B.... ............ ..ę

Tereniu i @awe59....Pozdrowiłam i uściskałam od Was Nugatkę i Paola . Podziękowali i bardzo serdecznie pozdrawiają i całują Was ......Szkoda wielka dla Nich ( i części nas też ! ) , że nie mogą pisać z wszystkimi , fajnymi ludźmi z OR .....Tamto forum ( Op.24 ) dla nich i większości nas umarło ...nie ma ..nie istnieje ...a na tym wiadomo ...Paolo pisać nie może , ma zakaz wstępu a Nugatka jak przystało na lojalną , kochającą partnerkę jest z nim ....Paolo tym ...Zakazu Nugatka nie ma ...Paweł namawia do pisania , ale Ona nie chce być , pisać bez Niego tutaj .........Może spróbuję Ją zgwałcić na pisanie choćby jednego posta dzienne , ale nie wiem , czy mi się to uda ...a na siłę nie mogę być upierdliwa , bo poza forum też jest życie .......Nie zdradzam szczegółów , alee....u Nich wszystko w porządku ...są fajną parą nadal .....mimo powątpiewań " życzliwych , wszystkowiedzących wróżek ".....

Zrobię to Ewuniu

Dzień dobry ..... Niebo błękine ....ale fajny chłodek ...może nawet ciutkę za fajny ....Prognozy pogody zapowiadają na dziś 24 stopnie ....uwielbiam taką ciepłotę ...krótki rękawek ...gołe nogi... i wystarczy .....Wielkich planów robót na dzisiaj nie posiadam ...ot ..tyle o ile ....pomalutku ....Specjalnego leniuchowania też nie planuję ...coś tam trzeba będzie dźgnąć , żeby od roboty nie odwyknąć i zrobić na zapas , na jutro ....Jutro będę miała pod opieką dwójkę " miejscowych " skarbów , więc oczy będę miała wokół głowy ....a o zrobieniu czegokolwiek oprócz ogarniania codziennego chałupy i ugotowania obiadu będę mogła zapomnieć ....raczej ...Z kolei skarbeńki moje będą musiały zapomnieć o robieniu rozpieduchy jaką uczyniły ...plus jeszcze jeden skarbek ...w ostatnią sobotę i niedzielę ....Jakiś , choćby maleńki rygor musi być i już ...Nie wiem , czy mi się to uda , czy jako najukochańsza babcia pod słońcem nie zmięknę ...ale postaram się być twarda Miłego , spokojnego dnia MRÓWECZKI

Pozdrowię Tereniu Nugatkę ....+ .....tylko dopiero tak około 8 -ej ....Oni tak wstają ....nygusy ...śpiochy jedne !...Z racji na szacunek dla moich podeszłych lat ...pierwsi mi mówią " dzień dobry " . I tak kuźwa ma być ...szacun to jest szacun ...nie będę smarkatym kłaniać się pierwsza

Dobranoc ....kolorowych snów MRÓWECZKI

Nie mam . Powydawałam zapasy maluchom ....coby nie kusiło ....Lody mam w zamrażarce ....tylko .

Z dmuchańcem , czy z dmuchaniem ....bo się pogubiłam

A my lubimy sobie tutaj poszprechać ...czasem ( czyt. zawsze ) coś szrajbnąć , ale geldy lubimy zarabiać ....na sztelach ...Niektórzy to nawet besuchy sobie robią ...noo...naprawdę .

Nie da rady . Inne zgryzy mają ....niepasowne .

Co tak Ci Mirelle'o dryga....powabnie

Oj tam... zaraz nie grzyb ...ta kurka . Za to kilkakrotnie może być spożywana .

Coś Tyy...na krzywy ryj się wpakowali

No niee ? ....Na przykład jak to robi facet ...i konkrety o tej robocie

Nie

Zawsze i wciąż

Okrutnie wstydliwa jestem

Po bożemu było

A co ....qwa nie widać ?!

Podaj .Prześlę eliksirem

Pierdziuu....resztę oddasz jak będziesz miał wypłatę . Streszczaj

Streszczaj . Zapłacę ....jeszcze trochę ojrasów mi zostało .... Będziesz miał wydać z 5 ?

Gnida dworska ...też

Albo na włam jakiś ....bez poniesienia konsekwencji . Brak śladów

Noo...normalne ...albo uciechy ...albo przytulanki ....i tak piętnaście stron do posmyrania ....A linie papilarne ścierają się jak jasny gwint....