Barbara48

Moja ciężka jak diabli, ale nie zamieniě na żadną inną.

Ja też nie wiem. Trzeba by kogoś kompetentnego spytač

W temacie o samochodach pisał że ma, tylko nie pamiętam jaki bo ja na autach się nie znam . W domu mam 2 ale znam tylko kolory. A że chętny, to chyba dobrze.

Bo my jestesmy wychowani na prawdziwej muzyce, a nie gwiazdkach jednego czy dwoch sezonów

Śpij spokojnie, może sen przyniesie ukojenie .

No co Ty Heidi? Skarbie głowa do góry, ja wiem że czasem jest ciężko, ale trzeba się szybko pozbierač. Masz nas , a my Ciebie .

Już się tak nie chwal że masz samochód

Żeliwna?

Patelni ci nie dam bo ją bardzo lubię jestem do niej przywiązana

Bardzo monotonnie śpiewa, brak jej tej ekspresji w głosie którą ma Iza.

Ja mam bez pokrywy.

Na karczek czy warzywa

W domu mam żeliwną patelnię grilową od wielu lat. Nawet teraz na urlopie robiłam karczek i warzywa. Jestem bardzo z niej zadowolona.

Nie tylko ja miałam nocne atrakcje .

Dzień dobry @lucyna.beata i całe Opiekunkowo . To nie jest moja pora na wstawanie, ale o 4:45 obudziła mnie Pdp bo spadła jej kołdra. Po powrocie do pokoju przeżyłam lekki szok! Fruwało sobie około 10 -15 sztuk os albo pszczőł tego nie wiem bo się nie znam. Odkleił się kawałek siatki w oknie i postanowiły mnie odwiedzić , tylko nie wiem dlaczego? W pokoju nie mam nic słodkiego, więc pożywienia niet. Złapałam tylko kołdre, jasiek, i przeniosłam się do pokoju zmienniczek. Nie wiem czy uda mi się jeszcze zasnąć? Takich atrakcji to ja jeszcze nie miałam .

To szwaby jedne. ....

A co ja siě najeździłam, aż mnie doopa boli. Zachciało mi się obcych landów zwiedzać. Zabłądziłam w polach w kukurydzy, bo to wysokie i nic nie widać. W koncu spotkałam dobrego człowieka, tez na rowerze, wytłumaczył drogę do domu. Uff, życie rowerzysty jest ciężkie.

U mnie nie. Córka Pdp wykonała telefon, i wszystko o normalnej porze .

A w tym sensie, bo już się wystraszyłam że jakaś dziwna jestem . A tak na poważnie, nie licząc moich przyjaciolek i bardzo bliskich znajomych, (5 osob) poznałam 3 opiekunki z różnych stron Polski pracujące na tych samych zasadach. Zaznaczam że jestem na wsi, do miasta mam 3 km. Ale pocztą pantoflową ,czytaj Caritas, dowiedziały się o moim istnieniu . Dla Ciebie @Margaritka.

@Margaritka a dlaczego odmieniec? Pauzę mam codziennie, odniosłam się do dłuższego wolnego, które też zawsze mam

Mniej pisania

Zupa pomidorowa na przedwczorajszym rosole. Mięsko dostanie psinka bo nie chce mi się pulpetów robić.

Ja uzgodniłam że nie chcę stałych dni wolnych tylko wtedy kiedy potrzebuję. Bo co mi z wolnego jak pada deszcz a ja dysponuje tylko rowerem. 2 razy w tygodniu mam zawsze wolne od 13 do wieczora ,a jak pogoda sprzyja to i 3. Poza tym co jakiś czas mam wolny weekend, wtedy jade do przyjaciółki i tam nocuję. Wracam w niedziele wieczorem. Nigdy nie miałam problemu z uzyskaniem wolnego.

Ja to się tak zmobilizowałam że już odkurzyłam parter i piętro . Reszta poczeka. ....