Afryka

A ja po obróbce porannej Pdp ,przygotowaniu jedzonka ,które to spożywać będziemy na obiadek ,odwaleniu dwóch prań ,ogarnięciu pobieżnym sypialni i łazienki seniorki , miałam plana posprzątać w paru szafkach kuchennych , machnąć piekarnik i na razie .... szorowanie piekarnika, okazało się zajęciem nad wyraz pracochłonnym ...ja pier...lę ...syf,kiła i mogiła ... miałam go zostawić dla " potomnych",ale potrzebuję czasem z niego skorzystać . Obawiam się,że tygodnia braknie na doprowadzenie kuchni do stanu używalności , według moich upodobań ....no" dziwne" mam upodobania .

...kurza stopa ! Bezczelność , okazuje się ,też nie ma granic.

Wszystko ok., tylko ,że to jest osobista wnuczka Ewci i ona tam mieszka .

...lecę " edukować" Pdp .

Namiar jest taki....XS @Michasia 1959 musi sobie zakupić .

Ja myślałam, że tego ,no tego ,że ....no tego mojego słowotoku nikt nie zauważy .

Dzień dobry Milusińscy Wstałam rano , raniusieńko ...uroczy,gorący dzień się zapowiada i... pracowity , trzeba stajenkę Augiasza trochę oczyścić ,a w międzyczasie obrobić Pdp i jakąś strawę przygotować . Może to złe miłego początki ? Trza się pozytywnie nastawić ,a ewentualnymi frustracjami podzielę się z Margaret ,ale nie za dużo, żeby mi się dziewczyna nie spłoszyła . Pogodnego dnia Rybeńki .

Ja !? Gadane!? ...to " złe języki", " pomówienia" ,to nie "ludzie,to wilki"

Żegnam się z Wami i spadam do łóżeczka ...nie chcę przegapić momentu , kiedy Morfeusz weźmie mnie w swoje objęcia ....nieprzespana noc i dzień pełen wrażeń , daje o sobie znać : Dobranoc Milusińscy.

A ja uprzejmie nie zaprzeczam spotkanie na "szczycie " się odbyło,a konkretnie na tarasie kawiarni ,a w dole Wis....Ren se płynął ...urokliwy . Na dodatek uprzejmie potwierdzam,że .... Margaret ,to wystrzałowa kobitka ,ciepła , uśmiechnięta ,bez zadęcia ,urodziwa bestyjka .To było zajefajne spotkanie ,i jeszcze nie jedno przed nami. Możecie spokojnie nam zazdraszczać.

Nie wiedziała,że u Niemca wszystko możliwe !? Afryka że Stokrotką vel Margeritką wyległa nad Ren .

Dzień dobry Mordecki ...po nieprzespanej nocy , łepetyna mnie boli ,w oczach piasek ... gonitwa myśli + pełnia księżyca zrobiły swoje . Czekam na efekty kawy i zaraz schodzę na dół , samodzielny "projekt " czas zacząć. Pogodnej niedzieli Milusińscy i to nie tylko pod względem aury.

Joluś z Marysią ...bo do tego to się trzeba przygotować już na etapie zakupów , czyli tkaniny tzw. niemnące .

I ja też upraszam uprzejmie Wysoką Moderację ,gdyż kara jest niewspółmiernie dotkliwa do winy .

Wiesz co ...u mnie to ta potrzeba ,to coraz rzadziej przychodzi ..No donna zrobię,że wolę okno umyć niż prasować ....i tak sobie z Osobistym prawie 31 roków pomykamy niedoprasowane ,ale szczęśliwe .

To Cię muszę z błędu wyprowadzić ....nie każdy

Nareszcie doczytałam zaległości i za ch...steczkę nie wiem,za co masz to ostrzeżenie !? ...Ale ja jeszcze w szoku poprzyjazdowym .

Heidi ,Złociutka .... czarny mech ,też już mam w " swoim CV " ....ale to po innej ... teraz to ja się zastanawiam,co ja takiego w życiu zrobiłam,że prawie od dwóch lat trafiam na takie " wyszlifowane brylanty" czy tam " perełki" ...jakaś felerna jestem czy jak!? Sztele ok,( oprócz ostatniej u hexy ) ,a zmienniczki nie z mojej bajki .Ja chcę normalną do szpiku kości , żadnego tam nadgorliwca latającego że szmatą i miotłą w rzyci ...a, może ja mam za duże wymagania !? Bo właściwie ,po 17 godzinach podróży ,czekać aż ci pokój " posprzątają " ...siedząc w nielepszej kuchni !? Widać mnie się w dupie od tego dobrobytu poprzewracało .

Maryś z Jolusią ! A brońcie Bobrze ! Toż ja mam w domu ciacho,ciasteczko,ciastunio ....i połowę szczuplejsze .....

Nawet mnie się gadać ( pisać ) nie chce ...ja to mam farta do tych czystych inaczej ... cóż z tego ,że powiedziałam co o tym myślę ...spłynęło jak po kaczce . W odpowiedzi uzyskałam jakieś mętne tłumaczenia i radę , wyluzuj ! A jak chcesz to sobie zrób po swojemu ... czyli posprzątaj ... I teraz się zastanawiam czy posprzątać czy omijać ten syf przez sześć tygodni !? Poskarżyć się nawet nie mogę rodzinie Pdp ,bo " rodzina" sypia z opiekunką ....jak widzicie ,na razie śmieję się do rozpuku ,ale obawiam się,że to jest histeryczny śmiech .

Dobrych wiatrów i cudnego urlopu Ewcia .

Kurza stopa... następna Pytia ....tylko by się pytały .... Później Kochanieńcy , później ...przysiądę fałdów na forum ,teraz nie ma casu kruca bomba .

Witajcie Milusińscy w ten piękny ,słoneczny ,niemiecki poranek . Przybyłam ,zobaczyłam ( poraz drugi ofkors ) i zaklęłam ..." Gdzie zmienniczki z tamtych lat ? Jak te kwiaty... Gdzie zmienniczki z tamtych lat ? Czas zatarł ślad..." ........ Miluśkiego dnia Milusińscy .... jeszcze paręnaście godzin że zmienniczką i.... ....i jestem prawie umówiona z Margeritką .

To krótsze...no Mirabelko ....czapki z głów ....no cóż ,ja tak w życiu nie będę wyglądać, najważniejsze ,że się tym wcale nie przejmuję....już

Byłabym sobie zapomniala wytypować POLSKA - JAPONIA. 3:0 A co ,jak szaleć to z rozmachem .