foczka63

Po jakiej imprze????Impra będzie w domu dopiero:)Tu było cichutko,skromniutko i grzeczniutko-ostatecznie w pracy jestem:)

a czemuż to ja?

Chodziła mi ta nazwa po głowie ,ale nie mogłam sobie przypomnieć.:)Poczytałąm ,dość kosztowna zabawa. https://maluje.wordpress.com/2017/09/21/pouring-nowa-technika-malarska/

Oooo,no no też tak można skojarzyć.Może autorka malując go myslałą o cenach paliwa:):):)Hi hi hi Mnie się podoba:)

Dzięki:)Takie niby maziaje ,ale ciekawy powiem Ci.Znajdziesz gdzieś na niego miejsce:)

taki trochę futurystyczny-mnie przypomina Ziemię widzianą z kosmosu:)To olej?Na płótnie czy na desce?

Oj tam, oj tam prawei zdradziła.Pewno,że pójdę,mało tego zaproszę moją kościółkową znajomą,he he he

Zapomniało się koleżance za co wygineli starożytni Indianie????Za opowiadanie końcówek filmów!!!!Jeszcze nie byłam a juz kuźwa wiem jak się skończy!!Wrrrrr Nawiasem mówiąc napisałam do mojego kina czy w listopadzie będą jeszcze grali,bo jeszcze nie można na ten mc przez net kupować,odpisali ,ze tylko jeśli będzie zapotrzebowanie,więc mam nadzieję że tak i że się załapię,1000 lat w kinie nie byłam.A już w kinie, w Koszalinie to ani raziczka:(

1/Chleb po powrocie z zakupów schowałam do szafki na buty-znalazł się rano:) 2/Poszłam do pracy w samych rajstopach,bez spódnicy.....w długim płaszczu zimowym,w szatni dopiero zobaczyłam,he he -na szczęście mundurek słuzbowy miałam:)

Jesli agencja nie chce podac kontaktu kończę rozmowę.

Jak jestes na polskiej umowie-zleceniu to wszystko idzie do PL,jak na niemieckiej to idzie do D.

Gra mąż na kompie, słyszy, jak żona go opierdziela: - Nie masz nic innego do roboty?! Wyłączył komputer i sięgnął po gazetę. Słyszy: - Sprawy domowe już cię nie interesują?! Poszedł po odkurzacz, zaczął go rozkładać. Słyszy: - To nie wiesz, że zaraz zaczyna się mój ulubiony serial? Poszedł do kuchni z zamiarem, by w czymś żonie pomóc. Słyszy: - Nie widzisz, że tu jest za mało miejsca dla nas dwojga?! Ubrał się zatem, wyszedł cicho z domu, poszedł na podwórko. Gra z sąsiadami w szachy, kiedy w jego mieszkaniu otwiera się okno i żona drze ryja: - Janusz?! Co ty myślisz, że w domu to nie ma nic do zrobienia?!

Witaski wszystkim:)Nie wyspałam się jakoś,gnaty mnie bolą:( Odrobię te straty jak wyprawie madam do przedszkola:) Miłego dnia:)

I mnie się zdarzyło "ukraść" wózek,ha ha ha .Zorientowałam się na światłach:)

Przychodzi facet do kwiaciarni i mówi do sprzedawcy: - Może mi pan coś dobrać? Pokłóciłem się z żoną i chcę się pogodzić. - Powiedz pan coś bliżej, żebym mógł określić, jak bardzo musi się pan zrehabilitować. - Nazwałem ją głupią... Sprzedawca podaje jedną różę. - ...krową... Podaje jeszcze dwie. - ....tępą.... Podaje kolejne dwie. - ...i do tego tłustą. Sprzedawca zabiera jedną i mówi: - Pan poczeka, zaraz zrobię z tego dla pana wieniec

Dresiarz białą BMwicą podjeżdza po 10piętrowiec,wchodzi do bloku ,po chwili wychodzi i się drze,zadzierając głowę do góry: Jooooooolkaaaaaa!!!!Jooooolkaaaaa! Dziewczyna się wychyla z ostatniego piętra-Czegoooooo???? Winda zepsuta,rób se grę wstępną !Za 10 minut będę!

Dziękuję za urodzinowe życzenia:) W ramach geszenków dostałam komplet walizek,taki jaki chciałam,z polikarbonu oraz dwie urocze kopertki i czekoladę:)Ciasto z brzoskwiniami sama sobie upiekłam w prezencie:)Wieczór spędziłam miło u kumpeli zza płota.Był to bardzo przyjemny dzień:)

Czekaj ,czekaj dostaniesz ty bigos od Orima,ha ha ha .Garnkiem po głowie:)

Super wyglada:):):)Widziałąm:):):)

Dzień dobry wszystkim:)Jakoś pochmurno i duszno:(Może wreszcie popada?6 tyg już tu jestem a padało 2x po 5 min.:( Miłego dnia:)

A jak nie zareagował,oczywiście zareagował,,aleze mój go od poczatku nie polubił to każdy odrost z mety usuwa i tak biedny sumak nie ma szans:(

Są takie w donicy,mniejsze.A jak w ziemi to wystarczy słomiane ubranko na zime załozyć i powinien przetrwać.Też sobie sprawię w domku.Był sumak ,który się równie pięknie przebarwia, ale któraś wichura go przechyliła i poszedł na opał.

to chyba klon palmowy

z wczorajszego spaceru,jedno z ładniejszych zdjęć ,jakie udało mi się telefonem zrobić:)

No no ,już bez przesady:)Żebyś Ty wiedziała jakie u mnie braki........Też się cieszę na Twoj widok:)Nawet bardzo:)