MeryKy

Ja tez sie nie kwalifikowalam, Fioletka chyba też. Trzeba sie za kieszen zlapac i zrobic. U mnie cukier na czczo byl ok.

A pisalam, ze trzeba zrobic krzywa glukozowa i insulinową. I wtedy jak wyjdzie żle metmorfinka na dezer po jedzeniu. Cos tam wspolnego ma z trawieniem weglowodanow.

Nie chwal się, też se zażywam Nie rzucam się już na słodkie ale też czasami skonsumuje. Ponad 4 miesiące tu jestem i tylko raz czekoladę z orzechami zakupiłam. To jest wielki sukces

Coś jest na rzeczy bo siedzę godzinę nad jedną kawą

Miłego dzionka Ludziki! Grypa w natarciu albo jakieś inne badziewie. Na razie zaatakowało mnie kichanie i lekkie smarkanie. Oj..co to będzie?

U nas dron lata i sprawdza co spalają ludziska. Tak się wycwanili, że dopiero w nocy po 22 zaczynają smrody wrzucać. I co zrobisz jak nic nie zrobisz? Śmieci czyli stare lakierowane meble itp. ludzie wyrzucają na śmietnik a ci co maja piece z prędkością światła je zbierają. U nas jest gorzej od kiedy zlikwidowali deputat węglowy. Przedtem spalali węgiel a teraz świństwa.

Miłego dzionka Ludziki! Kawa na tapecie jak zwykle. Trochę poczytałam zaległości. @foczka63 alarmuje, że nikt nie siedzi do północy ale ona podsypia notorycznie w dzień i dlatego daje radę. Ja przerwy zawszę wykorzystuję i latam po okolicy, więc wieczorem padam na buzię. Czasem siedzę do około 23 ale na forum cisza, więc mam inne zajęcia

Ja się czuję tak jak skowronek Obudziłam się o 6.20 i już swoje włości ogarnęłam. Nawet swoje pranie zrobiłam bo dzisiaj nie ma pani sprzatającej i mam swobodę. Na 10 do pracy i sama się dziwię co się dzieje? Bo z powodu niedoczynności tarczycy ciągle niewyspana chodziłam. Moze to witamina "D" tak na mnie działa?

Miłego dzionka Ludziki! Co tu tak tłoczno przy sobocie? @Mycha też myślałam, że będę w czołówce a tu już od dawna kawopijcy grasują. Spać nie mogą niebożęta

Miłego dzionka Ludziki! Pogoda super. Wczoraj termometr wskazywał ponad 20 stopni. W krótkim rękawku się tarasowałam. W końcu dla @Mycha znalazłam te fioletowe kwiatuszki aż się cieplej na duszy robi.. wiosna idzie pełną parą @aniao ja miałam podopieczną w stanie agonalnym, której córka nie dała spokojnie odejść. Koniecznie mamusia miała siedzieć nie tylko na wózku ale i na sofie. @Michasia 1959 trzymajcie się z siostrą. Jak to wszystko przejdzie to później już tylko lżej będzie

Napisze ci na priv pozniej.

A najlepsze jest to ze ta osoba ktora tak nas okreslila m.in. z dupmyjcow zyje

Jest tu taki sklep z markowymi ciuchami. Ta kurtka jest z Holandii. Te tansze mi na zderzakach wlasnie nie lezaly. Mialam splaszczone jak kotlety.

I tak trzymać bo to są dobre wiadomości

A ja już się spotkałam z hojnością i to nie raz ale ze skrajnym skąpstwem też.

Orzesz...ku zapomniałam, że dzisiaj Walę....tynki

Miłego dzionka Ludziki! Wczoraj natchniona przez Lacha poleciałam kurteczkę zakupić. Nie znalazłam takiej z zamkami na zderzaki ale kupiłam bo mnie ogarnęło jakieś wiosenne szaleństwo. Trochę zachodu było przy zakupie bo chciałam zapłacić kartą i jakoś mi nie poszło. Wyglądało jakbym pieniędzy nie miała. Poleciałam do bankomatu i po drodze mi się przypomniało, że przyblokowałam zakupy do 100 euro. Zaś do bankomatu kartę źle włożyłam aż serce mi zamarło, że mi kartę połknie. W końcu udało mi się zostać właścicielką żarówkowej kurtki

Ja przeczytałam po niemiecku bajki. Jakiś tam ebook, który był za darmo na Amazonie. Dlatego Kindel jest taki dobry, że jak masz słownik w nim to podczas czytania naciskasz na słówko nieznane i słownik tłumaczy. Szybciej można przez to przejść. Mam parę niemieckich książek na czytniku ale mam też mnóstwo polskich i jakoś nie mogę się przełamać

Albo z innej kurtki zalozyc, czy sweterka. Mozesz pdp suwak podprowadzic. Jak bedziesz wyjezdzac oddasz.

U mnie to samo. Jakby opony sie palily. Dlatego przezimowalam w złotej klatce

Właśnie, też mam problem ze zderzakami

Takie wiosenne pastelowe kurteczki w tym roku modne. W pobliskim sklepie jeszcze bardziej żarówkowate. Czy to pasuje żeby 50+ na doope taką zarzuciła?