Skocz do zawartości

Dodzisława

Społeczność
  • Postów

    2006
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5
  • Żetony

    200

Treść opublikowana przez Dodzisława

  1. O widzisz, w ubuegłym tygodniu byłam w Indiach, daj Pani spokój, tam to dopiero jest woda z trupami i innymi wkładkami .
  2. @foczka63 Jakim to cudownym sposobem PKB ma byc wysokie, jak więcej urzędników niz robotników w tym naszym kraju. A podobno na świecie nam zazdroszczo Wszystkiego nam zazdroszczo
  3. Kurła Alaska, chcesz zebym zejszła ze smiechu ?
  4. Ojezus, to dopiero musi smakować Zglębiłam temat teoretycznie. Na razie ! Składniki mocno schłodzone piwo 2 limonki 5 kropli ostrego sosu 5 kropli maggi 60 ml clamato (ewentualnie może być sok pomidorowy) wymieszane przyprawy - mielone chili i sól Źródło: https://www.experto24.pl/lifestyle/kuchnia/napoje/michelada-nowy-sposob-na-piwo.html?cid=K000KN
  5. W Meksyku ostatni raz byłam przedwczoraj . Wczoraj byłam na Jamajce. Dzisiaj robię przerwę w podrozowaniu, ale kto wie gdzie mnie jutro nogi (kursor) poniosą .
  6. To tez, ale polityka zdrowotna PO tez pozostawała w sferze wyobraźni. Moj syn, ktory ma zdiagnozowaną chorobę przewlekłą, idzie do lekarki z jej objawami, a ta mu mówi, że ta choroba nie ma z tym nic wspolnego, jak ma i to bardzo duzo. Indolencja lekarzy jest przerażająca po prostu. Szczęsliwie jednak zdarzają się dobrzy lekarze, z intuicją. Tu nie jedna pewnie książkę mogłaby napisać, o swojej drodze przez mękę, w celu postawienia diagnozy.
  7. @salazar , ja dziś mam dzień tolerancji dla mądrych inaczej, zatem nic mi nie opadowywuje. A propo's wiatraków, to mieszkam z moją babuleńką jakieś 100 metrów od nich oraz tych solarnych farm. Babcia skonczyła własnie 98 lat i cieszy się dobrym zdrowiem, a mnie głowa na te osiem lat mieszkania z wiatrakami bolała raz. Częsciej boli mnie ząb mądrości, z powodu głupoty niektorych.
  8. To nie wina wiatraków tylko indolencji lekarzy, NFZ i Ministerstwa Zdrowia. Do specjalisty się nie dostaniesz szybciej jak za rok, a moze i dwa. Doszło juz do tego, że prywatne wizyty umawiać trzeba z wyprzedzeniem 2 miesięcy. Jaja jak berety. Akurat mój syn ma problem natury zdrowotnej i wszystkie badania robił prywatnie, włącznie z gastroskopią i innymi. Ludzie umierają przed szpitalem, pod szpitalem, w domach, bo lekarz odmawia przyjazdu. No, taka to polityka pro zdrowotna w RP.
  9. Opadowywują, wyrażaj się precyzyjnie i poprawnie ::d
  10. Juz Ci mówię, wydobywa się smoła i ogień piekelny. Jak to u diałba . Całe życie myslałam, że diabeł w Lęczycy mieszka, a tu prosze, w Toruniu jak malowany .
  11. Nigdy nie mów nigdy. To bardzo smaczny drineczek. Polecam jeszcze pinacoladę. Tez miodzio
  12. Ojeja, doceńcie proszę, że ostatkiem sił powstrzymałam się przed kupieniem goloneczki peklowanej i pieczonej, ktorej obróbka 20 minutowa w piekarniku, tworzy z niej poezję smaku . Colę piję okazjonalnie, no przecież tez mi się coś od zycia należy . Ty to Andrea mozesz pić bąbelki, bo masz duze cycki. One niwelują brzuch, przynajmniej optycznie.
  13. A ja mam mnóstwo róznych kieliszków do róznych alkoholi, ale do margarity jeszcze nie miałam, a bardzo pożądałam , bo bardzo lubię tego drineczka. Jak piję margaritę to natychmiast przenoszę się duchem do Meksyku , a że podrózować jak wszyscy wiedzą bardzo lubię, to każda forma podrózowania mnie uszczesliwia. Kursorem po ofertach biur podrózy również . Taką formę podrózowania uprawiam najczęściej .
