Skocz do zawartości

B.... ............ ..ę

Usunięty
  • Postów

    14709
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    152
  • Żetony

    0

Treść opublikowana przez B.... ............ ..ę

  1. Skarbeńku ...miałam niewidomych w rodzinie wskutek chorób oczu ....to się działo stopniowo . U jednej z moich sióstr wykryto jakąś wadę genetyczną ...na jedno oko już nie widzi , drugie ratują jakimiś zastrzykami ( 1 tys. zł - jeden zastrzyk ) na początku jeden zastrzyk raz w miesiącu ...teraz raz na kilka miesięcy . Najprawdopodobniej zmutowały się geny , bo ślepota występowała w ojca i matki rodzinie ...w związku z tym mam okulary -czytadełka za 550 zł prosto od optyka ...tak rwałam pieronem do doktora , kiedy dowiedziałam się o chorobie mojej siostry . Na razie u mnie bardzo gut , tylko dalekowidzem jestem A teraz najważniejsze ( oj...rozpisałam się za mocno ! ) @Aleks25 ....ankietę wypełniłam ...pozdrawiam i sukcesów życzę
  2. Własny - cyfrowy polsat ....na dachu . Inaczej nie szło zrobić . Niestety tutaj balkonów na parterze nie ma . W tamtym mieszkaniu miałam na balkonie , ale i tak mąż tym się zajmował ...jak coś tam przesłaniało ( zwisające obok prześcieradła i inne poszwy u sąsiada ....latem ) to też zakłócenia były . W końcu przeszliśmy na kablówkę ....też nieraz cyrki były . Pamiętam jakąś awarię w sobotę , man nie mógł dodzwonić się do " dyżurnego " z kablówki i zrobił aferę , bo usłyszał od kogoś z naczalstwa , że " przecież weekend jest ! " . Po tej akcji od razu jakiś inny dyżurny się znalazł i pojechał gdzie trzeba i coś tam włączył . Kilka bloków nie miało tv a kto się tylko awanturował ....ano mój mąż ...pieniacz jeden , awanturnik i chuligan
  3. O....zapomniałam a on , ten Licheń wcale ode mnie nie za daleko ....mój boszszeee....a ja jeszcze nie byłam
  4. Zapomniałam o to Kasi zapytać . Na pewno coś zostanie ....Trwam i może nawet Niepokalanów jakiś
  5. Muszę przemyśleć Wietrzysko nadal hula , tv na próbę włączyłam i ....jest , jest widocznie kabel przytulił się do anteny , tylko na jak długo ?
  6. Dzień dobry ..... Trochę mniej , ale jeszcze wietrzysko wieje . Wieczorem zawinęłam się szybciej niż zwykle w bety , bo obawiałam się , że prąd może być wyłączony a po omacku , przy blasku tylko świec poruszać się po kwadratach nie lubię . Awarii prądu nie było , ale niestety kabel przy antenie na dachu musi być uszkodzony ....tv jest , co ma nie być , stoi se na komodzie i....tyle mogę na niego popatrzeć , bo po włączeniu moim oczom ukazuje się napis " brak sygnału ...sprawdź instalację antenową i podłączenie sygnału do wejścia LNB1 " ....Noo....taki to urok mieszkania na parterze , gdzie anten nie wolno instalować przy oknie , bo zakaz niszczenia , dziurawienia to raz a dwa choćby udało się ten nieszczęsny talerz zamontować to drzewa rosnące na placu za blokiem zasłaniałyby go skutecznie . I tak ....syneczka brak , znajomi albo za starzy albo bojący się po dachach śmigać i ...doopa . Tak to jest jak się słucha młodych " po co ci kablówka , Polsat lepszy , będziesz niezależna " . No i mam teraz niezależność , będę szukała fachmana , nie bojącego się śmigać po dachu , który mi zrobi porządek z tym nieszczęsnym kablem ...ewentualnie pozostanę do początku marca bez szemrzącej w chałupie telewizji i napawała się ciszą ....która kuźwa aż w uszach dzwoni ! Muszę przemyśleć ...może przejdę się do punktu Polsatu i spróbuję zrezygnować i zawrzeć inną umowę z jakąś tv- kablową ....ale to nie dzisiaj , bo na dziś mam inne , ważne plany i czasowo nie dam rady .... To prawda , że gdzie się człowiek nie obejrzy to doopa zawsze z tyłu Miłego , spokojnego dnia i tygodnia .
  7. liszka .../ za jednym zamachem : na ostatnią literę i skojarzenia se walniemy /
  8. Dziewczyny ...racja jest po obu stronach , bo : pauzy to rzecz święta , wystarczające ( nie muszą być wyszukane specjały ) wyżywienie i ogólnie nasze prawa powinny być przestrzegane . Myślę ( jeszcze czasem ) , że Doda była bardzo długo na jednej szteli i dlatego do niektórych spraw podchodzi jak pies do jeża . Niestety , ale jest nas tutaj dużo więcej , którzy byliśmy dość długo na jednym adresie i później , po zmianie , każda inna wydaje się nam gorsza , męczymy się i zbyt dużo bierzemy do siebie ....piszę też o sobie , bo tak miałam . @violka , serdeńko , gdyby to o mnie biegało to też bym wymawiała i przemęczyła te dyżurne dwa tygodnie wypowiedzenia . Kiedy jadę na sztelę to jadę zarobić a nie z tęsknoty za niemieckimi seniorami ....żeby nie było ze swojej pracy wywiązuję się odpowiedzialnie , podchodzę do niej z sercem . Druga sprawa to : ja nie powożę ( podoba mi się to słowo ...podkradłam je sobie od @Afryka ) bom kobieta luksusu .... choć tego po nie widać ...lubię mieć szofera a i tak obliczyłabym koszta i te qrewskie godziny podróży , które mnie strasznie męczą . Dwa tygodnie doopy nie ma ...na rzęsach bym wytrzymała ....Co do chwytania za kolanko : to nie było chwytnięcie , tylko próba , za którą zdaje się dziadeczkowi oberwał się lekki op....dol

O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...