ORIM

Hyundai Tucson. 2018 r Zdjęcia które wkleiłem to Tucson 2018 po liftingu.Ten model dopiero trafi do Europy,a został zaprezentowany w Nowym Jorku. Co mozna powiedzieć o tym samochodzie.Ile ludzi tyle opinii,ale z kim byś nie zaczeła rozmawiać to pierwsze słowa jakie padną to "koreańczyk" Hyundai Tucson III. Nie kupujcie żadnych koreańskich samochodów. Wiem co piszę bo pracowałem u jednego z dostawców dla Hyundai i Kia. Znam ich "technologię" "systemy jakości" i przede wszystkim politykę ekpansji. Sprzedają ten szajs w atrakcyjnych cenach, dają gwarancję, prowadzą kampanie reklamowe......... Nie rozumiem opini badziew itp. Kto to pisze zazdrosnik, konkurencja? Kupilem ten samochod bo jest najladniejszy w tym przedziale cenowym, jest wygodny, dobrze sie prowadzi. Silnik sprawdzony bezawaryjny, sprawdzony przeze mnie wczesniej w Kia Sportage (przez piec lat nic sie nie dzialo). Paliwozerny? Bzdura na trasie 3600 km spalil srednio 7,2 litra. Twarde plastiki? Tak ale dobrej jakosci i po paru latach dalej dobrze wygladaja. To takie opinie jakie znajdziesz w necie.Dlaczego odnośnik do Kia Sportage ?Tucson to techniczny bliźniak Kia. Moim zdaniem auto bardzo udane.Mozna się przyczepic do spalania,bo rezultat 7,2l po trasie to jednak nie rewelacja dla disla.Drogi a nawet można powiedzieć b.drogi serwis.Taka jest polityka firmy Hyundai.Taniej sprzedają odbijaja sobie na częściach. Cena zakupu 106 000 za 1.7 CRDi 115 KM.i to nie jest ten nowy silnik który jest montowany w wersji po liftingu.W tej nowej wersji to 1.6 CRDi ulepszona i bardziej wydajna jednostka.Nie jestem pewien czy już osiągalna na polskim rynku. Życze zadowolenia z nowego auta,a i nie jest to van tylko SUV

Jutro napiszę.Dzis ide na pizza.Na diecie jestem

raduje to serce moje

Rozumiem.Wzgledy sentymentalne maja czasami wieksze znaczenie niz koszta

Cieszy mnie że lubicie sukienki.

Tak sobie czytam co zrobiłes,co wymieniłeś i nie powiem ale jest tego sporo i z pomysłem.Zastanawia mnie tylko jedno.Skąd ty miałeś ta posesję z gruzem ? Nie było prościej i chyba taniej wyburzyć ten domek i postawić nowy ?

- Wszyscy faceci to świnie! - Tak, kochanie, wszyscy. - I ty też! - Tak, ja to jestem największą świnią. - Czemu ja w ogóle za ciebie za mąż wyszłam?! - I w ten sposób płynnie przeszliśmy do tematu, że wszystkie baby są durne.

- Kochanie, kup mi nowy telefon... - A co z twoim starym? - On już mi futro obiecał.

Wywlekać ? hymmm ciekawe określenie czyli albo ciężkie,albo długie

te lepiej nie zachodz zostac ojcem i dziadkiem w pół godz. to jednak szok

Chyba Świadkowie Jehowa

to jak tak to nic nie mów matce,że mnie odnalazłaś dopiero by gadała

Odkąd na tylnej szybie auta mam naklejkę: "Masz małego penisa - zatrąb!", mogę na światłach stać, jak długo zechcę.

Jak byś była młodsza to jest to możliwe

Moja krew

Ja tam wiem jedno.To co zaskurniaków uzbieramy i co ZUS nam wypłaci starczy na to aby .............Jak przyjdzie czas na ten lepszy ze światów to trzeba bedzie samemu dołek sobie wykopac

Ja zablokowałem adresata na poczcie

Dzień dobry Wszystkim

Po pierwsze to bardzo sie ciesze że jestes A po drugie to jeszcze nie jestem gwiazdą mediów ale jak by brzmiało :celebryta ORIM Wywiady,wizyty w zakładach pracy,kwiaty

Piekne auto.Przykuwa wzrok,a i mocy mu nie brakuje.Tylko moc jest wtedy gdy aukmulatory są pałne.Trzycylindrowy silnik spalinowy robi dużo zamieszania pod maska co skutkuje hałasem Zawieszenie tez pozostawia wiele do życzenia.Bagażnika praktycznie nie ma.To auto to "sportowiec" ale przez 5 min.BMW i8

ale chyba trzeba nie w tych agencjach zacząć pracować

To Ferrari nie ma tylnich siedzeń raczej nie potestujesz Uważasz że opiekunkę stać na takie auto ? i to jest samochód dla kobiety ktora bedzie nim jechać do pracy ?

ty to jednak znawca jestes

Zwłaszcza ten puszek na siedzeniach jest ...................no wiocha.pl

lepiej niech sie skupi na sobie jak chce kierowcę jakiegoś