PRACA W OPIECE
awe59
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Poradniki
Sklep
Galeria
Treść opublikowana przez awe59
-
Moja nie jest demencyjna. Ale ile można mówić żeby wstała bo dziś dzień duszowania ? Przytakuje, że już wstaje i dalej leży sobie w łóżku bo już dawno nie śpi....
-
Pierś z indyka duszona, kartofle, fasolka szparagowa, kompot z mirabelek na deser.
-
Ja od godziny czekam aż moja Princessa zdecyduje się pojść do clo zeby siusiu zrobić....wtedy ją przechwycę i wyduszuję....wszystko juź od rana przygotowane, łazienka nagrzana, ręczniki i swierze ubranie czekają....tylko żeby wstała i poszła na pipi....oj losie mój
-
Nie latają z Wrocka żadne tanie linie ? Aż się wierzyć nie chce...teraz wszystkie linie pobierają za bagaż opłaty...regularne i tanie. Się wycwanili. Ja zapłaciłam teraz w dwie strony 120 euro z 1 bagażem 20 kg i dwa podręczne. Z firmą nie było kłopotu ze zwrotem. Poprzednim razem leciałam LOT-em za 180 eu i tez nie robili żadnych problemów. Zresztą to rodzina zwraca pieniądze za podróż. Od wyjścia z domu do przyjazdu na miejsce zajęlo mi 6,5 godz
-
Jestem na okropnym zadupiu. Rodzina po mnie wyjeżdża na lotnisko. Powiedzieli, że dla nich to żaden problem. To korzystam póki mogę.
-
Ja dopiero w przyszłym tygodniu na mopie pojeżdżę....podłoga w kuchni też na bieżąco myta....na szczęście nie ma tu dużo durnostojek a więc odkurzanie mebli, parapetow itp idzie sprawnie. Mam tu tylko jeden, jedyny problem....odkurzacz, ktory jest wielki i ciężki. Już raz napomknęłam, że jest niewygodny.... kupili nową pralkę to mam nadzieję, że przyjdzie im do głowy żeby też odkurzacz wymienic...znowu dyplomatycznie muszę wspomnieć...
-
W clo nie mam w ogóle....czasami żałuję
-
Ja już byłam....jak zmokła kura paliłam mimo, że pod dachem
-
Dzień dobry Leje...mimo to pogodnego dnia życzę, bez stresu i nerwacji
-
Dziękuję
-
Walka w kisielu ?
-
Nie, bo to było zbyt piękne...
-
Za młodu taka kulawa nie byłam....to Onemu się trafiło szczęście
-
Nie.... Pamiętam....doskonale. Tego pierwszego razu się nie zapomina przecież
-
Ty se nie marz tylko do dzieła...! omotaj go i uwiedź
-
Ja tam nic nie pamiętam....z kim...gdzie i dlaczego....
-
No jak z kim ? Z Baśką..... Magda tak zaleca....
-
Chyba ja....ale jeszcze nie zdiagnozowana lubię słodycze....bardzo lubię
-
Słyszałaś co Basiaim powiedziała ? Może byc młodszy nawet od dziadygi....znaczy się pana młodego....zatkało kakao ?
-
No i po co tu wlazłam ? Jak nie pierogi z jagodami i ze śmietaną to naleśniki z nutellą....qźwa slinotok mam
-
@Magdzie bo wbrew pozorom patelaszka jest bardzo ważna
-
Wyjęłam jakąś zamrożoną zupę....z zielonego groszku. Nie chce mi się dziś gotować.
-
Ja wożę dwa noże i ostrzałkę....tłuczek kupiłam, tarka jest dobra....smiałam się ze zmienniczki, która woziła patelnię....teraz wiem, że to dobry pomysł. Tu mam małą patelnię do której się wszystko przykleja....duża za to jest dobra ale tak ciężka, że nie mogę jej w ręku utrzymać. Teraz jak pojadę do miasta to musze kupić odpowiednią.
-
Nie wydziwiaj....LGBT jest legalne....zresztą mogę być facetem w tym związku
-
Ale parasola w doopie nie otworzy
