geronimo

Okien zamknąć nie mogę bo sie ugotuje, teraz juz jest kurde powyzej 23stopni

To nie jest nowotwór Ma bóle nóg spowodowane jakąś dalekowschodnią chorobą

i jeszcze można u nich jedzonko sobie wykupić, bestie dobrze gotują całodzienne wyżywienie mają, a jak się nie jest małżeństwem to nie można sie do tego przyznać.

4x dziennie podaję mu morfine syntetyczną, ale krzyk ma zkodowany w głowie,

Z tego co wiem to strony chyba nie mają, ale przez informację turstyczną mozna do nich trafić

Mieszkałem kiedyś przez rok w Polanicy Zd. Tanie noclegi masz w Kudowie u zakonnic. Bardzo fajne mieli pokoje no i tanio. Tylko nie wiem czy Ty do zakonnic się nadajesz?

Witam kurde z rana mam taką wk........rwe że chej, o 5 rano znowu wizyta policji PDP tak się darł że jakiś poranny przechodzień zadzwonił po policje. Kurde niedziela, strach wyjść na spacer bo zaraz wszystkie możliwe służby będą Okien zamknąc nie mogę bo już od rana żar

A teraz moi drodzy udaję się na zasłużony wypoczynek

mam na starych garażach cirka 80 metrów kw. do zdjęcia , chętnie zatrudnie

Przy regipsach

No to moze skromnie zaproponuję Ci targanie moich bagaży?

Strach się bać

Teraz do tego doszłaś? ja to zauwazyłem przed paru laty jak się staczała, wiec mnie to nie dziwi

chyba nie, ja jestem nad bodeńskin Überlingen

Pierwszy tydzień był makabrą, teraz nie reaguję,Oczywiście nauczyłem się rozróżniać ton krzyku kiedy mnie potrzebuje A ze lubimy się wzajemnie to wracam tu

Ja tu mam cały czas rozrywkę, koncerty pod oknem,targi rolnicze 2x w tygodniu i do Tego PDP krzycżącego na całą ulice

Właśnie miałem wizytę przepięknych jak na Niemcy policjantek. Dobrze że na spacerek sobie nie poszedłem bo zapewne była by wizyta pogotowia i strazy pożarnej z drabiną. Mój PDP krzyczy na całą ulicę hilfe i ała, szczególnie teraz słychać jak okna pootwierane. Okoliczni tubylcy na to nie reagują a tu trafił się jakiś holenderski turysta i jak usłyszał krzyki to zadzwonił po policje Zszedłem na dół i mu tłumaczę że to człowiek chory i podświadomie takie dzwięki wydaje, na nic moje tłumaczenia były za cholere do niego to nie docierało.Piękne policjantki przyszły na górę zobaczyły że człowiek cały i gada od rzeczy trochę wylegitymowali PDP, to znaczy musiałem dać jego DO no i przy okazji zapytali co ja tu robie. Wytłumaczyłem im że mieszkam tu z nim i jestem całodobowym opiekunem, oczywiście musiałem przedłożyć mój DO Pogadali trochę ze mną na boczku żeby PDP nie słyszał i powiem wam ze szczerze mnie współczuli. Życzyli mi po mimo wszystko miłego wieczoru, mam nadzieję że więcej takich akcji nie będzie. Chociaż czasami dzwonią ludzie do dzwi i informują że kteś pomocy wzywa ale po wyjaśnieniach odchodzą ze zrozumieniem ale się napisałem

Sam?

Oto chodzi że jemu się wydaje że wszystko może, nawet nie ma mowy o założeniu pampersa, czasami obleje łóżko ale siada i sika do kaczki sam

Nie wolno mi, jak na razie 2 razy w ciągu czterech niesięcy taki numer wywinął jemu się wydaje czasami że moze chodzić o własnych nogac, nie dociera to do niego że już nigdy nie będzie chodził, jest lezący. Ja go rozumie, cały czas był aktywny podróżnik, wszyscy tu w mieście go znają, szkoda człowieka ma dopiero 76 wiosenek

Ja tu też wzywałem jak mnie w nocy z łóżka spadł,ale jest grzeczny, ściągną kołderkę i poduszkę i spał na podłodze. Ma rację bo wściekł bym się jak by mnie obudził, a tak rano telefonik 5 minut i byli

Ja Ciebie całkiem rozumie, sam tyż jestem w centrum miasta z tym że w koło same butiki,ceny nastawione na przyjezdnych turystów, dobrze że mój PDP był właścicielem butiku, mam go na parterze.Prowadzi go była jego pracownica, ceny- 2 pary skarpetek 15euro, no dla mnie jest 5euro, jakość super no i nie ucisakają, W przeliczniku to zapewne kupił bym w Polsce z 5 par tylko że chińszczyznyno ale czego się nie robi dla komfortu własnych skoków

Latałem Lufthansą, kurde zawsze mnie kasowali za nadbagaż, są bezwzględni,ale do plecaczka nikt się nie czepiał Dobrze że nie ważyli go, jak wkładałem do schowka to personel dziwnie sie patrzył

U mnie plecaczek ze sprzętem to 23-24 kg reszta w walizce, dobrze że na kółkach. Walizeczka tak skromnie szacuje ok. 35-40kg jest co targac

W samolocik 23kilo i 8 podrecznego,Koleją ile człowiek udźwignie