Skocz do zawartości

Dodzisława

Społeczność
  • Postów

    2006
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5
  • Żetony

    200

Treść opublikowana przez Dodzisława

  1. Heloł Ewerybody . Nareszcie koniec świąt wszelakich i moja Mariolka dziś udała się do przedszkola. Ostatni raz była tam przed świętami, bo potem było nieczynne. Zatem wystrojona czeka rano na busa, ja ogarnięta rownież czekam, wyszłam na papieroska, wracam, a tu swiatełko pulsuje-znaczy się dzwonek do drzwi był. Lecę wyglądam , busa nie ma na ulicy. Mariolka juz kurtkę załozyła i czapkę i czekamy. Mija kolejny kwadrans, busa nie ma. No sobie mysle, cholera jasna, co jest grane? Czyzby zadzwonił do drzwi i odjechał, gdy nikt nie wyszedł? Dodac muszę, że to pulsujące swiatełko to dość długo pulsuje po dzwonku, a ja straciłam czujność i na papierosku dooooopką się odwróciłam do teogż swiatełka i nie widziałam. Matko kochana, sobie myslę, no przecież to nie moze tak być, żeby Mariolka nie pojechała do tego przedszkola, bo to dla mnie jest prawie cały dzien wolny. No więc niewiele mysląc, Mariolkę w samochód i dawaj , jedziemy same. Jakoś mnie nawigacja doprowadziła, wspierana przez Mariolkę ( 2 razy zabładziłam) , wchodzimy, a tam pani obwieszcza, że własnie miała dzwonic, bo dziś tak slisko jest i bus nie wyjechał po seniorów. No nie wiem, gdzie ona to slisko widziała, bo od kilku dni mrozu w ogóle nie ma, ani trochę. Szyby rano w aucie czysciutkie jak latem, a ta pierniczy o slizgawicy . Zostawiłam Mariolkę, przy okazji rozejrzałam się , jak takie przedszkole wygląda i zapewniona, ze jednak transport powrotny będzie wykonany, udałam się w miasto . Załatwiłam receptę na 1 kwartał i to od ręki a pani była tak miła, że wypisała na pół roku, udałam się do apteki i zamówiłam produkty włącznie z transportem , ktory ma przybyć dzis po 16 00 i już miałam po sklepach się powłoczyć, a tu przypomniało mi się, że geldów nie wzięłam za duzo i istnieje prawdopodobienstwo, że braknie na parking. Tak więc truchcikiem do autka, uiszczając wczesniej oplatę pobieglam i wróciłam do domu. W sumie to juz opracowywałam plan zaradczy, żeby ewentualnie piechotką do domu ( jakies 2 km) po geldy poleciec, gdyby mi brakło. Na szczescie nie brakło . Takie to miałam dzis od samego rana atrakcje . Miłego dnia dla Wsiech.
  2. Gdybym ja teraz miała zaczynać pracę w De i chciała się nauczyć, w sensie liznąć troszkę języka niemieckiego, to po prostu poszłabym do pobliskiej szkoły językowej i wykupiła semestr lektoratu. To nie kosztuje więcej niż kilka stówek i bez żadnych zobowiązań. W ciągu miesiąca i tak nikt się niczego nie nauczy, no chyba, że jak się przestawić i kilkanascie, kilkadziesiąt słowek. Są w internecie darmowe kursy językowe również. Tak czy tak , żeby sie nauczyć to trzeba się po prostu uczyć. Mozna sobie kupić audio fiszki, słuchawki na uszy i uczyć się, uczyć i jeszcze raz uczyc. Te fiszki to w każdej księgarni językowej są do nabycia, oraz z pewnoscią przez internet. 3500 tyś za kurs językowy to granda jest. Tyle Wam powiem.
  3. Dzień dobry . Dwójeczka z przodu, przynajmniej na tym adresie, wygląda bardzo optymistycznie. Z tej radości popełniłam dziś kluski sląskie, karkówkę w sosie oraz buraczki. No niebo w gębie ze tak powiem . Teraz celebruję pause i przyjszłam się przywitać . Widzę, że na deser otrzymam dużo śmiechu, z powodu rozważań wyższosci białej skóry, nad ciemniejszą. . Salazar, na Ciebie zawsze mozna liczyc i to nie tylko w tej kwestii, choć w tej szczególnie. Tak, waleczność w naszej pracy, to nieodzowny element opiekunczego fachu. Raz się walczy z PDP, innym razem z kim innym. No nie wiem czy ja nie powinnam się doszkolić . Miłego dnia dla Wsiech .
  4. Dodzisława

