Skocz do zawartości

Dodzisława

Społeczność
  • Postów

    2006
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5
  • Żetony

    200

Treść opublikowana przez Dodzisława

  1. @BabaJagusia Kuniowi tez się należy jakies SPA, no tak czy nie? Nie opowiadaj dyrdymałow, tylko bieżaj prędziutko do doktora ostatniego kontaktu i niech Ci skierowanie pisze. Na kręgosłup! Kolejka długa, ale kiedyś się doczekasz i wreszcie posmakujesz sanatoryjnego życia
  2. @BabaJagusia Taniec to raczej tylko bez ,,podkładu", no chyba że wiek posunięty znacznie tańczącego i trzeba się lekko znieczulić, co by gibkości nabrać A co do sanatorium, to rozczulacie mnie drogie koleżanki tymi tekstami, że wy zdrowe. Milion razy juz pisałam, że do sanatorium jeżdzą ludzie ZDROWI. Jeżdzą po to zeby nie zachorować powaznie. Jakoś wierzyć mi się nie chce, że Wy dziewczęta macie zdrowe kręgosłupy, niewycięty woreczek, brak cieśni nadgarstka i takie tam inne. Ale w sumie, to nie składajcie wniosków, szybciej wtedy pojadą te bardziej potrzebujące. Juz teraz się czeka w Łodzkim 26 miesiecy na skierowanie, a w innych wojewodztwach podobno jeszcze dłuzej.
  3. @BabaJagusia Jak nie ma z kim, to się samemu tańcuje. Nie zawsze do tanga trzeba dwojga . W moim sanatorium na wieczorku zapoznawczym, był konkurs tańca w parach i wygrały dwie babeczki. Raz ze za odwagę a dwa to naprawdę za piękny taniec A ta co w tej parze robiła za prowadzącego, to mimo iz naprawdę starsza z niej była pani, to karnecik miała zapisany do konca turnusu, tyle chłopów chciało z nią zatanczyć . Grunt to lubić się bawić i mieć dystans do siebie, oraz innych.
  4. @BabaJagusia Jak najbardziej, a słodyczy to jest całe mnóstwo w sanatorium . Trzeba tylko nie podjadać między posiłkami, dużo spacerować, jeszcze więcej tańczyć i gwarantuje ze siódemeczka z wagi zejdzie
  5. @Grzegorz B No jak to? Przecież na Grzegorza idzie zima do morza i to w marcu jest zdaje się? No ale skoro Ty jesteś taki...nietypowy Grzegorz, to ja Tobie życzę wsiewo haroszewo, uspiechow w rabotie , żyzni oraz lubi
  6. @Maria Jolanta A w życiu , najwyżej się tu troszkę scisnie, tam przeleje, gdzieniegdzie wyleje i do przodu . Zresztą ja mam stały zestaw od rozmiaru 36 do 40 a w porywach nawet do 42, jest zatem w czym wybierać Tak co pół roku mniej więcej zmieniam rozmiar . Wszystko to przez tę moją słabą silną wolę . Ja to właściwie powinnam tak co pół roku do sanatorium jeżdzić. Tam chudnę najwięcej i bezboleśnie
  7. @Blondi Blondasku śliczny , może ja się nie precyzyjnie wyraziłam, ale......owoce na noc verboten są , bo się poziom cukru podnosi . Czekoladka oraz inne słodkości to już w ogole . Najpóżniej Skarbie o 16 00 owocki jemy. A tak w ogole, to wszystko jeść można, byle z wolna i ostrożna . Ja uwielbiam jeść, ale niestety nie mogę tak jak lubię i ile lubię, bo potem mi się ubrania kurczą .Może źle piorę???
  8. Do kupienia w aptece czy w markecie?
  9. Chlopcy i dziewczęta, czy znacie jakis dobry probiotyk do kupienia w DE? Sprawa dość pilna, a ja się kompletnie nie znam na medykamentach. No i zeby nie kolidował z euthyroxem.
