Rozkwitnij z wiosenną premią! Premia 400 euro. Dołącz do grona zadowolonych Opiekunek w Proseca.
awe59
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Poradniki
Sklep
Galeria
Treść opublikowana przez awe59
-
Ojej....to nie będziemy Ci doopy zawracać. Jak się wyremontujesz to skoczymy na jednego.....
-
Noooo......tak......anioł...... a ja dziewica orleanska
-
To ja jeszcze będę....kobietka chyba też.....może spotkamy się na " jajeczko " ? To nic, że po Świętach......
-
Od św nigdy....
-
O Matuchno......Baska grzeczna.....chyba sama nie wierzysz w to co mówisz ?
-
Lepiej późno niz wcale.....jeszcze jeden z desantu zdrastwuj drug
-
Ktoś się mógł po prostu pomylić. Złapał nie swoją walizkę ( jest dużo podobnych albo nawet jednakowych na taśmie ), nadał ją jako swoją do Warszawy lub gdziekolwiek, dostał potwierdzenie, odebrał w porcie docelowym, sprawdził w domu, że to nie jego ale zawartość mu się spodobała a swoją zareklamowal, ze nie doleciała i już....uczciwy człowiek jakby zobaczył, ze ma nie swój bagaż to by odwiózł z powrotem na lotnisko i sprawa by sie wyjasniła.
-
Jest jeszcze jedna opcja.....że ktoś przez pomyłkę wziął twoją walizkę. Nie odpuszczaj. Masz dowód nadania bagażu. Nękaj ich mailami, skargami i wszystko na piśmie.....nic na gębę.
-
Znajdzie się. A jak się nie znajdzie to może wystąpić o odszkodowanie.
-
-
Pewnie siedzi w łazience i każdy palec u ręki i nogi myje....paznokcie obcina, włosy z nosa wyrywa, klatę depiluje......potem makijaź a to wszystko trwa.....
-
Oj tam.....wypadła z wprawy.... a poza tym romantyczna jest......nie tak hop siup....
-
Dobrze Baśka ! Ostro idziesz.....
-
Na wszystko jest sposób.....na to ciacho też
-
Basiu......od tego napatrzania i napawania to smaku nie poczujesz tu trzeba radykalnych kroków....do buzi
-
Ja tez się melduję.....
-
@hedi nie płacz tylko ciśnij TUIfly. Życzę Ci powodzenia i odzyskania bagażu lub pieniędzy z odszkodowania.
-
Ten bagaż, jeśli został zaladowany w Las Palmas to na 100% jest w Kolonii. Powinnaś go odebrać po wylądowaniu i nadać do Warszawy na Ryanair. Zrobiłaś to ???
-
Masz racje Hawanko.....dowodem na to, że wsiadła i leciała tymi liniami jest lista pasazerska, której linie lotnicze nie udostępniają postronnym osobom......chyba, ze tak jak w przypadku @hedi ktoś wystąpi o to a konkretnie reklamacje bagażowe aby ustalić czy faktycznie tego dnia była pasażerem czy nie.
-
Kurde.....x3 to linia lotnicza Tuifly.....nie wiedziałam, że taka istnieje.....to jest karta pokladowa to dlaczego ktos ci wciska ciemnote ze nie lecialas tym samolotem ?
-
Online można się odprawić bez bagażu. Bagaż nadaje się zawsze na lotnisku. Dowodem nadania bagażu są takie małe odcinki, które wklejają do paszportu lub dowodu. I one są podstawą reklamacji. Zawsze. Trzeba ich pilnować jak oka w głowie.
-
Czy masz te małe odcinki bagażowe, które dają przy odprawie ? To jest bardzo ważne. Sprawdź też czy Twoje nazwisko na tym wydruku rezerwacyjnym nie zostało przekłamane tzn brak jakiejś litery bądź w jakiś sposób zmienione. To też jest bardzo ważne. Bo dlaczego mówią, że nie lecialas w tym dniu ?
-
Tui to jest wg mnie biuro podróży a nie linie lotnicze. Sprawdź na tym wydruku jakimi liniami leciałaś z Gran Canaria do Köln bo dalej to Ryanairem.....to dziwne, ze facet nie chciał przyjąć reklamacji mimo, ze bagażu nie było na pokładzie.....są loty łączone, z przesiadkami i zawsze reklamację robi się w porcie docelowym bo jak zmieniasz samoloty to przecież nie masz styczności ze swoim bagażem.....chyba, ze musisz go odebrać i nadać ponownie.
-
Twój bagaż mógł polecieć w zupełnie innym kierunku bądź nie został załadowane do samolotu. Podstawą do poszukiwania bagażu jest protokół zaginięcia tzw PIR i te małe odcinki, które dostajesz przy odprawie. A to co masz w ręku to nie są bilety tylko wydruki rezerwacji. Teraz już nie ma papierowych biletów tylko elektroniczne. A wydruk rezerwacji nie jest jednoznaczny z tym, ze odbylaś podróż.
