N.....a

Niech bedzie, ze ze swojej bo widzisz, ze jak sie zaczerwienia to za tydzień im nie przejdzie

Ja słyszałam, ze za śmietanę

A to tak teraz sie wyznaje miłość

Nie bój żaby, nasz Ewuś ma zapas My w czwartek ruszamy do domciu

Chyba dużo "torbów" nabrała i potrzebuje przedłużyć

Ewuś przestań bo juz wyszło 12

Dzień dobry, dzisiaj zanosi sie na deszcz, ale spacerowac w deszczu tez lubię miłej niedzieli, to nasza ostatnia i urlop juz tuż tuż.....

Dzień dobry, miłego dnia a jutro ....ta ostatnia niedziela.....

Droga Ewal jezeli ktos tu sie zniesmaczył, to tylko ja bo piszesz o czymś, o czym nie wiem. Druga sprawa...jesli chodzi o zaufanie, to je mam i wiem, ze sie nie zawiodę. Tak wiec proszę Cie zejdź ze mnie bo to nikomu nie potrzebne. Aaaa i jeszcze jedno...pisałam wyraźnie o opiekunce...nie wiedziałam, ze nią jesteś. Myslalam zawsze, ze na forum przebywasz dla towarzystwa a do De wyjeżdzasz na urlop. Nie musisz grzecznie prosić bo ja Cie nigdzie nie obraziłam, nie pisałam o Tobie i do Twojego Męża tez nie pisze bo sie takimi rzeczami brzydzę. Ten prześmiewczy ton, nuta kpiny tez jest jakoś nie na miejscu bo ja Twojego związku nie neguje i tym bardziej nie śmiem jemu uwłaczać w ten sposób. Normalnie pewnie napisałabym, ciesze sie, ze Cie widze na tym forum, ale w tym przypadku byłoby to fałszywe zwyczajnie z mojej strony. Nie wstawię uśmiechów tak jak Ty bo odechciało mi sie tu dzisiaj w ogóle być.... PS Miłego wieczoru Kochani, do jutra.

Teresko tylko tyle i tego szukaj

Ja tam wiem, ze ostatnimi czasy jedna opiekunka maili szukała w porozumieniu...wielkim....sprawa była wagi państwowej , ale bidula nie znalazła

Boszeeeee Kochanie! Musimy szybciej zjechać...my nie mamy gospodarki ale o tym początku to nie zapomnij

Nieee początek

Dzień dobry ostatni weekend miłego dnia

Moni, to musimy z Magdzie zrobić porządek! Co to znaczy, ze sobie biega???? A robota?

No dobra, ale gdzie ta prawda bo to, ze wyglada super to nikt nie wątpi

Chyba sekundy bo nie odpowiada

Ewuś śmiej sie śmiej, Basia nie chce, Ciebie zabierzemy

Basiu Ty moja czy ja choć raz napisałam, ze Ty stara??????? Co to, to nie...nie wciśniesz mi jak Ty mi babcie do auta pakujesz, to tak sobie pomyślałam, ze mogłabyś tez sie zabrać

a to niespodzianka a Basienka wie, ze po Basieńkę tez zajedziemy ktos musi nam babci pilnować ratunku! Nie można wyłączyć tego podkreslacza

Babcia bedzie dalej czekać

A ja jade razem z tym Panem, który ma bilet do Kudowy w czwartek