Warunki niemieckie. Zarabiaj nawet do 18 000 zł za zlecenie!
Grzegorz B
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Poradniki
Sklep
Galeria
Treść opublikowana przez Grzegorz B
-
Po koziemu, czy po niemiecku?
-
No no.. ale wiesz, ja tu muszę być zawsze przygotowany na exscesy. Więc dopiero w domu
-
Nooo, mówiłem ale że co, bo nie rozumiem
-
No a ja pod prysznic. Pora zmyć ten kurz i skwar kolejnego dnia z dzidzią
-
Ale to mła jest diesel
-
Ja chcę świętować urodziny Nadii i Maksia.. więc jeszcze trochę zejdzie
-
Tylko natura
-
Mhmmmm
-
Ale w czym? Bo ja diesel taki jestem z trudem zimą zaskakuję
-
Aaaa no tak. Trzebabyło przepisu nie dawać
-
Rozumiem wyparcie
-
Lepią karpia, albo cóś
-
No właśnie za mało wpływu miałbym na swój los, w razie gdyby coś nie teges, rozumiesz
-
Pod warunkiem że wpadniesz do wody w innym przypadku będzie to tak samo pożyteczna umiejętność jak robienie kółek z dymu
-
Mogę Ci jeszcze raz opowiedzieć co się może wydarzyć w aeroplanie wersję rozszerzoną
-
Nooo, tylko wiesz...boję się latać. Po za tym latanie jest goopie. Może Szwajcaria. Może Luxemburg
-
Się nie da ukryć Ale myślę nad odmianą w nowym roku
-
Ot, cwaniara widzę że na sztuczny miód Cię nie nabiorę
-
Zazdraszczam
-
No bo w angielskim to wachlarz ubożuchny tych świńskich bezecnych słów A po za tym może moderacja nie anderstrnd inglisz lingłicz
-
Ciiii jestem mózgiem tej operacji.. wiesz, taki master od puppets coś w stylu JarKacza
-
Nawijaj Ale wiesz, same sprośne świństwa
-
Z pocztówki się ucieszyła. Tak to same rachunki przychodzą
-
Spoko Elizabeth ma genialne poczucie humoru zawsze rży z moich żartów ostatnio ubrałem żółtą kamizelkę odblaskową i wychodziłem z dzidzią na spacer. Pyta: gdzie tym razem idziesz. Mówię: do Paryża protestować. Wyślemy Ci pocztówkę jak dojdziemy. Rżała jak koń
-
Wiesz że po takim karpiu zwłaszcza w lipcu, to już tylko lulajże jeżuniu
