Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Poradniki
Sklep
Galeria
Treść opublikowana przez Malina 1
-
Eskape room to gra Gracze zostają zamknięci w specjalnie przygotowanym pokoju. Celem gry jest wydostanie się z pokoju bez użycia siły przed upływem 60 minut. Każdy z pokoi stanowi specjalnie zaprojektowane i przygotowane środowisko (więcej o naszych pokojach przeczytasz w zakładce rezerwacja). Każdy detal wystroju czy przedmiot mogą okazać się istotne i mieć wpływ na końcowy sukces Graczy. Dlatego zalecamy na samym początku dokładnie rozejrzeć się po pokoju – z pewnością znajdą się rzeczy, które umożliwią złamanie kodu i opuszczenie pokoju przed czasem. Należy zwracać uwagę na każdy szczegół i umiejętnie łączyć fakty, niezbędna będzie również spostrzegawczość, ponieważ dzięki niej można odnaleźć ukryte zagadki i podpowiedzi. Szukajcie wskazówek – każdy przedmiot, znak, układ poszczególnych elementów wystroju pokoju może być istotny. Po zebraniu wszystkich znalezionych przedmiotów dokładnie przeanalizujcie, do czego mogą się Wam przydać. Pamiętajcie jednak, że czas biegnie nieubłaganie. Każda rozwiązana zagadka przybliża Was do wydostania się z pokoju. Jeśli uda się Wam poradzić sobie z pomniejszymi zagadkami, nie powinniście mieć również problemu ze złamaniem najważniejszego kodu, umożliwiającego otwarcie drzwi wyjściowych.
-
W piątek w Koszalinie wydarzyła się tragedia. W pożarze escape roomu ToNiePokój zginęło pięć nastolatek. Wiadomo o nich coraz więcej. Wszystkie miały 15-lat, chodziły do jednej klasy w Gimnazjum nr 9 w Koszalinie. Feralnego dnia jedna z nastolatek świętowała urodziny z koleżankami. Jak twierdzi portal fakt.pl, miała na imię Julia. Zginęły też Amelia, Gosia, Karolina i Wiktoria. Przed budynkiem, w którym rozegrał się dramat, gromadzą się ludzie, stawiają znicze. W rozmowie z portalem wyborcza.pl, rówieśnicy ofiar przyznają, że nastolatki były lubiane. - Jedna z nich pięknie śpiewała, druga kochała tańczyć. A trzecia była taką śmieszką - podkreślają.
-
-
Witam milutko,druga noc w pracy,jestem jak nowa wreszcie odespałam 20 godzinną podróż,pd w nocy mnie nie budzi za co wdzięczna jestem zmienniczce,bo to ona tak nakazała i tak ma być,zdarzają się fajne zmienniczki,ma wrócić więc się spodobało miejsce.Dzisiaj trzech króli trzeba się pomodlić,a ja uwielbiam trzech króli szczególnie na banknotach.Milutkiej niedzieli
-
Udaję się do krainy snów,dobrej nocki
-
Nie ma śmiacia,nie można być nadgorliwym Niemiec nie lubi tego,albo prasowanie albo całowanie,no chyba że gratis albo za dopłatą
-
No jak masz żelazko na węgiel to tak,ja mam ze stacją parową wtedy można nie tylko się całować
-
No bo Baśka napisała że albo całowanie albo prasowanie
-
Ale Ty znasz życie,uwielbiam,bo albo ciuciu albo papu
-
No jeśli babcia to lubi to ok,u sąsiadki jak przyjechali na święta to każdy siedział jak nie w telefonie to z laptopem,i tak się narozmawiali z babcią dla mnie to brak szacunku,a może tej babci już na drugie święta nie będzie,ale kogo to obchodzi,jak piszesz każda czynność to praca,jedni biorą kasę za pracę bo coś robią inni robią niewiele i też biorą tyle samo, inni czuwają tak namiętnie że babcia ląduje w szpitalu,każdy robi jak uważa,po latach pracy już chyba nic mnie nie zdziwi,choć pewnie wiele zaskoczy
-
A ja też lubię błogie lenistwo,ale prasuje,i prasuję majtki a dlaczego bo inaczej zeszłabym na nudę,i oczywiście siedzę z laptopem,ale nigdy przy pb,laptop mam na górze i tam siedzę ile chcę i kiedy chcę,jak to się mówi co oczy nie widzą....
