B.... ............ ..ę

Zgadzam się z tym . Kobieta ( Katieńka ) to była skóra i kosteczki , ale ani jednej ranki , odleżyny . Miałam obawy o kość ogonową ...wyglądało to strasznie . Chwała mojej poprzedniczce , która poleciła córce PDP zakup przez internet właśnie " Seni care " . Wysmarowałam krem do końca , nawet przecięłam tubkę , żeby nie zmarnować ani ździebka . Na kilka dni " przed " zabrakło kremu , córka miała zamówić , trochę narzekała , że drogie , ale obiecała , że po świętach to załatwi . Kupiła mi tylko " Penaten " dla bezpieczeństwa . Na szczęście maleńka ranka na pupie , która szybko się ukazała , została zalepiona , zabezpieczona specjalnym plastrem i nic się dalej nie działo . Seni zamówiła dopiero w piątek ( ostatni ) , ale już nie był / nie jest potrzebny .

Co mnie tłuczesz ? Przecież ja nią nie jestem ....filigrantką tą

Marzenia są fajowe . Lubię sobie pomarzyć . @geronimocwany , bo ma swoją , ukochaną żonkę O właśnie ...jak ciśnienie ?Mam nadzieję , że poprawiło się

Samo życie maleńka Albo : opiekunka oszczędna , gospodarna , tygodniami z babcią/dziadkiem jada skromnie , półgotowce , gotowce a na przyjazd , wizytację rodziny ...szał ! Wszystko świeżutkie , dopracowane na tip top i nie dość , że na stół zapodane niecodzienne pyszności to zapakowywane na wynos , bo " my tego nie zjemy ...a tam u ciebie synuś , ciotka , wujek to i nie będzie zmarnowane " ...Można ?

Sie wyprze , że to nie ona napisała . W awatarze jest zdjęcie facjaty ....ale końskiej

Bardzo

Ączywiście , że tak . Zapłącone , więc muss nie zmarnąwać . Bułkę przez bibułkę

Witaj ....zaginiona w akcji

@BabaJagusia wszystko ma swoje granice . Nigdy w życiu nie kosiłam i kosić nie będę . Znam się trochę na roślinach , ale zawsze twierdzę , że nie odróżniam chwastów od kwiatków ...choć nieraz kusiło , żeby wyskubać z ziemi jakiegoś chwaściora to udawałam , że na tym się nie znam . Miałam propozycję od opiekunki , żeby raz na dwa tygodnie skosić trawę , ale powiedziałam otwarcie , że ja tego robić nie będę ....a guzik mnie obchodziło , że " to żadna sztuka , że dziecko potrafi " .Co do pieczenia ciast ...piekłam ciasta , bo piekły moje poprzedniczki a to , że one innych jak jakieś " ucierane " tylko potrafiły a ja piekłam inne , bo te ucierane mi nie podchodzą ...to już inna bajka . Kiedyś , zmienniczka ( u profesorowej w G. ) , gdy przyjechała na naszą wymianę została poczęstowana przeze mnie " zaoszczędzonym " specjalnie na jej powitanie ciastem . Ta czipa z pretensją w głosie powiedziała mi , że owszem ona piekła ciasta , ale takie zwykłe ...tiaa ...odpowiedziałam tylko " a taka to różnica , że ktoś powie tu leży g......no ...a drugi , że nieprawda , bo jest nas....ne ! " ...Nie mówię , że u wszystkich , ale powiem wam dziewczyny , że bardzo często tak się zdarza , że poprzedniczka robi , nadskakuje , włazi w doopę i to bez mydła a wystarczy , że zobaczy coś , że ta druga potrafi tak samo ...czasem lepiej i już są pretensje ...Ostatni , świeży przykład : " niech cię ręka boska broni robić coś w kwiatkach , czy na tyłach domu w ogródku ! " ....moja odpowiedź - nawet palcem nie kiwnę , ale przed domem widać świeżo obrobione ? ....zmienniczka : " a ...bo jak Katieńka była w szpitalu to miałam wyrzuty sumienia , że za darmo mi kasa wpada " ....ostatnie wspólne wyjście do ogrodu :" czasami tutaj nic nie ruszaj ...niech cię ręka boska broni ....jak przyjadę na wymianę to te róże będę musiała podwiązać , bo te luje babci nie zrobią ! " To tylko taki zwykły przykład . Mogłabym wam godzinami inne ...z innych miejsc przykłady opisywać . Zbrzydło by wam czytanie

Leniu ....co mam robić , bo mi się przed oczkami zamazuje i końcówki doczytać nie mogę ?

Dzień dobry .... Obudziłam się z myślą , że muszę zejść i zajrzeć na " doliny " . Fajne uczucie , gdy okazuje się , że nic nie muszę . Cicho , ciepło , kaloryfery jeszcze grzeją i luzik ...swoboda . Obiadu gotować dzisiaj nie będę ...zaproszono mnie na obiad . Wczoraj troskliwa siostra podrzuciła mi gołąbki z młodej kapusty ...pyszota . Co będzie podane na poczęstnym , dzisiejszym obiedzie nie powiedziała , ale wiem , że cokolwiek to będzie i tak będzie smaczne ....Kawę już wypiłam ,dojść muszę do siebie , bo rozmemłana wewnętrznie jeszcze jestem ...ale dojdę , choć ta droga do dojścia kruca bomba strasznie daleka Miłego dnia i tygodnia

Dybra ...jak zwał tak zwał . Ucałuj ode mnie tego swojego , wyperfumowanego Bruno banani i ....spadam w bety . Pa , do jutra

Taka , jakby orka na ugorze

I potulny jak jagnię

Chooo....wołamy @Nugatkai w trójkącie sobie zajaramy , bo zaraz tez idę spać ....padam na pysk . Dobranoc

Może być z barana , ale już , już tak sądzisz , że to jednak baran ? Biedny ciapulek ...już się na nim poznałaś

Masz szczęście , że cukiernik ...właściciel tego ciasteczka banana posiada , ale niekoniecznie na facjacie . Lepiej jej tak nie ciachuj ...oj...jak mi nieelegancko wyszło to " cia ...."

Skórkę za banana byś wolała ....oczipiałaś ?

Uwierz mi na słowo . Wiem co mówię...cudeńko po prostu

Damy jej , tej @Nugatkabanana ?

Nooo...Maras -Marek to nasz forumowy przystojniak . Czaisz ?!

A dlaczego mnie znowu tłuczesz ? Bo jak się skur...wk ...zdenerwuję to mnie popamiętasz . Aż się jąkać zaczęłam !

Albo patelnia nie jest dokładnie umyta

Sppppppppp....znaczy się a iććććć

Cóż tak bardzo ciebie Nugatku absorbuje ?