., dla mnie też są jacyś dziwni i mam głęboką świadomość ich inności, czasami aż podnoszącej ciśnienie, czasami powodujące tylko wywalenie gał Nie przepadam za dyskusjami z nimi bo oni i tak wiedzą swoje, czyli starają się zbyt wiele nie wiedzieć Nic nam nie pozostaje jak tylko włączyć olewator lub zmienić stellę. Zgorszonych tym tekstem informuję, że choć mówię o nich, że są inni to w wielu sprawach nie jest to równoznaczne ze słowem gorsi.)))) Dobry wieczór Opiekunkowo i buziaki

Idzie niż wraz z tym 13-tym piątkiem… Mój zięć miał jakieś złe przeczucia i wziął sobie w pracy wolne dzisiaj Ten przesąd u nas mocno zakorzeniony i czuję jak zbiorowa świadomość drży A w De też wierzą w 13-tego???, wie ktoś, coś (?) bo ja jakoś nie zainteresowałam się bliżej tym tematem Noo... na dwoje babka wróży to "trza" stanąć po właściwej stronie jakby co Miłego dzionka ferajno i buziaki

Rudy wolałby być łysym, a nie głupim

Moja córuś tak zrobiła bo też nie umiała gotować na indukcji.., czyli ma kuchnię z gazem i piekarnik elektryczny Ja jestem tak zacofana, że muszę iść w całą nowoczesność, a kuchenkę sobie chwalę Inna sprawa, że to zadupie nie ma gazu, czyli i wyboru jakiegoś nie mam

Od niedawna mam płytę indukcyjną... Garnki na nią czekały prawie 10 lat i są takie stare-nowe jak wiele rzeczy, które zastałam w tym mieszkaniu, które zaczęłam remontować dla siebie. Trochę były użytkowane na kuchence elektrycznej... Żaden z nich do indukcji się już nie nadaje bo nie łapie Dlatego jak ktoś chce kupować garnki z drugiej ręki, a mają być do płyty indukcyjnej, to radzę wyposażyć się w magnes, który powinien mocno przyczepiać się do dna... inaczej indukcja nie zadziała.)))

Budzę się, budzę.., choć nieśpieszno mi to idzie... Kawa jakaś leniwa albo coś Tak ogarnęłam tą lekturę i teraz mogę życzyć Wam miłego dzionka i byle do przodu !

Mówię o było... Byłam "se" filigranowa Na dzień dzisiejszy to tylko nr buta mi się nie zmienił

@salazar, ale Ty to umiesz jeszcze na siebie ładnie założyć Ja bezpiecznie to poruszam się między sukienką a spodniami. Przy spódnicy wiecznie nie wiem co na górę i, ewentualnie, jakie buty

Ja ogólnie, ostatnimi laty, przechodzę przez takie fazy odrzucania od pewnych pokarmów, że już sama nie wiem co jeść ogórka kiszonego toleruję już tylko w zupie ogórkowej

Kiedyś miałam rozmiarówkę idealną : 90 /62/90i w tych 90-dziesięciu to się prawie nic nie zmieniło.., tylko tego środka brak

Ogórkowa i rosół, najlepiej z ryźem, u mnie nie ulega obrzydzeniu... Jak nie kupię jakiejś tarki to biorę pod uwagę zupkę brokułową z zasmażką

Kuszą nas france różniaste, żeby był ruch na rynku... Dla nich dobrze jak poruszamy się np. w trzech rozmiarówkch Nikt nie pyta nas o zdanie, co my na to.., a ja szukam swojej talii osy i nie mogę jej odnaleźć

@lucinda dobrze, że ogłosiłaś że dziś środa bo wstałam i się zastanawiałam jaki dzisiaj mamy dzień Nie mam tutaj kalendarza.., trzeba kupić coś ładnego i ściennego Kupić też muszę jakąś tarkę bo wymyśliłam sobie ogórkową (też mam jakiś zew na zupy), a tu tarki brak Opiekunkowo do boju jakoś trzeba się uporać z tymi dniami roku i tygodnia no i oczywiście buziaki