Skocz do zawartości

Dodzisława

Społeczność
  • Postów

    2006
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5
  • Żetony

    200

Treść opublikowana przez Dodzisława

  1. Dzien dobry. Jest niewesoło. Chyba przyjdzie mi zostać w De, bo powrot do domu oznacza brak mozliwości ponownego wjazdu do DE. Na to się w każdym razie zanosi. Mimo wszystko,miłego dnia życzę .
  2. Tyle własnie warta jest ta troska polskiego nierządu, tych darmozjadów i pasibrzuchów i prymitywnych chamów. https://kobieta.wp.pl/malgorzata-poddala-sie-domowej-kwarantannie-zadzialala-sprawniej-niz-sluzby-6487423899523201a
  3. @Krista Zatem , jesli nie ma znaczenia mój pesel, to go nie podam i już. Mam nieodparte wrażenie, że te wszystkie formularze graniczne opatrzone peselem i nr dowodu osobistego będa w uzytku na okoliczność wyborów. Kamiński nie w ciemię bity, jako i jego poplecznicy. No tak mam i już. Dlatego nie podam, bo nie widzę związku ani racjonalnego wytłumaczenia dla podawania tych danych.
  4. @LACH Ok, jestesmy, ale nie ma mojego przyzwolenia na fałszerstwa, na ktore się zanosi. Na uj komu mój pesel przy okazji wirusa w koronie to nie rozumiem, podobnie jak i nr dowodu osobistego. Ważne jest nazwisko imię i adres zamieszkania, czy też adres pobytu, tak zeby ewentualnie mozna było delikwenta chorego odnaleźć.
  5. Chyba nie zrozumiałeś intencji mojego postu. Nie chodzi mi o odmowę wypełnienia formularza, tylko o podanie nr Pesel i nr dowodu osobistego. Oczywiście Słuzba Celna, Policja i kto tam jeszcze ma prawo do sprawdzenia prawdziwosci danych zamieszczonych w formularzu, ale nie podoba mi się wymóg podania nr Pesel, nr dowodu osobistego bo po co i w jakim celu? Zadałam Ci wydaje mi się proste pytanie, szkoda ze nie otrzymałam prostej odpowiedzi.
  6. To jest formularz, ktory podobno trzeba wypełnić na granicy RP. Napisałam do TVN maila, bo to ewidentne wyłudzanie danych osobowych, chronionych przez RODO. Mam na mysli nr Pesel i nr dowodu. Ciekawe czy mi odpowiedzą. Do UODO tez dzwoniłam, ale czynne do 14 00. Zadzwonię zatem jutro.
  7. @Moderator Przepraszam, że zapytam, według jakiego słownika będzie się to grypsowanie sprawdzać? Pytam, no bo lubię czasem ,,mięskiem,, rzucić, żeby dodać pikanterii wypowiedzi, a nawet dramaturgii ;p Czy słowo Qrwa oraz dooopa to grypserka czy zwykły synonim? Bojam się zatem i nie wiem czy się powstrzymać (trudno będzie), czy mogę ja , jako i inni przypieprzyć ( od pieprzu ) momentami?
  8. @MisiekFfm Misiek, czy ten formularz zawierał również rubrykę z PESEL i nr D.O. ? Bo na Fejsie dziewczyna wkleiła taki formularz i uważam , że to oburzające, żeby podawać dane wrażliwe. W końcu RODO mamy i imie, nazwisko, nr telefonu, adres imeil, adres zamieszkania w zupełnosci powinien wystarczyć. Mam nieodparte wrażenie , że te podawane dane wrażliwe zostaną wylorzystane w niecnych zamiarach, jak choćby listy poparcia. O lewych kredytach bankowych to ja juz nie wspomnę.
  9. Dzień dobry, deszczyk od czasu do czasu siąpi, jak to na północy Niemiec. Wiatru nie ma, a to już jest duzy plus w tych okolicznosciach przyrody. W piątek, minął pierwszy tydzien mojego pobytu na adresie i zostały jeszcze 3 tygodnie. Cisza, spokój i gdyby nie ataki Parkinsona u PDP byłoby cudownie. Wczoraj w kuchni zatrzęsło kobietą bardzo i zaczęła się osuwać, na szczescie zaradziłam, bo w kuchni jest duzy taboret i kobite usadziłam. Możecie sobie jednak wyobrazić moje przerażenie? Nie mam doświadczenia w takich przypadkach żadnego . Mam nadzieję, że poki mego pobytu tutaj, akcja się nie powtorzy. Gdyby ktoś miał jakieś porady tematyczne, to ja chętnie. Miłego dnia dla Wsiech.
  10. @Krista Oj, nie prowokuj, bo ja o Łodzi oraz mojej młodości i zyciu w związku z Łodzią, szczegolnie epizodami taneczno-rozrywkowymi , to mogę godzinami, dniami i miesiącami . Przykro mi, z powodu Twojego męża. Z pewnoscią podobałaby mu się dzisiejsza Łódź.
