B.... ............ ..ę

Oj ...Hawa ....znam takie , które podstawowych poleceń , zaleceń nie potrafią zrozumieć , ale pierdoły z życia rodzinnego , znajomych....że o prywatnym życiu zmienniczek to nawet nie wspomnę .... to tak przekażą , że i Niemiec zrozumie ....i ma o czym gadać przez telefon przez kilka dni , tygodni Przecież oprócz języka w gębie posiadają ręce , nogi i ...translatory . Jak się zaprą to i z Zollami pogadają ....tylko , żeby bata na własną doopę sobie nie urobiły , bo karma wraca

Dzień dobry ....Wyspałam się jak niemowlę , tylko muszę dojść do siebie ....za długo spałam . Jeszcze kilka łyków kawy , sztachnięcie się dymkiem bez wychodzenia na zimne tarasy i ....będzie git ....tak se marzę Miłego dnia .

I pracowitych mroweczkach

Mogłabym uwierzyć poprzedniczce , gdyby nie wyjechała z szantazem . Też jestem zdania , żebyś poinformowała córkę PDP , bo nawet ,gdyby było trochę prawdy to wtedy córka będzie wiedziała , że z Tobą numer z podkladaniem dupereli nie wyjdzie .

Dzień dobry ..... Wydaje mi się , że podróż już do wczoraj odespałam ...dziś obudziłam się po 6-tej ...jak to na urlopie Nie żałuję sobie tak wczesnej pory powstania na równe nogi , bo czas mnie nie pogania ,luzik i mogę w każdej chwili sobie drzemkę regenerującą uskutecznić ...jako i wczoraj mi się taką uskuteczniło Przed południem wyskoczę sobie na miasto , pozałatwiam co zaplanowałam a później to już tylko kręcenie się po kwadratach . Wizyt-odwiedzin na dziś nie planuję , dopiero na jutro umówiona jestem z sąsiadką , starą znajomą , że się spotkamy na ploteczki .....I na razie tylko wypoczynek mam w planach ....pod koniec tygodnia nalot gości ...będzie wesoło Miłego , spokojnego dnia .

Też śpiewałam ....tylko w tv nie było mnie słychać

Kubacki !!!!!!!!

@salazar ja oglądam !

Taa....Baltazara Gąbki . Inicjały tylko przestawić

Jeszcze nie na etapie pracowitej mróweczki ?

Oczipiałaś chyba ...jaki kosz ?! @awe59 co jakiś czas idzie se do takiego kosza-kontenera z czerwonym krzyżem i ....pomaluśku wyciąga se różniste kolory , segreguje , pierze i znów do kontenera ....wrzuca je z powrotem z przyczepionymi karteczkami " było brudne ...jest czyste . Niewidzialna ręka "

Dziwne no niee ? Kuźwa wchodzę po podróży do czystego mieszkania i szast prast ....bałagan . Musi jakieś złośliwe trolle mi go robią ....ten bałagan

Maniera srera ....jak patrzę na mój burdel to se tak fantazjuję , wyobrażam jak może być pięknie ...po pańsku ...tylko coś moce mnie wzięli i opuścili , ale zmuszę się i posprzątam ....albo jeszcze nie ? Iiiiii....to żaden bałagan ...toż to nieład artystyczny tylko . Taka artystka jestem ....jakby

i.......niech mi ktoś posprząta bordello z ławy , bo mam już na niej miejsca . Walizkę też wypadałoby rozpakować , ale z zadartem paluszkiem za bardzo nie idzie . Musowo zaprzeć się i ...z ławy na podłogę zrzut ...a z walizy jak zwykle najpierw pralka i te inne duperele

Koniecznie

Wieczorowem ....o ...to dopiero brzmi ...z końcówką " em "

Dzień dobry .... Leniwie ....w stroju jeszcze nocnem / ładniej brzmi niż rozmemłana / ...jak fajnie jest na urlopie ...ojejku jak fajnie Miłego dnia .

To widać , słychać i czuć ....że czujesz

Glut ?

Może taka jego uroda ? Ja o tego swojego to nawet bałam się , czy nie za mocny " odkamieniacz " dałam ....kurde ...jakbym tak antyk uszkodziła ?

A wiesz , że podaniem leków babcinych mogłaś jej bardzo zaszkodzić ?! Mama ...moja . Ileś lat temu pogotowie zabrało do szpitala na oddział kardiologii . Leki kazano mi zapakować , żeby wiedzieli co zażywa . Następny dzień rano : moja siostra z moją córką przy babci ...babcia mówi , że jeszcze nie brała swoich leków . Troskliwa siostra podała jej leki nie wiedząc , że jej już jakieś " szpitalne " zapodano . Mama dostała zapaści , ledwie ją wtedy odratowano , kilka dni spędziła na intensywnej .... Marta , nie mądruję się , bo mnie przy Tobie nie było a i nie znam się też na tym , alee....w szpitalu byłabym ostrożna z podawaniem leków . Mojej siostry wtedy nie opitolono , bo moja córka , wtedy jeszcze bardzo młode dziewczę powiedziała lekarzom , że babcia sama sięgnęła leki i je zażyła . Dobrze , że natychmiast znali też przyczynę zapaści .

Będzie git ...A'lasencjo

Troszkę drzemałam w busiku ....padnięta jestem , ale nie chcę kłaść się spać , bo jak się roześpię to w nocy będę miała kłopot ze spaniem ....tak źle i tak niedobrze Dopiję sypanego szatana i idę do siostry ...na obiad mnie zaproszono ...kopytka będą ...grzech odmawiać ....i niekulturalnie też

@awe59 Ewuś ....gdybym mogła wczoraj aeroplanem to chętnie bym to uczyniła ....z pewnego powodu . Napisałam , pożegnałam się z Wami , że o , czy po 19 -tej kierowca będzie ...niestety doczekałam się na busa przed 21.....I doczekałam się dlatego przyjazdu zmienniczki . Ja wchodząc do mieszkania , choćbym miała śmiertelnego wroga to powiedziałabym " dobry wieczór " i nie musiałabym więcej słowa zamieniać ( niee...to ne w moim stylu ...coś bym tam bodaj służbowo palnęła ...Zmienniczka weszła do kuchni , żeby zapas polskich wędlin rozpakować ()...na wypadek wojny , czy jaki sosna ...nieważne ...nie moje pieniądze i mnie kieszeń ne boli ...każdy niech se po swojemu robi ....ja sknera straszna w tym kierunku jestem Ona weszła , ja uśmiechnięta w jej kierunku ...i ...ani pocałuj mnie w doopę ! Nie wiem sama , czy głupio mi było z tego powodu , czy bardziej z tego , że Hela i Jadzia były naocznymi świadkami sytuacji i o ne mi bardziej biegało , że źle się z tym czują ? Nic ...posiedziałam jeszcze prawie godzinkę z Jadzią ...chyba 40 minut ...pogadałyśmy , pośmiałyśmy się na luzie ...pani poszła na górę , może obawiała się , że będę rzucała się na szyję z przeprosinami , że nie m o g ł a m i nie chciałam kiedyś rozmawiać przez telefon to raz ...a dwa , że Hela wprowadziła zamieszanie z moim , jednotygodniowym przedłużeniem pobytu na adresie ?Nie mam pojęcia i już nie chcę go mieć , bo mi to zwyczajnie zwisa i powiewa

Ja Ci za sosny walca nie podpowiem jak wydać , bo tez bym nie potrafiła