-
I masz rację ja też balowałam w domu,ze znajomymi,bo i tak wybalowałam się w sanatorium,więc sylwester kameralny,ale w kiecce świcącej
-
CZAS PRACY OPIEKUNKI NA TERENIE REPUBLIKI FEDERALNEJ NIEMIEC!!! Zgodnie z prawem Unii Europejskiej KAŻDEJ opiekunce na terenie UE BEZWZGLĘDNIE należą się 3 PEŁNE, NIEPRZERWANE godziny przerwy (opiekunka robi w tym czasie co tylko chce, czy to w domu podopiecznego, czy to poza nim) w ciągu KAŻDEGO dnia pracy, a ponadto również POŁOWA dnia wolnego np. w sobotę od południa do wieczora I druga POŁOWA dnia wolnego np. w niedzielę od południa do wieczora LUB!!! JEDEN CAŁY dzień raz w tygodniu np. CAŁA sobota od rana do wieczora LUB np. CAŁA niedziela od rana do wieczora. Nie ma absolutnie ŻADNEGO znaczenia czy opiekunka jest zatrudniona przez firmę polską czy niemiecką ani to czy jest zatrudniona na podstawie umowy o pracę czy ma podpisaną umowę cywilno - prawną (umowę zlecenie/o dzieło/o świadczenie usług). Takie jest prawo i wszystkie firmy czy to polskie, czy niemieckie, czy podopieczni, czy rodziny podopiecznych doskonale o tym wiedzą, ale wykorzystują niewiedzę opiekunek w tym zakresie. Radzę aby niezwłocznie po przybyciu na sztelę poinformować o tym fakcie podopiecznego, ewentualnie jego rodzinę, tak, aby dać im jasno i wyraźnie do zrozumienia, że muszą się jakoś zorganizować czasowo, gdyż ma się świadomość swoich praw i zamierza się z nich korzystać oraz wprost zapytać ich o to ile płacą oni do firmy za serwis opiekuńczy, tak, aby od razu zorientować się czy firma jest uczciwa, czy po prostu bezczelna (używajmy precyzyjnych określeń). Bardzo często podopieczny płaci firmie ogromne pieniądze (dlatego uważa że kupił sobie 24 - godzinnego niewolnika), z czego opiekunka zarabia zaledwie 1/3 z tego lub niekiedy nawet nie. Oprócz tego żadna firma nie ma prawa zmuszać opiekunek do podpisywania i płacenia KAR UMOWNYCH umieszczonych w umowach (od tego istnieją sądy cywilne, aby w razie czego dochodzić swoich ewentualnych roszczeń np. od opiekunki alkoholiczki, narkomanki, złodziejki etc.). Nie dajcie sobie wmówić przez firmę, że musicie coś takiego podpisywać, bo przecież firma musi zabezpieczyć się przed ewentualnie nieuczciwymi opiekunkami. Niczego nie musicie. Jeszcze przed podpisaniem umowy wyraźnie zaznaczcie w e - mailu zapisanym na skrzynce poczty elekronicznej oraz wydrukowanym (żeby mieć dowód w postaci pisemnej, że nie kombinowało się w umowie bez zgody drugiej strony), że WYKREŚLACIE punkty umowy które budzą wasze UZASADNIONE wątpliwości. Poza tym żadna firma nie ma prawa karać opiekunki za rozmawianie z innymi firmami, opiekunkami, podopiecznymi, ich rodzinami o swoich zarobkach. Opiekunka jest człowiekiem wolnym i ma prawo kontaktować się i rozmawiać z kim i o czym chce, a już na pewno o SWOIM WŁASNYM, ciężko wypracowanym wynagrodzeniu. Nigdy nikomu nie dajcie się zastraszyć. Gdy wysokośc wynagrodzeń stanie się JAWNA, wówczas zapanuje PORZĄDEK i SPRAWIEDLIWOŚĆ, a krętactwo upadnie, bo po prostu kiedyś musi i szczerze mówiąc lepiej wcześniej niż później ;-) Doskonale wiem o czym piszę. Opiekunki które robią tak, jak opisałem powyżej są zadowolone ze swojej pracy. Firmy kręcą nosem, ale nie śmieją zwrócić im uwagi ani podać ich do sądu, gdyż dobrze wiedzą, że nigdy nie wygrałyby z uświadomioną opiekunką, która po prostu zna swoje prawa, a swoje racje zawsze może udowodnić. Polecam aby wszystkie opiekunki uważające się za istoty myślące rozesłały tą informację do WSZYSTKICH swoich koleżanek po fachu. W grupie siła ..
-
Witam wszystkich ja już w Demenclandii,u mnie zima śnieg pada,jak tu wytrzymać 2 miesiące ufff,miłego dzionka
-
Witam,Wszystkiego co najlepsze w 2019 roku,u mnie kaca nie ma,trzeba wiedzieć co się pije,ja tylko szarlotkę drink,po tym zero kaca,a i w smaku ok,odpoczywam po tańcach a w czwartek startuje do Demenclandii koniec lenistwa.
-
Tu są same miłe osoby,witaj
-
-
-
Zyczenia urodzinowe, imieninowe, oraz świateczne:)
Malina 1 odpowiedział(a) na Dodzisława temat w Inne rozmowy
-
Chrusty to na tłusty czwartek to zdążysz
-
Uff całe szczęście,bo ja też nie kocham inaczej,a trochę wstydziłabym Ci odmówić
-
Zyczenia urodzinowe, imieninowe, oraz świateczne:)
Malina 1 odpowiedział(a) na Dodzisława temat w Inne rozmowy
-