  14. Masz rację, w życiu juz coli do ust nie wezmę .
  15. @Andreaa Wiesza mi się srajfon, nie wiem czy coś z tego będzie, ale spróbuje. Chwilowo delektuję się pieczonym karczusiem i popijam balusiem, z colą i lodem . Kieliszki są takie:
  16. Chwalę się bez pamięci, ze kupiłam sobie dziś kieliszki do margarity. Prawdziwe . Pakowane po 2 sztuki, 3 ojro za opakowanie, czyli 1,50 za kieliszek. No darmocha po prostu. Szkoda ze były tylko 2 opakowania, no ale dobre i to. Są po prostu cudne. No i jeszcze się pochwalę, że w mojej mini szklarence kiełkują nasionka wysianych kwiatków.
  17. Tak tylko......, że tak powiem..... Jan Miodek - PERFUMY Liczba pojedyncza od słowa perfumy brzmi bardzo dziwnie, Panie Profesorze? Tak, bo to jest słowo bez liczby pojedynczej, ale rodacy, widzę to i słyszę bez przerwy w rozmaitych punktach usługowych, niejako na siłę chcą stworzyć liczbę pojedynczą i w tym momencie, oczywiście, popełniają błąd, bo perfumy – powtórzmy - liczby pojedynczej nie mają. To jest tak zwane plurale tantum - jak sanie, sanki, drzwi, nożyce, nożyczki, grabie, czyli forma używana tylko w liczbie mnogiej: to są perfumy, lubię zapach tych perfum, nie lubię zapachu tych perfum, tym perfumom się przyglądam, o tych perfumach marzę. TAK: perfumy NIE : perfum Czyli podsumujmy: zawsze perfumy, nigdy perfum? Nigdy ten perfum, nigdy ta perfuma, tylko zawsze te perfumy - wyłącznie w liczbie mnogiej.
  18. Tak, tym bardziej, że śluby milczenia z powodu afektu do rzeczonego, juz mam za sobą .
  19. Tak, jest dużo prawdy w tym co mówisz. Szczególnie, że mieliśmy trudne....początki i zasadniczo omijaliśmy się . A tu ryms....i tralalala..... .Lubi mnie, Hurrrrrra i to pomimo iż .........
  20. Czy tylko ja zauwazyłam , że Kris ma na mnie oko? . Cytuje, zaczepia ,mimo iż wie, że charakterek mam dość trudny i można się po mnie spodziewać wszystkiego najgorszego , jak się uruchomię. Musi kaskader z niego jakiś, jak słowo daję .
  21. No i tutaj mamy odpowiedź, dlaczego do nazwy Łódź dodaje się słowo miasto
  22. @eugenia1 Lubie Hanysów, Hanyski średnio . Zyciowe doświadczenie mówi mi, że sa dość awanturujące się . No ale do Łodzi masz blisko, więc wpadaj. Znam też fajne Hanyski i lubię je bardzo i żeby mi tu nie było, że zaraz awanturka się objawi .
  23. Kris, musisz być juz dość mocno w latach posunięty, bo powiedzenie ze jestem ,,z miasta Łodzi" to naleciałość jeszcze przedwojenna. Dziś juz prawie nikt tak nie mówi, chyba ze w formie żartu. Nie wiem natomiast co ma buractwo i w dodatku ostatnie, do tego powiedzonka . Burakiem czy tez nowomodnie cebulakiem, albo dzbanem to się bywa bez względu na to z jakiego miasta się pochodzi . Zluzuj gumeczkę w kalesonkach .
  24. Nie wiem czy z Biedroniem będzie tak samo, czy inaczej. JEgo prezydentura w Słupsku , pozwala mieć nadzieję że będzie inaczej. Natomiast powiązania, uwikłania, afery i aferki PO oraz PIS powodują u mnie odruch zwrotny. Tym bardziej ze tak każdy na każdego zbiera haki i nie waha się ich uzywać . Zmęczona jestem tym, podobnie jak tym, że pokrzykują , pohukują, komisje sledcze tworza, ktore jak dotąd nic nie wykazały. Ani z prawa ani z lewa, ale za to pochłonęły mnóstwo kasy. Tak też pokazuję im środkowy paluszek i głosuję na Biedronkę . Gorzej juz być nie może, a Wiosna daje nadzieję przynajmniej.

O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...