  10. @violka Nie do mnie to pytanie, dlaczego Andrea sprawę odświeżyła. Natomiast co się stało i jak się stało, to niestety wszyscy na oczy widzieli. To tak tylko dla wyjaśnienia. Natomiast dzielenie nas na NAS i WAS nie podoba mi się wcale, tym bardziej, że Wy też wcale takie kryształowe nie jesteście w zapominaniu o przeszłosciach i zaszłosciach. Wręcz przeciwnie jak widzę. Kończę temat, bo sensu nie widzę w ciągnięciu go bez końca. Zalezy Wam na tym, żeby to skończyć, a co i rusz ktoś wraca. Brak konsekwencji czy wydaje mi się tylko? Miłego dnia dla Ciebie. P.s Nie oceniam i nie oceniałam Lucyny Beaty. Zadałam jej tylko konkretne pytanie po prostu, oraz wyraziłam swoje zdanie na temat tego co napisała. Tylko tyle.
  11. @fioletowa.mysz Nie płakaj. Weź się przytul .
  12. @fioletowa.mysz Wstawaj, szkoda dnia . Ja dziś, jakoś tak zupełnie jak nie ja, obudziłam się w srodku nocy czyli o 6 30. No przecież to mi się nie zdarza i w normalnych okolicznosciach natury, to bym się na drugi bok przekręciła i pospała dalej, ale adrenalina wywaliła mnie z łózka z siłą wodospadu i też zaliczyłam juz 2 papieroski. Tak dla spokojnosci. Teraz czas na trzeciego
  13. Dzis u mnie zupka pomidorowa. Rybka była wczoraj, bo przedpołudniowa wymiana rajfek, ograniczyła mój czas przygotowawczy .
  14. @Michasia 1959 Tym razem solo, czy w duecie Michasiu? Powodzenia i szczesliwej podrózy
  15. Dzien dobry Kawkę stawiam i idę się ogarnąć toaletowo. Następnie muszę ogarnąć zdalnie, moją trawę pampasową, bo w internetach jakies załamanie pogody obwieszczają , ze to mróz nadchodzi, śnieg, a moja piękność ogrodowa nie zabezpieczona. Miłego dnia dla Was .
  16. Dziękuję za przypomnienie, że nie jesteśmy tu u siebie. Za chwile rok minie, odkąd grono tego forum powiększyło sie o desantowców, a jednak ciągle ktoś ma z tym problem. . Nie będę się tutaj bawić w konwenanse , powiem zatem ze tubylcy ,,sprawę Inez" ciągną juz długo i uciążliwie, bo komuś coś zrobiła, dokuczyła czy coś i ciągle obrywa w ten czy inny sposób. Smaczne to Twoim zdaniem ? Desantowców nie interesuje co i komu zrobiła ,tak czy nie ? Kogo interesuje to juz się dawno dowiedział. Nie rozumiem zatem, czemu odbierasz prawo do wylania swojego żalu, do komentarzy nam , skoro równiez ,,swoją sprawę" mamy? Przypomnij mi, bo może zapomniałam , kiedy równie mocno walczyłaś o spokój i nie wypominanie , oraz rozlużnienie dusznej od złosliwosci atmosfery w gronie tubylców? No niestety muszę tak napisać, bo ciągle ktoś nam daje do zrozumienia, że to nie jest nasz hotel. Wasz chyba też nie, tak mi się przynajmniej wydaje. Przyznam, że lekko mnie zatkało to Twoje wystąpienie dzisiejsze, no ale widocznie jestem z innej bajki.
  17. Co ja tu czytam? Owoce na noc? Cukier proszę szanownego Panstwa, cukier.........
  18. A to kara za Twój grzech zaniechania. Jeszcze w Hiltonie proponowałam spotkanie, to nie byłeś jakoś szczegolnie zainteresowany, no ale .....może baluś tu zamieszał . Ten łotrzyk potrafi płatać rózne figle .
  19. Nie trać nadziei , Co ma wisieć nie utonie Wracam do De 29 grudnia , jak będziesz wracał do pracy to kto wie? Oczywiscie jak będziesz wracał przez Lipsk.
  20. @1bozka Tu się mylisz, bagaznik mam malusienki, taki tyci, tyci. Co innego przód, ten to ma rozmach
  21. No byłaby, gdybym w tym czasie była w De . Załuję bardzo, ale będę wówczas jakby...nieobecna

O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...