MeryKy

Dzień dobry ludziki Miłego dnia! Lucyna z Beatką znalazła torebkę a ja pasującą do niej marchewkę

A wiesz Słodziutki o tym, ze kawa na czczo powoduje wyrzut insuliny. Chyba trochę przesadzasz? Witajcie ludziki Miłego dzionka!

Ja mam do tego jeszcze obok szpital i straż pożarną. Tak na przemian sobie jeżdżą.

No to już wiem dlaczego tak trąbią. Ciekawe do której będą tak jeździć? Jestem w centrum miasta wrrrr

Trudno nie trafić skoro cala Demenzlandia zaminowana. A jak nie mina to jakiś zabłąkany pocisk może dosięgnąć

Ja też nie raz nie dwa. Oko w oko z kleszczem stanęłam Panikować nie trzeba ale w 20% zachorowań rumień nie występuje. Wiec nie można być pewnym, że nie doszło do zakażenia.

Na fejsie sa grupy. Na pewno tam znajdziesz wszelkie informacje.

Mąż pdp był takim zbieraczem. Cały dom książek. Interesował się malarstwem, fotografią nawet kucharskich ksiązek nazbierał a był aktorem. To tylko wycinek:

Miłego dzionka ludziki

A mnie wnuczka podopiecznej uraczyła wczoraj książkami o fotografii w Tym fotograficzną kronikę świata Magnum, Wojciechowska może się schować. Nie wiem po co mi to dała? Chyba żeby humor popsuć. Można doła załapać oglądając takie obrazki.

Najgorzej z takim doppeltem w jednym busie jechać. A jeszcze jak cała drogę paszczęką kłapie i szeleści papierkami A przy okazji miłego dnia ludziki

Siemamy Miłego dzionka Wszystkim!

Nie tylko opiekunki wyjeżdżające za granicę może dosięgnąć depresja i niemoc. U nas też nie jest najlepiej. Często wyjeżdżają osoby zdesperowane już w kraju, sytuacją w Polsce na polskim rynku pracy. Ludzie chorzy z niskimi rentami i emeryturami, czy zajmujące się chorymi członkami rodziny też mają niewesoło. W Polsce mimo, że wśród rodziny i przyjaciół może być wiele gorzej. Bez środków do życia niczego się nie przeskoczy. Podobno pieniądze szczęścia nie dają? Ale kufereczek stóweczek daj Boże. Na mnie wysoki zarobek działa jednak antydepresyjnie. A tu przykład z życia wzięty: https://www.wprost.pl/kraj/10130747/katowice-otrula-sparalizowana-corke-i-popelnila-samobojstwo.html

Nie rób tragedii. Są rzecz ważne i mniej ważne... A przy okazji miłej niedzieli Wszystkim.

Kiedyś miałam taki rower na wyjeździe co kwiczał, jak nacisnęłam hamulce. Wszystko co żyło z drogi mi schodziło....

Ja mam patent na to. Ustawiam lapka na czterech korkach po mleku albo sokach. I się luftuje od spodu. Polecam

U mnie 12 czas obiadu a Caritas jeszcze do kąpieli pdp się nie pojawił. Niech ich drzwi ścisną

Mój lapek jak ostatnio pobierał aktualizacje to myślałam, że już kopyta wyciągnie i czeka mnie nowy zakup

To może zawiesiła albo zlikwidowała DG. W każdym razie coś jest na rzeczy.

Jeżeli ma płacone do ręki to jej komornik tego nie wydrze. Może składki ZUS przestała opłacać albo coś w tym stylu?

Miłego dzionka Jeszcze tylko miesiąc na tym zleceniu. Czekam z utęsknieniem na lipiec.

Bank ją nie okradnie. Pewnie ma komornika na karku?

Mnie przysłali do Niemiec. Bo też nie mogłam się wyrobić z czasem. U niemieckiego optyka przygięli mi oprawki. Było co łaska do świnki 2 euraki . Nareszcie nie muszę pamiętać o zmianie okularów.

Nawet pedały ma hahaha

Wole wyparzone i niewytarte. Z tych bojlerków kuchennych prawie wrzątek leci. Już to przechodziłam nie raz