  11. @Krista No, co prawda to prawda, Limanka i okolice to zbyt bezpieczna nie jest, no ale jest jeszcze mnóstwo innych niebezpiecznych dzielnic i ulic. Przynajmniej kiedyś tak było. Dziś nie ma chyba juz prawdziwych Bałut, nie ma prawdziwego Srodmieścia, czy Górniaka. Famuły na Ogrodowej i Gdanskiej odrestaurowane, bądź są w trakcie, szemrane towarzycho wykwaterowane na tę okoliczność i raczej juz nie wrócą. Mój ,,wieczny narzeczony,, Mieszka na Gdańskiej pod 5, więc jak się do niego wybrałam po długim niebycie, to ulicy nie poznałam. Pięknie wszystko zrobione. Zmienia się Łódź, zmieniają się obyczaje, a historia jest i bedzie pisana nowa .Fajnie, że dba się o historię tego miasta, bo to nie byle jaka historia jest. Prawdziwa Ziemia Obiecana jak pisał Reymont. Aktualna Piotrkowska, to jeden wielki ogrodek gastronomiczny od wiosny do poznej jesieni. Knajpa przy knajpie , a każda ma swój klimat. Kiedyś Piotrkowska to była jak 5th Avenue, Moda Polska, Telimena, Pewex, Baltona, Dom Buta, Jablonex, mnóstwo innych, dobrych sklepów, zaopatrzonych w najrożniejsze markowe cuda i cudeńka . W oficynach najlepsi szewce, szyjący buty na miarę, ale jakie...u Lewandowskiej to się cała elita Warszawska w buty zaopatrywała, najelegantsze torebki ze skóry, najlepsze modystki szyjące cudne nakrycia głowy. Miała Piotrkowska klimat i dalej ma, choć juz nie handlowo, a gastronomicznie aktualnie . Miała tez Piotrkowska swoje kluby taneczne, Maxim, Siodemki, Pałacyk, ach.....się aż rozczuliłam . Miała cudne knajpy, Cyganeria, Peszt, Magda, Ludowa i wiele, wiele innych. Do Magdy chodziłam na wagary , oraz do Kaskady na Narutowicza, rzut beretem z Piotrkowskiej . Pod Kurantem na Placu Wolnosci, umawiałam się na randki . Cudne wspomnienia
  12. @salazar No tak też własnie zrobiłam, bo tak tutaj robią. Udusiłam w kapuście, ale dosładzałam, miód dodawałam i rózne cyrki wyprawiałam . No cóż trening czyni mistrza, ale jednak jak dla mnie brakło winka czerwonego odrobinkę oraz suszonej sliweczki. Zjedzone, pozmywane, jutro zupa kartoflowa .
  13. @Barbara48 Ano widzisz, to juz wiesz Przyjeżdzaj zatem do Łodzi, to zobaczysz tramwaj co bez koni chodzi . Zapraszam Basieńko. Łodź jest piękna, pełna secesyjnych kamienic, odrestaurowanych fabrykanckich pałaców i fabryk. Od 5 kwietnia do 15 kwietnia jestem do dyspozycji i mam chatę wolną , a z Częstochowy do Łodzi toż to rzut beretem jest.
  14. @Doppelgaenger Dziękuję, ja juz mam w plastrach, tak zostało kupione. Zapytałam po prostu Podopiecznej i robię według jej modły . Najwyzej po swojemu przyprawię i już.
  15. Dziewczyny ratunku!!!! Jak zrobić Kassler po niemiecku z kapusta, cholera nigdy tego nie robiłam. To się piecze? Gotuje? Razem z kapusta czy osobno?
  16. @Barbara48 Chyba moja krajanka . Oj , flaczków bym pojadła . Dzien dobry się z wszystkimi tu obecnymi i nieobecnymi , oraz miłej niedzieli.
  17. @salazar Oj tam, oj tam, no przecież jaka Dodzisława jest to wszyscy wiedzą . Albo się mnie kocha, albo nienawidzi . Większość jednak kocha, powiem nieskromnie . Poza tym mój mini - elaboracik to nie chwalenie się tylko zdanie relacji z dnia dzisiejszego . Ty zaś wcale taka skromna nie jesteś jak się wydaje , tylko tak się maskujesz, a Dodzia ...no cóż.....co na sercu to i na języku.....
  18. @salazar No co ? A najlepsze z razowego chlebka .
  19. @awe59 Super, dzięki Ewuś. Seler mam w lodówce po poprzedniczce, tylko musze czosnek i serki topione kupic. Tez często serków uzywam do zaprawiania zupy. Jest wtedy cudownie aksamitna i smaczna niesłychanie Grzanki robię sama na suchej patelni. Tez wybornie smakują .
