Afryka

Hmm... My tutaj, prawie wszyscy, dość dobrze się znamy, niektórzy z nas nie tylko wirtualnie i "przygody" z różnymi "postaciami tegoż wirtualnego świata" też mieliśmy różne. Nie zdziwi się, że nie ma chętnych na przeprowadzenie z Tobą "psychoterapii", dopiero się pojawiłaś i już bardzo intymne zwierzenia. Nie, nie mam Ci tego za złe, ale ostrożnie podchodź do tego świata. A tak na, marginesie, to wydaje mi się, że oprócz forumowego towarzystwa, potrzebujesz kontaktu ze specjalistą.

No i następna na liście, u której za ch... żadne skarby bym nie chciała pracować

Brawo Ty!

Musisz nauczyć się cytować czyjąś wypowiedź, tak jak pokazał Ci @LACH, pod każdą wypowiedzią jest : cytuj i zawołaj, na to klikasz i piszesz.

Ja aspołeczna!? A kto sobie tutaj ręce urabia po łokcie, od świtu do zmierzchu!? I to wszystko pro publico bono!? Szczerą prawdę napisałam, u mnie, co w sercu, to na, widelcu.

"Nie zaczynaj! Szkoda czasu! Nie wywołuj wilka z lasu Tutaj czy na górze Synaj Nie zaczynaj! Nie zaczynaj!... " - z kobietą po przejściach, w ostrej fazie menopauzy

Opiergolił Cię kto dzisiaj!? ... "to nie ludzie, to wilki"... ....

@LACH O nie, o nie, a poszedł mnie z tym do wypieków! Już mnie Maupy takie jedne wczoraj na placki ziemniaczane namówiły... No będzie człowiek zdrowy!? Za sosnę wafla nie!

Kliknij na ten wielki znak nieskończoność, na górze i pokażą Ci się wątki aktualnie używane.

To leć na wątek "Rozmowy przy kawie", tam kwitnie życie towarzyskie. A towarzystwo różniaste, wredne, bardziej wredne, i mega wredne . Witaj Janina w naszych progach.

"Taki mały, taki duży, może Świętym być... "

@1bozka Kulaj się Bozka szczęśliwie do domu . Skoczkiem se bądź, byle byś nie brała delegacji z Sanepidu

Pikuś!? Ot mała upierdliwa komarzyca . Niech się inni boją, bo mamy oręż na długie lata, choć mój Osobisty twierdzi, że przez moją" dolegliwość " to zejdzie z tego łez padołu na zapalenie płuc, o ile nie przestanę w styczniową, mroźną noc, okna w sypialni na oścież otwierać

A tak na marginesie to... Witam kryptowielbicielki niejakiej Marysi... Marysia w tym pomoże, i jeszcze w tym, noż cudowna kobieta.

Mówisz, żeby w Lotto zagrać? W sumie, to jest jakiś pomysł na skuteczne pozbycie się mendopauzy

Mie też

Bo Ty Basiunia rozregulowana jesteś przez to nocne wstawanie, ale ja!? To zupełnie inna para kaloszy.

Zapierdol taki, że nie ma czasu się przebrać

@sayonara 52 Bo pisze jak byk, żeby oszczędzać oczy po zabiegu, a więc zero czytania, komputera itp.

Dobry na dzień dzisiejszy Milusińscy. Chorera jasna, wychodzi na to, że mój organizm potrzebuje raptem 5-6 godzin snu, poszłam wczoraj spać kole 1 (właściwie to dzisiaj), coby sprawdzić czy nie obudzę się o 3 i wstałam o 7... wyspana! Parę lat temu nie do pomyślenia. Więc się jednak starzeję, albo jest to ostra faza mendopauzy ( @aniao witaj w klubie ). Miluśkiego dzionka, od wschodu do zachodu słonka.

@Margaritka Tylko pomyślnych wiatrów

No prawie mój Muminek, tylko jeszcze nie leżący... no taka cicha i pokornego serca, gdzie posadzisz tam siedzi... A niech se siedzi, mnie tam nie przeszkadza.

@sayonara 52 A w kwestii tych technicznych zagadnień, to też jestem sprawna inaczej i też nie mam pewności, że mnie nie obrażają, bo to wiesz, Maupy są i wredne w dodatku

@sayonara 52 Jak się może kiedyś, kiedyś, bardzo wkr, to te moje zmarszczki "wyprasuje", a Pieńkowska według mnie wygląda jak "żywa reklama" braku umiaru... zwróć uwagę na cudzysłów . Ze dwadzieścia lat temu myślałam o plastyce brzucha, nieciekawa pozostałość po bliźniaczej ciąży, no wielgachne te moje dziecka były, ale po pierwsze kasa, a po drugie ewentualne komplikacje "po" przeważyły i skoro tyle lat z tym żyję, to i żyć będę, a pieniądze wolę przeznaczyć na wypasione wakacje, choć za królowe plaży robić nie będę. I sosna! A Tobie życzę satysfakcjonującego Cię w każdym calu efektu.

Jeżu malusieńki, tylko nie Idealie, bo zejdę z tego łez padołu... ze śmiechu , choć wcale nie jest mi do śmiechu, po tej "Ideali" którą tu w sobotę zmieniłam.