geronimo

Dobranoc Wam

Kasiu poszli sobie tylko dla tego że nie mogą znieść zwyczajów przybyszy, chcą spokojnie i w ciszy odpocząć, ich dzieci i wnuki pozostaną bo tam mają pracę i szkoły

Tereniu masz złe dane, ostatnie szacunki to są w okolicach 5%

Też znam nawet mam kolegów , ale jest to zdecydowana mniejszość

Nie poniżam , daleki jestem od tego, to są moje obserwacje. U mnie w bloku zmieniają się lokatorzy bardzo często, jedni wracają z kąd przybyli inni przyjeżdżają szukać szczęscia, Ci najnowszi szczególnie uwielbiają lać za stodołą, co czynią tu i leją pod blokiem.Krzyki do późnej nocy, libacje i grilowanie na balkonach. Czy Tobie by się to podobało? Stałych mieszkańców znam. Dla tego mam takie zdanie

Otwock ma dalej, Piastów graniczy z Warszawą

Nie mam nic do przybyszy ze wsi tylko niech nie przenoszą swoich gminnych zwyczajów do miasta, Ze wsi można zawsze wyjćć tylko czy wieś wyjdzie z człowieka? tu jest ten problem.

Nie nie z innego Otwock ma wiele dalej do warszawki z miasta na P

Ja nie jestem rodowitym warszawiakiem ale i nie słoikiem Jestem mazowiecki akurat i do granic warszawki miałem 4km Natomiast moja żonka owszem jest Sandomierzanką ale nie z gospodarstwa i nie miała z kąt słoików targać

A czy wiesz zkąd się wzieło określenie "słoiki" i dlaczego? "

Została garstka warszawiaków z dziada pradziada, reszta wyprowadziła się na prowincje

Kasia ja porównuje ceny warszawskie, cholernie wysokie koszty utrzymania, wiem zaraz powiedzą że w warszawce większe są zarobki.Tak były ale one przyciągnęły tabuny słoików co spowodowało spadek wynagrodzeń ale ceny pozostały

No to niech dmucha sama po zakupy, robienie zakupów to też jest praca i Twój czas, Ceny tu wzrosły, od początku roku dość widocznie

Nie jest tak źle, produkty bez laktozy i glutenu są w większości nawet tańsze niż w PL.co ciekawe jest ich o wiele więcej. Ja tu nie mogę/na tej szteli i paru innych/ narzekać bo bym zgrzeszył

Nie wiem jak to zrobic, fakt jest ze oboje z zoną nie jadamy w knajpach Ja ze względów na mój cukier i nie tolerancję glutenu a moja żonka bez cukru ale też z nietolerancją glutenu. To i obie diety są bardziej kosztowne

400 zł na dwie osoby tygodniowo, moze to zależy od miejsca zamieszkania

Lena to mało wydajesz w Polsce tygodniowo, mówie powaznie

Fioletowa był tu rumun jak byłem na urlopie jak wróciłem to się uskarżał ze wydawał 100 i że to mało, jak zjeżdzałem na urlop tłumaczyłem że ma fundusze na wyżywienie w praktycznie nieograniczonej kwocie tylko nie dotarło to do niego, albo niechciał przekraczać tej stówki. Dzisiaj był prawny, mówię mu że przydało by się aby mój PDP chociaż raz w tygodniu na spacer poszedł, problem jest w tym że nie ma liftu/drugie piętro/ zresztą sam PDP cały czas mówi że ma już dość patrzenia w sufit i TV.I co się okazuje można zadzwonić pod 112 i ustalić termin i godzinę, przyjadą strażacy zniosą go i za 2-3 godziny go wniosą. Zadzwoniłem i we wtorek ma PDP spacerek, przyjemność kosztuje 180euro.Zadzwoniłem do prawnego i powiedziałem jaka cena, odpowiedź- żaden problem. Rozumie ze są rodziny biedniejsze, ale w większości chytre czyhające na spadek i koszty ograniczają do minimum. 2 razy miałem taką pazerną sztele i to tylko przez krótki czas

Mój PDP nie je śmieciowego jedzenia, wszystkie produkty Bio Nie kupuje się żadnych półproduktów zawierających konserwanty i inne g.........na szkodzące zdrowiu. Nie mam w bliskiej okolicy sklepów typu REWE, Aldi i tym podobnych, obok domu mam za to inne sklepy a w nich nie jest tanio, tym bardziej że mieszkam na deptaku w miejscowości turystycznej

Witam i życzę wam dobrej nocy

Bo jest drogo, ja wydaję tygodniowo 150 euro. Nie ma dyskusji że za dużo wydaję a PDP opowiada wszystkim kto do nas przyjdzie że jada jak w dobrej knajpie Za stówkę zapewne bym też dał radę

Ja jednak wolałbym jej obrazy, obrazy są odzwierciedleniem duszy. Kurde chciałbym trafić na taką sztele. Mój PDP robił to czego ja się wyuczyłem, czasami wiedziemy dyskusje na ten temat. Robił to amatorsko ale z ogromnym talentem.Nawet pokażę przykład dla mnie to rewelacja

Czyli ma swój styl, a to jest bardzo cenne. Nie ważne jest to czy z wykształcenia jest malarzem, czy maluje hobbystycznie, ma swoje wizje i realizuje je. Wielu znanych było również hobbystami.

Nikt nie jest w stanie zrozumieć artysty. Szkoda że nie mogę zobaczyć paru innych obrazów.