  20. Dzien dobry , choć to juz popołudnie późne. Dziś obiad był na mieście z całą rodzinką. W chinskiej knajpie takiej z bufetem . Oj pojadłam pyszności, choć w wersji mikro, bo wiadomo dieta . Smakowało wybornie, włącznie z owocami i lodami. Nawet 5 frytek spożyłam , bo uwielbiam . Sushi niekoniecznie, więc ominęłam, ale za to kaczuszka i te inne , palce lizać. Potem był kursik z kijkami galopem 3 km , zeby wychodzić to co weszło . Był tez syn z synową (Japonka) i przysposobionym dzieciątkiem lat 2,5. Bardzo sympatyczni ludzie i konstatuję, że jednak może być na szteli normalnie i rodzina PDP moze być normalna, a nawet sympatyczna, nie kierująca ruchem i nie wymyslająca cudów na kiju. Dziadek juz prawie z ręki mi je i nawet bardzo chcą oboje z żoną, żebym tutaj wróciła kolejny raz, no ale ja juz mam zobowiązania zawodowe (powrót do Marianki), to po pierwsze, a po drugie, to nie mogę czekać aż Królowa Szteli na urlop pojedzie. Królowa twierdzi, że potrzebuje pieniędzy i targuje się o każdy dzień, no tak jak ja bym tutaj wolontariat uprawiała . Tak więc jeśli już, to dopiero ewentualnie we wrześniu mogę tutaj wskoczyć. Ach tam pozywiom, uwidim, ale naprawdę Podopieczni są bardzo w porządku, ale to bardzo. Królowa tez pewnie by chciała, żebym to ja ją zmieniała, bo w doopę nie włażę , szteli nie psuję i ogólnie jestem spoko, jako zmienniczka . No cóż, tez potrzebuję geldu duzo, więc nie mogę czekać na okazjonalne urlopy zmienniczki z tego adresu. W sumie to bardzo fajna dziewczyna, więc niewykluczone, że jakoś się z terminami dogadamy, ale póki co obiecałam Beaci od Marianki ze ją zmienię w maju i tej wersji musze się trzymać. Słowo droższe pieniedzy , chyba ze mnie, co nie daj bobrze, wirus z koroną pokona . Tymczasem życzę miłego popołudnia
  21. @maras1 Witaj, @salazar się z pewnoscią ucieszy z Twojego pobytu w Monachium, ale na kolację ze śniadaniem bym nie liczyła . Co innego piwo pszeniczne .
  22. Dzisiaj szef kuchni, czyli ja , serwuje zupę kartoflaną w postaci kremu , z grzankami i natką pietruszki . Szczesliwie nikt do garnków nie zaglądał, bo dziadek ledwy jest. Prawie całą noc nie spał i teraz dosypia . Wszedł do kuchni nalać sobie tylko wody i omiótł wzrokiem garnek, patelnię i takie tam, oraz orzekł że smakowicie pachnie . Może będa z niego ludzie . Smacznego !
  23. @awe59 Przepisik poprosze, uwielbiam seler naciowy , ale w sumie zapindalam na surowo . Zupka krem z tegoż może być mniamniusia
  24. Dzień dobry. NAd Kanałem Kilońskim pogoda barowa , ale może przestanie siąpić, a wtedy znów z dziadkowymi kijkami oblecę okolice. Tu jest naprawdę bardzo fajne miejsce spacerowe plus park, w ktorym jeszcze nie byłam, ale dziś pójdę jak się uda. Trasa spacerowa jest nad rzeką i z pewnoscią latem jest tutaj duzo ładniej niż teraz, bo teraz to szaro, buro i ponuro. Jednakże w moim sercu jest wiosna i słońce , bo przyświeca mi piękny cel . Miłego dnia, bez względu na pogodę za oknem
  25. Dzień dobry Państwu Opiekuństwu . Dzis jest fajny dzień dla mnie. Dziadkowe kijki zdały egzamin, pokonałam Namnesowy dystans w 40 minut, no ale oczywiscie kłusem , teraz piję kawkę i za chwilę obiorę jabłuszko mojej Podopiecznej. Obiorę, albo i nie obiorę, zobaczymy czy Elstar mają miękką skórkę, a wiadomo, że najzdrowsze jabłuszko to to ze skórką spozyte . Chorera nie mogę się zrealizowac w kuchni, no za cholerkę nie mogę, chociaz i tak juz przemyciłam parę rzeczy. Dziś z dziadkiem była mała próba sił , bo mi się wtrąca w garnki. Pytam zatem czy umie gotować, no to mówi, że nie . Potem z własciwym sobie wdziękiem tupnęłam nogą i powiedziałam, że w garnkach ja rządzę . Dziadek zapytał czy ja na niego krzyczę, mówie, że nie i od razu zapytałam czy on na mnie krzyczy, powiedział, że tez nie . Jeszcze kilka dni i go urobię na amen . No nie moze tak być, żeby mi się towarzystwo po kuchni plątało i w garnki zaglądało. No nie może . Albo rybki , albo pipki jak mawiał klasyk . Albo chcą jeść smacznie albo będą ten swój grunkol zapitalać 2 razy dziennie. Mnie tam wszystko jedno, bo i tak się odchudzam. Miłego popołudnia .

O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...