    Odliczantus

    @lucinda Tez cały czas rozpatruje. Zmiana miejscówki bez zjazdu, to jednak coś nowego i pozwoliłoby na maleńki reset, ale ja mam mamę, ktora tęskni bardzo i mnie to rozwala najbardziej. No zobaczymy. Dopiero jest początek stycznia, więc chwilowo nie mam parcia na nowe wyzwania. Stelle mam aktualnie ze tak powiem ,,marzenie''. Jak słowo daję. To najlepsza moja miejscówka od początku mojej pracy, czyli od prawie 9 lat, a wszystkie były dobre. Ta jest najlepsza, no ale ileż mozna siedzieć w jednym miejscu, no i królowa wraca z urlopu . Pozywiom, uwidim.
  5. Dzień dobry Usmiechu zyczę , mimo wszystko .
  6. @awe59 Zaraz, chwilunia, alkohol to puste kalorie i zatrzymuje metabolizm. Pół litra piwa ma 600, słownie sześcset kalorii, tak jak schabowy, a żeby to spalić, to ho ho ho . O tym, że piwo wspomaga apetyt to ja juz nie wspomnę. . Alkohol verbotem przy odchudzianiu i juz . Przynajmniej watroba mi za to podziękuje .
  7. Dzien dobry w Nowym Roku . Mój Sylwester był baaaardzo udany. Obejrzałam sobie kultowe Dirty Dancing, nastepnie Gorączkę Sobotniej Nocy, oraz wpadłam az na 3 imprezy , w Polsacie, w TVN, i TVP . Noworoczny toast wzniosłam wodą naturalnie gazowaną i to nie dlatego, ze tak musiałam, tylko tak chciałam. Od 1 stycznia bowiem, odchudzam się pełną parą, więc jakikolwiek alkohol surowo verboten . Tmczasem piję 2 kawę i składam życzenia wszelkiej pomyslnosci w Nowym Roku.
  8. Niech Nowy Rok przyniesie same przyjemnosci , niech spełniają się marzenia, a zdrowie dopisuje
  9. @aniao Nie masz się czym chwalić . Podopieczną naszej uroczej Fioletki, onegdaj Straż Pożarna zabierała z domu do karetki . Obie my z Fioletką musiałyśmy uzyć pampersów zapobiegawczo . Gwarantuję, że można było PDP podjąc normalną drogą czyli klatką schodową , za to przedstawienie było na całą ulicę .
  10. @sayonara 52 Tego nie wiem, bo po przeczytaniu oferty, gdzie do opieki jest PDP i syn ora 14 letni wnuk w bonusie, nie byłam zainteresowana szczegolami .
  11. Dzień dobry . Za oknem lekki mrozik, a na ustach banan z powodu niektorych ofert pracy . Karmienie ryb w stawie, to jest to , co opiekunki lubią najbardziej . Miłego dnia .
  12. Dzien dobry . Za oknem słoneczko, a ja tymczasem za chwilę udaję się do sklepu, zaprowiantować się na sylwestra . W napoje wyskokowe tez . Chyba jednak za 36 dni wrócę do domu na chwilę, albowiem gdyż, wczoraj upłynął mi termin badania technicznego pojazdu mego . No ten miesiąc to moze mogę się spóznic, ale prawie 4 to chyba nie da rady . Miłego dnia prosze Towarzystwa .
  13. Zawsze wiedziałam, że fach nasz , opiekuńczy, przyciąga różnego rodzaju osobniki. Powodem tego stanu rzeczy jest po prostu Geld, bo wszyscy wiemy , że to bardzo dochodowy biznes. Tak więc , jak długo ten biznes będzie się kręcił, tak długo pojawiać się będą osoby, ktore ,,ze szczerego serca'' będą próbowały ugrać coś dla siebie. Taki na przykład, świętej pamięci forumowej Oferownik, albo jeszcze kilka innych osób, koniecznie chce pomagać uciemięzonym opiekunkom , zaczynając od uswiadamiania o krwiożerczych agenturach. Jak dotychczas nie udało mi się stwierdzić namacalnych dowodów tej pomocy. Natomiast wiele razy słyszałam o prowizjach dla prywatnych posredniczek i to wcale nie małych. Świat zatem nie na doooopie stoi,jak mawiała stara niania, ale na pieniądzu. Geld, Geld, Geld.
  14. Dzien dobry . Swięta, święta i po świętach . Teraz czas szykować się do Sylwestra. Zenek juz działa
  15. Dodzisława

