PRACA W OPIECE
Barbara48
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Poradniki
Sklep
Galeria
Treść opublikowana przez Barbara48
-
Ja wyjęłam 2 plastry karkówki z kością ale odechciało mi się drugiego dania. Zrobiłam kapuśniak z młodej kapusty na tym mięsie.
-
Tereniu, poprostu 2 ostatnie miejsca dały Tobie w kość i dlatego masz teraz takie czarne myśli. Szybciutko wychodź z tego doła, masz nas, Rodzinkę . Wszystko się pięknie ułoży .
-
masz wiele talentów kochana.
-
A nie mogła od razu na siebie założyć? Tylko jakies wieszaki pokazuje
-
I o to chodzi, na Tobie wygląda świetnie . Ja napisałam,,dla mnie, niekoniecznie".
-
Dla mnie ,niekoniecznie .
-
Nie mogę w to wejść, gdzie te spódniczki są w sprzedaży?
-
Tak,...... zwiewna sukienka i te piękne chabry w łanach złotej pszenicy i. ....dwa rowery . Dobra, nie umiem tak pisać jak Wy , poetka ze mnie marna .
-
Ta pierwsza z lewej mnie się podoba, z racji że nie mam obfitych bioder tylko,, brzuś ",to ta by mi odpowiadała. Zaraz ja poszukam, chyba że link mi podeślesz.
-
Ty aparatko
-
jak Ty mnie ładnie nazwałaś
-
Lucynko, zwoje to mi się przegrzały wczoraj, ale od jazdy na rowerku w tym upale .
-
Witam Opiekunkowo cieplutko , życząc cudnego dnia . Za tydzien w środę będę się pakować.
-
Matko bossko czynstochowsko, tak przed snem? ??Jeszcze w robocie? ?? Spadam, pa. Juz tu nie bede zaglondać
-
Matuchno, co ja tu czytam. ..... Dobranoc. Bo i tak mi gorąco .
-
Jak będę miała Twoją taliě
-
Niedawno taką mierzyłam, w TKMAX, cudna,niecałe 50 e, myslalam o niej na drugi dzien wesela. Niestety miała wszytą gumkę w pas, a ja nie bede miala czasu na przerobki.
-
Nie dałam polubienia! Ale dam Tobie .
-
Oj, nosilam, swego czasu, wiekszosc moich ubran byla w tym odcieniu .
-
Dam . Ale sama zdecyduję czy dobrze się w niej czuję
-
Dziekuję , caly czas sie uczę
-
Ja ubieram się w zależności od nastroju, czasem bardzo smutno, czasem pozwalam sobie na więcej. Nie ma reguły, to ja mam dobrze w tym się czuć. Sa sytuacje gdzie ubiór musi byc stonowany, do tego też się stosuje, i tyle.
-
Damy Tobie .
-
Byle nie było śmierdzące.Zdarzylo sie z miesiac temu jak szefowa zrobila mi zakupy w Rewe. Konkretnie udka z kurczaka, ze pojechala je oddac, tylko spojrzalam , darowalam sobie wąchanie
