Afryka

No właśnie ...i w tej sytuacji również ,jak na dłoni widzimy ,ile znaczą nasze rady i co z nimi zrobi osoba " obdarowana" ,szkoda tylko ,że odbiera tę pomoc w sposób który Cię rani ,ale to może właśnie kwestia rozchwiania hormonalnego .Też posiadam czterdziestoletnie przyjaźnie i z dzióbków sobie nie jemy ,ale nie pozwalamy sobie na " walenie na oślep" ,byle tylko dowalić ,wywrzeszczeć żale bez krzty zastanowienia ,że może jednak trzeba się zastanowić ,bo osoba " postronna" widzi to jaśniej,bez bagażu emocji ...Mam nadzieję,że Twoja przyjaciółka otrząśnie się,bo szkoda takich przyjaźni .

Powiem Ci ,z własnego doświadczenia ...tych pieniędzy to wiecznie mało ...na zabicie nudy

Właśnie ...czy naprawdę było dobrze !? Hawuś , mam odmienne zdanie ... między innymi takie,że dla mnie nie ma znaczenia kto " zepsuł" sztelę ,liczy się stan zastany i co ja mogę z tym zrobić ,lub nie i czy chcę " wychowywać " Pdp i ich rodziny ,czy godzę się na takie warunki czy nie....i chyba wszyscy tak do tego podchodzą ...a znacznie ma tylko nasza suwerenna (cholernie modne słowo ostatnio) decyzja w którą stronę pójdziemy i to Nas odróżnia ...tyle w temacie.

U mnie dzisiaj leniwie ...wczorajsza cebulanka ,na drugie pstrąg tęczowy ,micha sałaty z winegretem ...a i Osobisty sobie zażyczył puree ziemniaczane ...a niech tam,zrobię

A cholera wie jakbyś na ten jad kiełbasiany zareagowała , teraz alergików na pęczki

Jeśli już to doopa pawiana

Leć Bozka wysoko i...skup się mocno nad terytorium Rzeczypospolitej ... powiesz mi gdzie grzyby rosną .... Cudnego urlopu !

Orzeł wylądował! Powtarzam : Orzeł wylądował !

Żeby utrzymać po wieki wieków ...amen.

No właśnie ... nie zawsze dobrze interpretujemy,co autor miał na myśli ,po drugie udzielamy rad pomni na własne doświadczenie , charakter i swoją osobowość ,bo się tym właśnie pięknie różnimy .Poza tym " obdarowani" tymi radami nie mają obowiązku z nich skorzystać ,co dla mnie jest nie do przyjęcia ,dla innej osoby jest ok...Ty uważasz,że postąpiłaś słusznie i ja to szanuję ,ale dla mnie i tak byłaś " ofiarą agencji" i ja innej interpretacji w tym nie widzę Hawuś . Ty podjęłaś taką decyzję ,ja podjęłabym inną , ponieważ nie uważam się za misjonarkę , która w imię " wyższych idei" ma jeść spleśniały chleb ...ile ludzi ,tyle zachowań .

Hejka Fiotowa ...ponoć zimno konserwuje i odmładza

Dzień dobry Milusińscy w tę piękną,słoneczną i ostatnią niedzielę września ... choć trochu niewyspana i z lekka przejarana ...mecz mnie wczoraj pochłonął , emocje sięgały zenitu i papierosy mi szli jak woda ,ale...Czapki z głów dla naszych boskich siatkarzy! Później jeszcze z tego rozdygotania film czeski obejrzałam ... całkiem niezły ...i wstałam przed chwilą Cudnej,leniwej i spokojnej niedzieli dla tych " co na morzu" i " wypoczywających" w domu

Tia ...anioł ...z czarną dupką ..

Nie Meryjka , Ty wyłącznie padasz ofiarą agencji.....to wykropkowane to epitety jakie padały pod adresem tychże ,w prawie wszystkich wpisach ...i dobrze wiesz,że umiesz zawalczyć o swoje i kołków na głowie nie dasz sobie strugać...a tak na marginesie ,fakt,że masz ostatnio niefart ,ale zła passa przemija

A ja jestem trochę zdziwiona Twoim wpisem , być może niektórzy robią z siebie ofiary ,a bardziej skłaniałabym się do typu charakter ... można stać ofiarą czegoś lub kogoś , Twoje " przygody" z Asem chyba miały taki wydźwięk ...

Jasne,że tak ... wszystkie Harpie i Hetery łączcie się !

Że hetera ,to wiemy...pardonsik,pomyłeczka ... hetero ... było

Popłakałam się dzisiaj przy szykowaniu obiadu ... bowiem na stół wjedzie zacna zupa cebulowa z grzankami z wyśmienitym serem . Przepis z francuskiej kuchni ,na białym winie ,z dodatkiem tymianku i gałki muszkatołowej ,od lat gości na moim stole.

Niestety , frycowe płaci się również z przyczyn od nas niezależnych , obojętnie do jakiej pracy trafimy czy to będzie opieka,posada w sklepie czy stołek menadżera w korporacji .

Dzień dobry Milusińscy Witam serdecznie wszystkich kawoszy, kurierów i przewoźników oraz hipochondryków ... dzisiaj Wasze święto ,a więc alleluja i do przodu ! Miłośnik kawy o poranku wygląda tak

A ja się żegnam z Wami i dobrej nocy życzę ...idę zalec w piernaty .

I rusałki...tyn mnie rusoł,a tyn jeszcze nie

O matko bosko czynstochowsko ! Ja i bez tego mam szeroką stopę ... choć wolałabym żyć na wysokiej stopie ...pływać pływam ,ale lubię czuć grunt pod nogami

I garb na plecach rośnie

To się wi...