    Odliczantus

    @Patrycja781 No cóż, czasem tak bywa, ale po takim turnusiku to potem urlop przyjemny, oj przyjemny. Ja po prostu doszłam do wniosku, że nie ma chyba sensu jechać 1000 km do domu na tydzień, bo potem znów 1000 lub ponad trzeba jechac do pracy. Na to konto zrobię sobie potem dłuższy , bo prawie 2 miesięczny urlop, ktorego od lat nie miałam, bo najdłuzej to ja miesiąc bylam w domu pomiędzy długimi turnusami. Czas troszkę pomieszkać we własnym domu , tym bardziej ze to będzie piękny wiosenny czas.
  16. Dzień dobry . Już prawie po świętach, jak to miło brzmi, tym bardziej jak to takie święta nie święta, bo przecież takie dni to tylko w domu najlepsze. Wczoraj była bratanica, ktora opiekuje się moją PDP, oraz opiekunkami . Fajna dziewczyna w wieku nieokreslonym. Buziunia jak u dziewczynki, a przecież swoje lata mieć juz musi, no ale ona z tych ekologicznych i może to jest przyczyna . Krolowa Szteli mówiła, że ona ma 50 lat, ale patrząc na nią to raczej jakieś w porywach 40. Przybyła z mężem, ( tez fajny facet ) , posiedzieli godzinkę i pojechali do restaurana zabierając ze sobą Mariolkę. Ja z przyjemnoscią zostałam z laptopem w domu . Dostałam elegancki świąteczny upominek, nawet całkiem przyjemny dla oka, oraz dla brzuszka ,choć bez koperty . No cóż, jak się jest skoczkiem, to takie przyjemnosci jak kopertki z zawartoscią, omijają człowieka . Zreszta kopertka jest mało ważna, kiedy ma się święty spokój i luzik na maksa. Z moją PDP mamy juz fajne relacje i polubiłysmy się bardzo . Kontakt dalej utrudniony , bo ona nie dość ze dialektem to jeszcze wiadomo, jak to niesłysząca osoba. Ja do niej mówie jak do przedszkolaka, głownie po polsku , zadaję pytania, sama sobie odpowiadam na nie i tak to się kręci . W sprawach ważnych występuje mowa ciała, ale tez na ogół bywa niezrozumiała. Po obu stronach . Juz o tym pisałam, ale powtorzę, że bycie skoczkiem jest po prostu mega super . Człowiek ma kompletnie wolną głowę i luz na maksa. Od zaprzątania sobie głowy jest krolowa szteli , a skoczek sobie przyjeżdża, zrobi co do niego należy i au revoir . @aniao, szacun i podziw. Ja taka ,,mendrala'', ale przy propozycji dzwigania PDP i sadzania na wózku, a raczej propozycji tego czynu przez durnoty, to raczej bym jednak nie wytrzymała. Nerwowo. Musi być w tych niemieckich głowach wyjątkowy pustostan, że w ogóle taka propozycja padła . Jak to przeczytałam, to sama się z nerw zatrzesłam. Głupki skonczone, tyle Ci powiem. 3maj się i nie daj się, a szczególnie podkręć postronki nerwowe . Szkoda zdrowia, choć wiem ze w niektorych sytuacjach to tylko rękoczyn pomógłby.
  17. Dodzisława

    Odliczantus

    Wygląda optymistycznie, ale pewnie ta ilość zwiększy się o jakieś mniej więcej 60 dni , no bo co ja tak będę jeżdzić w tę i we wtę . Za to potem będzie piękny, długi urlop .
  18. @aniao Można? Można ! . U mnie nie było nawet zyczeń, o prezentach nie wspominając. Był za to dziś dwudaniowy obiadek, a jakże na białym obrusie , a teraz czekamy na bratanicę . Byle do Nowego Roku . Wiesz Aniu, ja swoje serce, mega empatię i chęci zostawiłam w DDR. Uzywałam ich przez ponad 8 lat. Teraz jestem miła, grzeczna, usmiechnięta, wyluzowana i robię to co do mnie nalezy. Tylko to. Może mogę sobie na to pozwolić, poniewaz naprawdę trafiam na bardzo lekkie miejsca, a może to mój sposób bycia powoduje, że mam lekko? Nie wiem, ale wiem, że nigdy więcej priorytetem nie będzie dla mnie komfort PDP i ich rozpieszczanie, kosztem moim i mojej rodziny. Nigdy więcej.
  19. @aniao Mnie dzisiaj czeka spotkanie z rodziną, choć to w sumie za dużo powiedziane. Przyjedzie bratanica z mężem , zeby się ze mną spotkać , oraz zabrać PDP do swojej mamy na kilka godzin. Prezentu się nie spodziewam , ani się z nimi nie wybieram , bynajmniej . Chętnie posiedzę sobie w towarzystwie laptopa .
  20. Dzień dobry Opiekunkowo , Ho, ho, ho ,
  21. Ho, ho, ho Mikołaj się zbliża . Ja się na bóstwo nie zrobiłam, kolację wigilijną spozyłam w towarzystwie PDP, bez naleznych temu wieczorowi szykan, telefonicznie wpadłam do najblizszej rodziny na wigilię, a teraz czekam , kiedy będe mogła iść w pierza . Kolacyjne menu było tradycyjne, niemieckie. Nie powiem, nawet smakowało . No cóż, miłego wieczoru
  22. Dzien dobry Opiekunkowo. Obiad zjedzony, czyli dzień zaliczony. Moja wigilia to parówki i sałatka ziemniaczana, polska. Juz 3/4 skrojone . Robię na raty, bo mi się nie chce na raz . Kolejnym świątecznym specjałem będzie sernik capuccino , bez pieczenia, oraz śledź w oleju i to by było na tyle. Kapustę mam kiszoną, ale nie mam grzybów, ani dobrej kiełbaski, ani nawet grochu tudzież boczku nie mam, więc będzie surówka z kiszonej kapusty. Nie czuję tych świąt, bo jak Boże Narodzenie, to tylko z rodziną we własnym domu, więc nie będę stosować substytutów. Nie ma mnie w domu to nie ma świąt. Ot, kolejny dzien skreslony w kalendarzu. Miłego dnia kochani.
  23. Radosnych i pięknych Świąt .Czy w pracy czy w domu, radujmy się i szanujmy .

O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...